Kategoria lokalna 3
6.0/6
Obsługa rewelacja, wszyscy mili,usmiechnięci, pomocni, barmani i kelnerzy mimo pełnego obłożenia dawali rade, do tego mieli poczcie humoru. Jedzenie rewelacyjne, dużo, smacznie, nawet zupy przepyszne, co za granica nie czesto sie zdarza (nawet rybna mi smakowała). piwo w all ok:)drinki za słodkie.pokoj wystarczajaco duzy, wymiana recznikow codziennnie, sprzatane codziennie (poza dniami wolnymi od pracy, czyli 2 xw tyg czwartek i niedziela).plaża szeroka,piaszczysta, łagodne zejscie do oceanu,duzo rybek, przy odplywie przydatne buty do wody, bo sa kamienie, przy przyplywie piasek w wodzie. Na drugiej plaży piasek w wodzie (mapki rozdaje rezydent na 1 spotkaniu), ale nam bardziej podobala sie ta pierwsza. samochod 33 euro plus taksa 13% plus benzyna w victors car niedaleko Barcelo, wypozyczalnia wspolpracujaca z rainbow dużo droższa. Animacje w hotelu codziennie i super, zwlaszcza Kubańczyk i czarnoskóra Włoszka daja rade (comedy show obowiązkowo), poza tym pokazy ptakow drapieznych, papug, gadow i to lepsze niz w oasis park. Park oazis-zoo z palmami,mozna karmic slonie, zyrafy, wielblady - jedza z reki, fajny pokaz lwów morskich, pokazu gadow nie bylo, papugi lepsze w hotelu, a ptaki drapiezne jak dla mnie lepsze np. w parku leśnych niespodzianek w Ustroniu. do 16 mozna zwiedzic wszystko, łacznie z placem zabaw dla dzieci i wizyta w sklepie z pamiatkjami, a potem trzeba czekac 2 h na autobus, w upalny dzien wycieczka meczaca, ale jak slonce za chmurami to z dziecmi warto jechac. Dzieci do lat 5 wejscie gratis, rezydentka mowila, ze sprawdzaja to przy wejsciu, my powiedzielismy przy kasie under five, nikt nie pytal o dokument tożsamości i dziecko z przekroczona piatka dostało darmowy bilet.Jak przy wyjściu z parku kupi sie kolejny bilet to jest on 50 %tańszy, wiec warto sie dogadac z innymi Polakami z hotelu, kupic im bilet, oni jada w inny dzien (bezplatny autobus kursuje codzienie) i wszyscy maja taniej:) W przewodniku Pascala byla inf, że Betancuria to najladniejsze miasto na wyspie, wg mnie droga do miasteczka z Caleta de F.tylko dla doswiadczonych kierowcow bez leku wysokosci, serpentyny nad przepascia, gdzie nie widac konca drogi przy zakretach, adrenalina gratis, ja drugi raz bym tamtedy nie pojechala, a miasteczko mnie niczym nie zachwycilo. Natomiast zrobila na mnie wrazenie czarna wulkaniczna plaża w Ajuy. Plaże poludnia w tym slynne plaze Soltavento owzszem ładne(plaża Solavento czyli ciągnąca się przez kilkanaście km plaża w Morro Jable, Costa Calma i in.miejscowościach) woda turkus i fale - raj dla kitewindsurfingowcow), ale jak dla mnie napewno nie najładniesze, dla mnie hitem były laguny w El Cotillo - dotrzeć do plaży Playa de Concha a potem przejść sie wzdłuż brzegu,turkusowa woda, laguny, bialy piaseczek, zero fal, idealne dla dzieci ,pomiedzy lagunami pochowani nudyści. Troche rozczarowaly mnie animacje dla dzieci, tzn. prowadzenie super, ale mini disco tylko kilka razy w tyg, czasami zapowiadali, ze bedzie, a nie było, krótkie (4 piosenki), czasami jakas zabawa, ale w jezyku ang i polskie dzieci nie rozumialy polecen i jako pierwsze odpadały, animatorka Tina troche znala Polski, ale nie wszystko tłumaczyła. Dzialal mini club,nie korzystalismy, nie znalezlismy specjalnego pomieszczenia dla dzieci, strzalki hotelowe zaprowadzily nas donikad, raz widzielismy animatorki ktore byly z dziecmi w salce animacyjnej.w dzien w poludnie jakaś 1 gra dla dzieci przy basenach (i chetnych doroslych), popoludniu polo water badajze zamiennie z nauka salsy(rzadko bywalismy na basenach). Baseny nie za duże, zawsze, gdy przyszlismy, to nie bylo wolnych lezakow, na dachu zimna woda. Na wyspie caly czas wieje, o ile w sloneczny dzien wietrzyk jest boski, to w pochmurny (a bylo kilka takich dni) było zimno, chodzilismy w swetrach i tylko nieliczni kąpali się w oceanie (woda duzo cieplejsza niż w Bałtyku, ale przy wietrze i braku słońca amatorow kapieli za dużo nie było).
Agnieszka, Oświęcim - 03.08.2015
10/10 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Pobyt był bardzo udany. Bardzo miła obsługa, wszyscy uśmiechnięci i służący pomocą. Bardzo ciepła woda w basenie. Wszędzie porządek. Dobre jedzenie, duży wybór. Pyszne ryby, mięsa nie jem więc nie będę się wypowiadać. Ekspres do kawy był włączony na wszystkich posiłkach, co jest dużym atutem. Wino białe, czerwone, sangria, piwo - można nalewać samodzielnie. Ciasta i desery powtarzające się, co jest też atutem, bo nie trzeba próbować wszystkiego jednego dnia - jutro też będzie 😉 Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu.
Ewa, Olsztyn - 09.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024
1/1 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Pobyt pełen wrażeń, kolorów, zaskoczenia tempem rozwoju wyspy.
Dorota Skierniewice - 28.03.2014
1/1 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wyjazd super!!!Byliśmy w październiku 2013. Było bardzo fajnie.Byliśmy z dwójką dzieci.Hotel czysty,pokoje też.Jedzenie bardzo dobre,obsługa miła i pomocna.Pogoda ładna rano tylko było troszkę chmur,ale tak ok 12 już piękne słońce.Pojechaliśmy autem na piękne plaże polecam wszystkim wakacje na Fuerteventura i oczywiście ten hotel :-)
Marcin Łódź - 27.03.2014
0/0 uznało opinię za pomocną