Opinie o Elba Carlota

4.5/6

Hotel fajny ale z usterkami, jedzenie bardzo dobre.

Hotel duży, przestronny i fajny. Duża dbałość o zieleń co niewatpliwie jest dużym plusem wiedząc, że na wyspie nie ma słodkiej wody. Baseny czyste ( jeden ciepły, drugi zimny ). Minusem niestety jest słaba jakość sprzątania. W porównaniu z hotelami w innych krajach lub w Hiszpanii wypada słabo. Nie powiem że było brudno ale sprzątanie w zasadzie sprowadzało się do naciągnięcia prześcieradeł i przemycia podlogi mopem. Jeśli był na podłodze np. piasek ( fajna plaża z drobnym pisakiem ) to leżał sobie kilka dni. Na korytarzach zdarzały się leżące kilka dni podaptane karaluchy ( niegroźne choć niemiłe w widoku ). Bardzo dobra animacja i bardzo dobre jedzenie choc przy wcześniejszych pobytach w sieci Iberostar wypadało blado. Trudne do zrozumienia sytuacje w recepcji gdzie np. na ręczniki basenowe czekaliśmy 3 dni. Niezrozumiała wymiana ręczników hotelowych na tzw. karteczki a nie codziennie w ustalonym miejscu jak to ma miejsce w innych hotelach. Fajne wycieczki fakultatywne. Warto pojechać na zwiedzanie Fuertawentury oraz promem na zwiedzanie Lanzarote. Ogólnie hotel bardzo dobry choc chyba tylko na raz. Przy kolejnym pobycie byłoby nudno. Do polecenia raczej rodzinom z dziećmi, których jest dużo i trochę starsze osoby miały kłopot z odpoczynkiem. Dużym minusem jest położenie hotelu przy samym centrum handlowym. Skrzydło hotelu od strony centrum jest tragiczne z powodu śmieciarek ( codziennie 4 - 5 rano pobudka ) i samochodów dostawczych do centrum handlowego. Na szczęście recepcja przeniosła nas bez problemu po kilku dniach do drugiego skrzydła gdzie był znacznie ciszej i przyjemniej.