5.2/6 (248 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Hotel Lemon & Soul usytuowany jest w świetnej lokalizacji, blisko deptaku z restauracjami, sklepikami, marketem, kilkoma wypożyczalniami samochodów przepięknej plaży. Po objechaniu całej wyspy uważamy, że plaża w pobliżu hotelu jest najpiękniejszej na Fuercie: szeroka, niezatłoczona , ze spokojnymi falami oraz infrastrukturą taką jak WC, prysznice, długi drewniany podjazd pozwalający na poruszanie się również osobom z niepełnosprawnością ruchową. W hotelu znajdował się jeden mały basen oraz brodzik - nam to nie przeszkadzało, ponieważ większość czasu zwiedzaliśmy lub byliśmy na plaży, raczej nie polecam dla osób z dziećmi - brak zjeżdzalni itp. Obiady, kolacje oraz drinki (nawet te darmowe) były pyszne i różnorodne (z wyjątkiem powtarzających się deserów), natomiast śniadania choć smaczne to bardzo monotonne, codziennie to samo... Minusem było to, że mając wyjazd na lotnisko o 16:00 , po opuszczeniu pokoju - od 11:00 zostawaliśmy pozbawieni możliwości korzystania z baru oraz zjedzenia obiadu, pierwszy raz zdarzyła nam się taka sytuacja, z innych biur podróży po wymeldowaniu hotel pozostawiał opaski allinclusive i mogliśmy korzystać z basenu, baru, posiłków aż do wyjazdu.
5.0/6
Jesteśmy zadowoleni z pobytu w hotelu. Blisko do przepięknej plaży. Hotel czyściutki raczej kameralny z miłą obsługą.Jedzonko dobre ale dla mnie troszkę za mało kuchni hiszpańskiej. Miasteczko i okolica super. Polecam.
5.0/6
Polecam wyjazd na Fuerteventurę, jak przyjeżdżasz na nią to płaczesz i jak odjeżdżasz to płaczesz. Jedzie się tu dla zapierających dech w piersiach widoków i dla oceanu. Z hotelu Cactus plaża Jandia, jedna z najpiękniejszych na wyspie jest osiągalna pieszo w 4 minuty (zejście Heidi), w 10 minut zejście przy latarni (zejście Faro). Plaża ogromna, przepiękna, ze złocistym piaskiem. Warto objechać wyspę, szczególnie polecam wioskę rybacką Ahuy gdzie jest plaża z czarnym powulkanicznym żwirkiem. I wydmy w Corralejo. Warto wybrać się na obie całodzienne wycieczki objazdowe po Fuerteventurze i po Lanzarote,szczególnie jak się jest tu pierwszy raz ale można tez samemu się przygotować i pożyczyć samochód. Blisko do Morro Jable, najbardziej znanej miejscowości turystycznej na półwyspie Jandia. Sam hotel bardzo czysty, z dwoma jacuzzi na szóstym i dziewiątym piętrze (tarasy widokowe), jak dla mnie jedzenie smaczne, wystarczająco zróżnicowane, nigdy nie było żadnych kłopotów żołądkowych, fantastyczna kawa na śniadanie, potem przy basenie. Woda w basenach zimna, w jacuzzi po wymianie wody też (pobyt w lipcu) co miało o tej porze roku sens. Jednak nie polecam na pobyt z małymi dziećmi (w oceanie też nie jest tak prosto się wykąpać, ciągle żółta flaga, wiatr). W hotelu panuje spokój, dyskretna , relaksująca muzyka ale nie nocą, cisza nocna obowiązuje. Jakieś trzy wieczory muzyka na żywo ale nie opisałabym tego jako wakacyjnej atmosfery. Goście eleganccy, wielu Niemców. Dostaliśmy piękny pokój na trzecim piętrze z widokiem na ocean i do dziś nie wiem czy to nie dzięki temu, ze w dniu przyjazdu rozmawiałam na recepcji po niemiecku. W tym samym momencie zakwaterowano innych państwa do nieciekawego pokoju z widokiem na zaplecze kuchni, za dopłatą doszło do wymiany pokoju ale nie dowiem się czy biuro uwzględni reklamację. Sam Rainbow w porządku, loty terminowe, opieka na lotnisku i potem rezydenta w hotelu bardzo dobra. Na Fuerteventurę można śmiało lecieć.
5.0/6
Hotel blisko złotej plaży w pięknym, zadbanym kurorcie. Wygodny , dający komfort wypoczynku . Duże, ciche pokoje, wygodne łóżka, sejf, cicha klimatyzacja, fantastyczne tarasy z widokiem na ocean , jacuzzi i leżakami na 2 poziomach hotelu. Dobrej jakości jedzenie w restauracji i co ważne super kawa z prawdziwego ekspresu . Drinki ok. w szkle , mile powitanie szampanem i lemoniadą .Trochę mały basen.Wycieczka z Rainbow na Lanzarotte cudowna!Na wyspie wiele ciekawych miejsc. Szczególnie Oazis Park z wygodnym dojazdem bezplatnym autobusem spod hoteluPodsumowując- lepiej niż w opisie oferty. Polecam