5.4/6 (136 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
6.0/6
Hotel czysty, codziennie sprzątane pokoje i wymieniane ręczniki. Jedzenie dostępne przez cały dzień, obsługa miła i pomocna .
6.0/6
Rewelacyjny pobyt,pysznej jedzenie ,świetny nowoczesny hotel,jeszcze planuje tam wrócić!
5.5/6
Corralejo na Fuerteventurze przywitało nas 30 stopniami i pełnym słońcem. Jakże przyjemna odmiana w stosunku do Polski w październiku. Pani Ania, nasza opiekunka, dobra dusza z ramienia Rainbow, to osoba na właściwym miejscu - konkretna, spokojna, taktowna, uśmiechnięta i kompetentna we wszystkich aspektach. A pan Maciek, tu pozdrowienia od zięciunia:), wspaniały człowiek. Proponuję wycieczki tylko z p. Maćkiem, mieszkającym na wyspie, człowiekiem encyklopedią o Fuerteventurze . Zabierze Was w takie miejsca i opowie o takich rzeczach, które trudno zobaczyć na utartych szlakach. To chodząca ikona wiedzy, humoru i ciepła. Gorąco polecam wycieczki VIP z panem Maciejem. Wycieczki organizuje pod auspicjami Rainbow .Hotel Labranda Bahia de Lobos, to dobrze zorganizowany hotel ze smacznym jedzeniem. Wodę mineralną, na wycieczki można napełnić do butelki w barze przy basenie, zamiast kupować w pobliski supermarkecie.Dwa baseny obsłużą wszystkich chętnych. Korzystałem tylko z jednego ze słoną wodą. Jedynym minusem, jaki zauważyłem to szampon i żel pod prysznic w jednym, umieszczone w pojemniku ,zapachem przypominał domestos. Proponuję kosmetyki przywieźć z Polski lub kupić na miejscu Może takie mieli wymogi aby dezynfekować gości. Serwisu sprzątającego spodziewajcie się w poniedziałki, środy i soboty ale o której godzinie Was odwiedzi, to już niespodzianka. . Sklepów tuż obok hotelu jest mnóstwo. Zarówno tańszych jak i markowych. Na recepcji można otrzymać mapę wyspy i poszczególnych miejscowości z kartą rabatową do pobliskiego sklepu kosmetyczno-odzieżowego. Pracuje w nim Polka mieszkająca na wyspie. Do plaży miejskiej jest około 500 m. Można spotkać odcinki plaży Popcorn Beach z wymarłymi białymi algami, przypominającymi popcorn lub pokruszony styropian. Białe algi są pod ochroną i nie wolno ich zabierać z plaży. Ale prawdziwa gratka dla koneserów plażowania to największa plaża chyba w całej Europie, Grandes Playas Corralejo. Piasek, piasek i jeszcze raz piasek. Miejsce dość wietrzne, gdzie można spotkać surferów i nudystów. Można na plaże dojechać autobusem numer 6. Przystanek oddalony od hotelu około 200-300 m. Wysiadacie na trzecim przystanku , jadąc w kierunku stolicy wyspy Puerto del Rosario przy dwóch hotelach sieci RIU, jedynych w parku naturalnym de Corralejo. Plusem obecności tych hoteli są strzeżone plaże i prysznice. To taki akcent cywilizacji na piaszczystym bezkresie. Na pobliską wyspę Lobos dopłyniecie niewielkim promem, taksówką wodną ,wykupując bilet w miejscowym porcie. Gorąco polecam gorącą Fuerteventurę, pełną słońca, plaż i wygasłych dawno, dawno temu wulkanów. Aha ! Minusem jest tylko tygodniowy pobyt:)
5.5/6
Polecamy szczerze ten hotel i tę wyspę na wakacje, na których pragniecie odpocząć i nie tylko zwiedzać.