5.2/6 (54 opinie)
Kategoria lokalna 4
5.5/6
Ciekawe miejsce na całoroczny wypoczynek, w sympatycznym miasteczku w otoczeniu otwartych, uśmiechniętych ludzi. Krajobraz zdecydowanie powulkaniczny (pustynny). Najbardziej urzekła mnie otwartość i pogodne usposobienie tubylców. I oczywiście śródziemnomorska kuchnia.
5.5/6
Nieduży hotel na planie kwadratu, niska zabudowa, w centrum miasteczka. Mały basen dla dorosłych i jeszcze mniejszy dla dzieci. Głośna i zawsze ta sama muzyka przy basenie. Przyjemny duży pokój, wszędzie dobre wifi. Niewielki bar jest przy basenie i drugi obok "stołówki". Owszem drinki są ale nie ma mowy o pijaństwie. To nie tutaj. W pokoju nie ma wody do picia. Trzeba sobie samemu napełniać w barze lub restauracji do własnej butelki (chyba plastikowa ekologia). Większość gości to Italiani. Niewielka grupa sympatycznych Polaków, zawsze można porozmawiać i podzielić się informacjami. Hotel raczej dla aktywnych, bo jest co zwiedzać i gdzie wyjść. Polecam całodniową wycieczką na sąsiednią wyspę Lanzarote. Dlaczego dla aktywnych? Bo jak ktoś lubi leżeć na plaży, to do najbliższej plaży jest ok. 500 m. Jest to plaża mała, publiczna, taka zatoczka wciśnięta pomiędzy skały (obok jeszcze jedna). Duże pływy oceanu, trzeba uważać na lawowe kamienie. Raczej nikt z tej plaży nie korzysta, chociaż w wodzie są ludzie. Do prawdziwej plaży Las Dunas (są miejsca gdzie jest dużo golasów) jest ok. 5 km w jedną stronę, a nie jak w opisie 1,5km. Można to zweryfikować na mapach. Dla wytrawnych można dojść pieszo (jak tak trzy razy zrobiłem w upale ponad 30 st. , ale po powrocie "padłem") ale można też podjechać autobusem miejskim nr 6 (chyba 2 euro). Wyżywienie wg mojego gustu jest słabe. Przewidywalne jedzenie, bardzo małe porcje smażonej przez kucharza rybki, czy jakiegoś mięsa. Oczywiście nikt głodny nie chodzi ale szału nie ma. Czasem ratowała nas dobra pizza. Restauracja to jak wyżej "stołówka". Nie ma kolejek, są długie okresy wydawania posiłków. Wydaje mi się, że to wynika, że hotel jest mały, w porównaniu do bardzo dużych obiektów w Turcji czy Egipcie, gdzie wchodząc do restauracji nie można ogarnąć wzrokiem czym "można się poczęstować". Na koniec uwaga, do przewoźnika ENTER. Chyba ma wykupioną najtańszą opcję lotniskową, bo na lotnisku wszędzie są rękawy wejścia-wyjścia do samolotu, a nasz samolot stawał ok. 50 m od rękawa i trzeba było przejść pieszo. Oczywiście to żaden problem ale dlaczego inne samoloty miały inaczej. Także przy odprawie lotniczej było otwarte tylko jedno stanowiska odprawy. Dopiero po jakimś czasie otwarto drugie. Podczas, gdy obok z lewa i prawa, dla TUI było po kilkanaście stoisk i odprawa odbywała się bez kolejek. W podsumowaniu, jestem zadowolony i polecam ten hotel. Jednak drugi raz już tam nie pojechałbym (bo zresztą zawsze tak robię).
5.5/6
Hotel super pod każdym względem. Hotel miejski, wszędzie blisko ale w samym hotelu przyjemnie i kameralnie. Pokoje przestronne, codziennie sprzątane. Jadalnia przestronna jasna i czyściutka. Jedzenie bardzo smaczne, szczególnie dla osób które lubią dobrą zdrową kuchnię. Widać i czuć że produkty z których przygotowywane jest jedzenie są bardzo wysokiej jakości. Do śniadania wybór soków oraz napoi detoksykujących, w ciągu dnia pyszna kawa z expresu ciśnieniowego, drinki super. Tematyczne kolacje , owoce morza , szynka serra. no świeżo krojona. Zawsze wolne leżaki przy basenie, basen czyściutki . Obsługa miła i profesjonalna. Animatorzy włoscy ale integrują wszystkie narodowości do wspólnej zabawy, co sprawia że atmosfera w hotelu jest świetna, rodzinna . Każdy będzie się tm dobrze czuł bez względu na wiek
5.5/6
To była nasza pierwsza wyspa kanaryjska. Wyjazd udał się nam super. Hotel bardzo ładny, jedzenie pyszne. Piękne miejsce, chociaż bardzo pustynne.