4.9/6 (300 opinii)
5.5/6
Przed wyjazdem siedziałem z synem i wypełniałem wszystkie formularze konieczne do wylotu na Teneryfę łącznie z angielskojęzycznym o lokalizacji QR niezbędnym do Hiszpanii. O żaden kwestionariusz nie zapytano na miejscu. Na lotnisku po dwukrotnym przejściu całego lotniska znaleźliśmy Panią rezydent, która skierowała nas na parking. A tu wolna amerykanka do małych busików, kto pierwszy ten jedzie, reszta czeka dalej. Nasz kierowca podwiózł nas do hotelu o podobnej nazwie i odjechał. Na szczęście pani rezydent pokierowała nas telefonicznie do dobrego hotelu, który był 100 m dalej. W hotelu już bez niespodzianek. Chociaż na wycieczkę, którą wykupiliśmy u rezydentki (bardzo chętna do pomocy pani) spotkała nas niemiłe zdarzenie. Zapewnieni, że wycieczkę katamaranem na wieloryby i delfiny poprowadzi Polsko języczy przewodnik, to był niestety pan z językiem angielskim, hiszpańskim, włoskim i niemieckim, ale nie polskim. Po zgłoszeniu reklamacji oddano nam połowę ceny. Sam obiekt kameralny, dość gęsta zabudowa jedno piętrowych szeregowców. Najskromniejsza recepcja jaką widziałem. Baseny małe, ale bardzo ładnie wkomponowane w otoczenie. Sporo pięknej roślinności wśród krętych chodniczków prowadzących do lokali. Piszę lokali, a nie pokoi bo my mieliśmy salon z aneksem kuchennym i osobną sypialnią. (Sprzątany co drugi dzień) Niektóre lokale na piętrze mają taras na dachu. Restauracja jedna przy największym basenie z bardzo dobrym jedzeniem. Niestety ze wzrostem przybywających gości kolejki do posiłków południowych i wieczornych rosły. Leżaki po śniadaniu zawsze znajdywaliśmy, ale przy pełnym obłożeniu to chyba nie możliwe. Hotel zlokalizowany jest przy centrum turystycznym. Nad ocean szło się pasażem wśród sklepików i restauracji 400-500m. Przez całe miasto ciągnie się promenada wzdłuż brzegu przez port. Jest gdzie spacerować. Miasto wygląda zjawiskowo na zboczu góry piękne hotele dla bogaczy. Dużo Polaków. Pobyt super, pogoda dopisała, kąpiele w oceanie codziennie.
5.5/6
Już drugi raz wybraliśmy się całą rodziną na Teneryfę w czasie świątecznym, aby odpocząć od smogu małopolskiego, pozwiedzać miejsca, na które brakło czasu poprzednio oraz odpocząć. Ja chciałem również pojeździć rowerem po całej wyspie i wyjechać do Parku Teide, Los Gigantes i Masca, więc byłem również zainteresowany tym, aby łatwo dało się wprowadzić rower do pokoju i LABRANDA Bahia Fanabe idealnie nadaje się na rower gdyż wyjście z pokoi jest od razu na zewnątrz a pokoje naprawdę przestronne. Klimatyzacja była dostępna, ale w naszym przypadku mieszkaliśmy w mieszkaniu na dole i temperatura była idealna, więc nawet nie włączaliśmy. Dostępny również duży balkon z widokiem na basen i restaurację. Mieliśmy nawet aneks kuchenny, ale nie mieliśmy potrzeb korzystania. Mimo, że hotel 3-gwiazdkowy to mieszkanie było lepsze niż w poprzednim 4-gwiazdkowym, w którym byliśmy poprzednio. Oczywiście pozytywne to, że zawsze dostępne są napoje i przekąski poza oficjalnymi godzinami funkcjonowania restauracji. Jedzenie bardzo dobre, urozmaicone i wzbogacone owocami morza i lokalnymi potrawami (paella, kałamarnice, ryby). Wyjątkowo nie mieliśmy problemów z jedzeniem dla córki, która normalnie je tylko 2 rzeczy a tutaj potrafiła się sama zorganizować. Również impreza świąteczna miała swoje extra pyszności. Jedyny minus to były wieczorne "nawalanki" od DJ-ów z hotelu obok. Ich czasem dzikie i specyficzne zachęcanie do imprezy gości mocno kontrastowały z muzyką, którą grali. Na szczęście zawsze kończyli przed 22.30, więc dało się spać. Tak, raczej nie byliśmy zainteresowani imprezami i alkoholem, więc to nie dla nas akurat, ale podejrzewam, że jeśli ktoś się chce wyszaleć to możliwości są.
5.5/6
Jesteśmy zadowoleni z pobytu.
5.5/6
Wypoczynek na bajecznej Teneryfie na każdą kieszeń - to chyba najlepsze podsumowanie wyboru wakacji w hotelu Labranda Bahia Fanabe :) A nie ukrywam, ze jechaliśmy z mieszanymi uczuciami po czytaniu opinii. Hotel traktowaliśmy tez jako osoby aktywne nieco jako bazę wypadową. Nie jesteśmy z tych spędzających całe dnie przy basenie. Dodatkowo z uwagi na pracę, wiele hoteli widziałam, w wielu byłam i mam go do czego porównać :). Zacznijmy od szczególnych plusów hotelu: 1. Doskonała lokalizacja- znajdujemy się w słonecznej, południowej części Teneryfy, mianowicie w znanym kurorcie Costa Adeje, dosłownie w centrum dzielnicy Fanabe. Miejscowość ta ma do zaoferowania naprawdę wiele. Od portu skad można wyruszyć na rejs na podziwianie grindwali i delfinów, przez masy sklepików, knajpek, restauracji wysokiej klasy, aż po rozrywkowe puby, bary czy w bliskiej odległości najlepsze kluby muzyczne w LAs Americas.. Hotel położony z dala od zgiełku, ale w kilka minut spacerem jesteśmy już w centrum. Stąd wzdłuż oceanu piękna promenada ciągnąca się przez cały kurort. Przy samym hotelu do wyboru sporo sklepów, minimarket czy apteka. Plaża Fanabe również kila minut spacerkiem od hotelu, nieco dalej zjawiskowa Playa Del Duque z jasnym, marokańskim piaskiem. Spod samego hotelu odjeżdża autobus komunikacji miejskiej (sama Teneryfa jest świetnie skomunikowana), a także niedaleko hotelu dla osób wynajmujących samochody duże parkingi miejskie. 2. Świetna kuchnia!- jak na 3* kuchnia dla całej naszej dziesiątki, którą wypoczywaliśmy, była rewelacyjna. Codziennie na lunch czy kolacje inne, tematyczne dania. Paella, sushi, burgery, makarony, różne mięsa, ryby, owoce morza i wiele innych. W dodatku praktycznie wszystko dobrze doprawione, smaczne. Codziennie inne desery, lody, zawsze do wyboru różne owoce. Śniadania- może i codziennie to samo, ale czy przez tydzień wybór pomiędzy śniadaniami brytyjskimi, jajkami sadzonymi, gotowanymi, w formie omletów z wyborem dowolnych dodatków, pancakami, churrosami, owsiankami, sałatkami, masa wędlin i serów nie sprawia, że codziennie można zjeść inny posiłek? do tego jak na 3* dobre drinki w All Inclusive, duży wybór, drinki typu Aperol dodatkowo płątne, ale 3 euro za aperol czy Mojito to śmieszna cena. Nalewaki z winem, piwem i napojami bezalkoholowymi dostępne cały dzień do samoobsługi. 3. Cudowna obsługa- bardzo uczynni, przemili ludzie! Od recepcji, przez barmanów, osoby na restauracji aż po sprzątaczki. Wszyscy uśmiechnięci, mili i gdy tylko był jakiś problem zaraz znajdowali rozwiązanie. Manager hotelu bardzo dba o zadowolenie gości, dopytują w trakcie pobytu jak wrażenia, czy coś poprawić itd :) Widać, że bardzo zależy im na poprawieniu opinii o hotelu. 4. Czystość!- pokoje sprzątane co 2 dni, lub na życzenie w recepcji częściej, jednak bardzo dokładnie, teren hotelu również czyściutki. Sam teren bardzo urokliwy, nie przytłaczający jak większość hiszpańskich "bloków". Baseny również czyściutkie. Baseny z podziałem na dwa spokojniejsze i jeden z animacjami. Dla każdego coś innego :) Animacje dla dzieci były- jakie, nie oceniam bo dzieci nie posiadam i nie jest to w kręgu moich zainteresowań :). Dla dorosłych codziennie wieczorem inne atrakcje jak bingo, pokazy, karaoke. Wiadomo, hotel 3*, nieduży to nie spodziewajmy się całych grup artystów, ale jedna Pani tańcząca taniec brzucha też jest ok :). W ciągu dnia animacje i aktywoności na jednym z basenow. Animatorzy bardzo sympatyczni i zachęcający nienachalnie do zabawy. My osobiście większych minusów nie znaleźliśmy- ale podkreślam- byliśmy świadomi ile zapłaciliśmy za nocleg w świetnej lokalizacji i po hotelu spodziewaliśmy się bardzo niewiele, a wróciliśmy mega zadowoleni :). Może jedyny minus to mało miejsca do siedzenia wieczorami przy lobby barze, ale tarasy w pokojach są wystarczająco duże, a na animacjach w ogóle nam nie zależało :). Odnosząc się do powtarzających się negatywnych opinii o stan hotelu- tak, jest to hotel stary. Gdzieniegdzie to widać. Ale czy jadę na wakacje przyglądać się fasadom budynków, ich tynkowi czy jest równy czy nie? Czy w pokojach fugi są równe? Ja osobiście nie, ale inni być może tak :). N tereni hotelu stale sa prowadzone drobne naprawy i prace remontowe, tak więc hotel cały czas się unowocześnia. Tak samo jak negatywne opinie na brak wyposażenia kuchni. Jedziemy na all inclusve, żeby stać i gotować w kuchni? :) Myślę, że na prośbę w recepcji dałoby się załatwić i takie wyposażenie. Cześć domków starsza (te w okolicy restauracji), ale na prośbę do recepcji mailowo kwaterują w tej bardziej nowoczesnej części. Nasze pokoje były super przestronne i całkiem nieźle odświeżone. Podsumowując- jest to dobry hotel, w dobrej cenie, w doskonałej lokalizacji i zdecydowanie przewyższył nasze oczekiwania. Na pewno nie dla osób bardzo wymagających, oczekujących tureckich standardów 5*, natomiast dla normalnego klienta, świadomego stosunku jakości do ceny- to świetny wybór! My chętnie byśmy wrócili :)