5.7/6 (6 opinii)
6.0/6
Spędziliśmy tydzień w VOI Vila do Farol Resort i jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego pobytu. Pokój był świetnie wyposażony, bardzo czysty, a gigantyczne, wygodne łóżko zapewniało komfortowy sen. Lokalizacja hotelu również była świetna – zaledwie 30 minut spacerem do Santa Maria, a tuż przy hotelu znajdowała się piękna, szeroka, piaszczysta plaża Jedzenie było pyszne, co jest zasługą włoskiego szefa kuchni. Produkty były bardzo dobrej jakości, a posiłki różnorodne. Śniadania faktycznie się powtarzały, ale wieczorna kolacja z lokalnymi daniami była niezapomniana, była również kolacji w stylu włoskim, która zachwyciła nas smakiem oraz jakością dań. Obsługa hotelu była na najwyższym poziomie – wszyscy byli uprzejmi i pomocni, z wyjątkiem jednej barmanki przy basenie, która wydawała się niezbyt chętna do obsługi gości. Hotel oferował super basen z wystarczającą liczbą leżaków – nigdy nie brakowało miejsca. Niestety, animacje były dużym rozczarowaniem. Wszystko odbywało się wyłącznie po włosku, co wykluczało gości mówiących po angielsku. Na plus zasługuje natomiast muzyka na żywo w barze – gitarzysta umilał wieczory przy drinkach. Okolica hotelu była piękna – zadbany ogród, szeroka plaża, i piękna turkusowa woda Podsumowując, hotel zdecydowanie polecamy osobom szukającym ciszy, spokoju i relaksu. To miejsce idealne na odpoczynek, z piękną plażą i wyjątkowym klimatem. Natomiast jeśli ktoś liczy na bogate animacje, może się rozczarować. Największym atutem tego hotelu jest właśnie jego plaża, kuchnia oraz ogólny klimat!
6.0/6
Jadąc na Wyspę Zielonego Przylądka Sal myśleliśmy że będzie tylko super plaża i ciepła woda w oceanie a tu super niespodzianka: hotel choć wiekowy ale pokoje czyste i bardzo, bardzo miłe panien które sprzątały, Obsługa w restauracji super, posiłki urozmaicone i cudnie udekorowane. Przepyszne ciasta i ciasteczka. Wielkim zaskoczeniem była wtorkowa powitalna kolacja, Panie kelnerki dostojnie witały wchodzących, świece na stolikach, pyszne torty. Podróżuję dość często w różne strony świata, ale takiego przywitania jeszcze nie było. Jesteśmy bardzo zadowoleni i myślimy nad tym gdzie wybierzemy się w 2025 roku. Bardzo dziękujemy !!! Za super wypoczynek.
6.0/6
Listopadowy wypad na Wyspy Zielonego Przylądka okazał się strzałem w dziesiątkę. Wyspa Sal nie jest jeszcze skomercjalizowana, choć proces już niestety trwa. Jest to mała wyspa, ale można tam sporo obejrzeć. Buracona, Mudeira, Santa Maria, solanki, plaże to miejsca, które na pewno trzeba odwiedzić. Hotel VOI Farol mimo, iż ma już swoje lata na pewno zapewnia udany wypoczynek. Rewelacyjna kuchnia ( potrawy typowo włoskie, pyszne ryby, owoce morza ), atrakcyjne położenie (blisko Santa Marii i żłobka dla żółwi), przyjazny personel ( totalnie nastawiony na turystów z Włoch) sprawia, iż pobyt tu nie może się nie udać. Leżaki na plaży i przy basenach w ilości wystarczającej, dla nikogo nie zabraknie. Wyspa czysta, zadbana, bezpieczna.
6.0/6
W hotelu Vila do Farol spędziliśmy dwa tygodnie. Dzięki temu mogliśmy zwiedzić całą wyspę i leniwie wygrzewać się na słońcu. Hotel położony przy samej plaży z leżakami i wiatą tuż przy wodach oceanu. To ważne, bo nie każdy hotel to oferuje. Bungalowy duże, posiadają wszystko, co potrzebne i wszystko działa :). Cała organizacja hotelu - bardzo dobra. Gdybym miała jeszcze raz trafić do tego hotelu - byłabym bardzo zadowolona :). Dużym plusem jest położenie hotelu względem Santa Marii - 30 minut wolnym spacerkiem miastem lub promenadą przy plaży i jesteśmy w centrum miasteczka. Basen duży, choć mógłby być głębszy. Leżaków przy basenie i na plaży bardzo dużo - nigdy nie zabraknie dla Ciebie leżaka :)