Opinie o Wzdłuż Adriatyku dla wygodnych

6.0/6

Chorwacja w pigułce

Ta fantastyczna wycieczka pozwala zapoznać się z najważniejszymi miejscami pięknego kraju, jakim jest Chorwacja. Zobaczymy tu zarówno wspaniałe parki narodowe (Pitvice, Krka), jak i urokliwe miasta jak Dubrownik czy Split. Słowem - dla każdego coś interesującego. W sumie z 7 dni wycieczki 2 dni trzeba liczyć na podróż, więc samego zwiedzania mamy 5 dni, jest to jednak czas dobrze zagospodarowany. Podczas naszego wyjazdu nastąpiła zmiana kolejności zwiedzania, która pozwoliła na skrócenie przejazdów między kolejnymi punktami zwiedzania. Jeśli chodzi o zakwaterowanie, to przedstawiało się ono następująco: pierwszy nocleg tranzytowy - hotel Kutina w miejscowości o tej samej nazwie - typowy standard turystyczny, prosto, bez luksusów, ale czysto i schludnie. Śniadanie bez fajerwerków, ale każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Kolejne dwie noce to hotel Aurora w Podgorze - fantastyczne położenie przy samej promenadzie nadmorskiej - wieczorem było gdzie spacerować. Niestety w ciągu tych dwóch dni wracaliśmy do hotelu na tyle późno, że było już po zachodzie słońca, a kąpanie się w morzu po ciemku do najbezpieczniejszych nie należy. Wiem natomiast, że część osób zażywała kąpieli morskich rano. Wyżywienie w hotelu w formie szwedzkiego bufetu, ale jedzenie nakładała obsługa. (Uwaga: nie polecam mięs - 90% była twarda jak podeszwa. Reszta bez zarzutu) Trzeci i ostatni hotel, w którym spędziliśmy ostatnie dwa noclegi to hotel Medena położony 3 km. od Trogiru w pięknym lesie. Tutaj w końcu nadarzyła się okazja zażycia kąpieli w Adriatyku, bowiem w tych dniach do hotelu wracaliśmy ok. godz.16:00, więc był czas na relaks. Standard hotelu naprawdę super, przestronne pomieszczenia, ogromna jadalnia, szwedzki stół (tym razem z prawdziwą samoobsługą) z dużym wyborem smacznych dań i deserów. Największym minusem wycieczki jest nocny przejazd w drodze powrotnej oraz kiepska organizacja w punkcie przesiadkowym w Woszczycach - czekaliśmy godzinę w deszczu, bo panowie królowie - kierowcy nie chcieli nas wpuścić do autokaru. Bardzo to psuje ogólny odbiór wycieczki na samym finiszu - szkoda... Niemniej jednak uważam, że wycieczka jest godna polecenia, w kilka dni pozwala zobaczyć najważniejsze miejsca w Chorwacji. Tempo zwiedzania nie jest duże, bardziej męczące bywają dość długie przejazdy autokarowe. Seniorzy w naszej grupie radzili sobie bez problemów. Trzeba też liczyć się z wysoką temperaturą w zwiedzanych miastach - w większości z nich jest mało cienia i zwiedza się w pełnym słońcu - nakrycie głowy obowiązkowe! Jeszcze raz bardzo polecam tę wycieczkę i już zaczynam planować kolejną eskapadę w te rejony, bowiem Bałkany w ciągu tego tygodnia podbiły moje serce :))