Kategoria lokalna: 2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam . Swój pobyt rozpoczęliśmy na początku sierpnia . Trwał on 2 tygodnie . Hotel położony jest w miejscu gdzie rozciąga się piękny widok na morze. Do hotelu trafiliśmy z samego rana. Niestety na recepcji czynnej ponoć "24h" nie zastaliśmy nikogo. Sami na własną rękę znaleźliśmy w hotelu kogoś z obsługi, kto poinformował nas że na pokój musimy poczekać kilka godzin ze względu na dobę hotelową ( to akurat zrozumiałe). Czas spędziliśmy przy recepcji na wypoczynku . Siedzieliśmy tam cały czas przez 3h i z pewnością spotkanie, które miało być z rezudentką się nie odbyło. Po danym czasie został nam przydzielony pokój na parterze . Do pokoju wchodziło się bezpośrednio z dworu . Nie miał on okien. W łazience ciekła woda z kranu co zostało zgłoszone i naprawione dopiero po 2 dniach. Łazienka była zalana przez to wodą. W pokoju na ścianach odchodziła farba, sufit był pokryty grzybem. Na dworze znajdowały się sznurki na pranie. Niestety z wyższych balkonów leciała na nie woda co sprawiało że nie mogły być suche. W pokoju był nieprzyjemny zapach przez brak okna. Ręczniki zostały wymienione na czyste na 2 dni przed wyjazdem A pobyt trwał 2 tygodnie . Tak samo było z pościelą. Ogólnie przy snak barze codziennie rano głośno krzyczała dziewczynka (rodzina kogoś z obslugi). Przy hotelu zupełny brak plaży ponieważ bezpośrednio wchodziło się ze schodków do wody. Wakacje, które miały być tymi wymarzonymi były bardzo męczące w tych warunkach przez co w ogóle nie odpoczęliśmy. W trakcie pobytu chcieliśmy wrócić do domu lecz po kontakcie z biurem podróży okazało się , że nie ma wolnych miejsc w samolocie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam w sierpniu tego roku i jestem bardzo rozczarowana , a złozyło się na to ila czynników. Hotel ma piękną plaże z drobniutkim piaseczkiem ale dostęp do wody jest fatalny. Przy basenie (wokól baenu siedzą na kratkach ) i przy prysznicu całe mnóstwo pszczół - trzeba uwazac i to BARDZO! . Pokój miał ładny zacieniony tarasik (plus przy upale) ale w łazience stała woda -odpływ był popsuty a kabina nie miała drzwi prysznicowych tylko powieszoną szmatke :) bok prysznica z pleksy miał dziurę :) Zapadło nam się jedno z łóżek - pod osobą ważącą raptem 70kg -więc nie pod jakimś mega grubasem. Dostaliśmy na dobę polówkę i ,,, rachunek za połamane łóżko! A sami sprawdzaliśmy te łóżko i stelaż był już kilka razy przybity gwożdziami a więc pewnie nie pierwsi się zapadliśmy. Opieka rezydenta w momencie poważnej choroby była spychologią na ubezpieczenie co było konsekwencją wykonania kilku telefonów do 'Polski do ubezpieczyciela a tam również spychologia na rezydenta , który przestał odbierać telefon . lekarz który przyszedł do hotelu powiedział iż wypadł mi dysk i w takim stanie nie możemy wrócić do domu i nie da nam zezwolenia na lot.Sytuacja była beznadziejna a my uzależnieni od ludzi którzy nie byli zainteresowani pomocą.W barez u góry na dachu hotelu bardzo głośno do póznych godzin,ale widok z baru bardzo ładny.Jedyny plus to ze hotel tak położony że dobrze się go zwiedzało samochodem -choć wyspa mała więc pewnie z każdego miejsca dobrze się będzie zwiedzać okolice :)Ogólnie Zakynthos to piękna wyspa -typowo na tydzień- dwa tygodnie nie byłoby co robić dla osób które lubią aktywny wypoczynek. I na pólnocy i na połdniu można wypożyczyć motorówki i od strony morza, grot i jaskin popływać. Nam udało się też popływać w morzu z żółwiami podczas wyprawy motorówką. POLECAM WYSPE ale inny hotel :)
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
ogolnie nie polecam hotelu Agulos Inn, prosze o zapoznanie sie z recenzja ponizej. Nie rozumiem jak Rainbow tours mogl zaakceptowac warunki tam panujace za odpowiednie dla jego klientow, jestem rozczarowana moimi wakacjami tam....
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mam wrażenie, że ludzie piszący komentarze nigdy nie byli w naprawdę dobrym hotelu, ale do rzeczy: Pokój - Pomijając fakt, że samo urządzenie dalekie od ideału - gdzieś przeczytałem komentarz chwalący obsługę!? Wymiana ręczników co 2 dni - szkoda, że każdy nowy ręcznik był po prostu brudny. Coś jakby ktoś mył nim podłogę i nawet pranie nie pomogło (swoją drogą karteczki z prośbą o niemycie ręcznikami podłóg to żal, nie wspominając o śmiesznym korzystaniu z kubłów w toaletach). Co jednak ważniejsze odnośnie pokoju - w 2 dzień stłukliśmy perfumy - większe kawałki zebraliśmy sami, mniejsze nie zostały zebrane do końca naszego pobytu, mimo, że podłoga była "myta" codziennie. Aneks kuchenny nie zachęca do korzystania, podobnie jak jakieś szklanki, talerze z robakami i śmierdzące stęchlizną. Wyżywienie - jeśli przez śniadanie kontynentalne mamy rozumieć cały czas, dzień w dzień: 1 bułkę, 2 plasteri mielonki, 2-3 sera żółtego, 3 malutkie tościki i 2 jednorazowe dżemy - to informacja faktycznie była prawdziwa, śmiem jednak wątpic. Pieniądze wyrzucone w błoto, znacznie prościej było kupić sobie w sklepie coś na sniadanie. Położenie i okolica - jedno wielkie kłamstwo z dostępem do plaży, ten hotel ma jedynie zejście do morza. Najlepszy tekst jaki usłyszałem od rezydentki, po tym gdy jedna pani zarzuciła im brak plaży: 'Proszę mi wierzyć, w zeszłym roku plaża była znacznie szersza, ale poziom wody sie podnosi' Nic tylko zapytać, czy my jesteśmy teraz czy cofnęliśmy się w czasie o rok. Do centrum 15 minut na nogach, pod koniec pobytu jednak zaczęło to męczyć. Zwłaszcza ze pierwsze kilkaset metrów bez żadneggo chodnika. Hotelowy bar - to też ciekawe jak można wychwalać bar. Alkohole stojące na powietrzu w 40stopniow upały - poprostu chce się pić takie drinki. Ceny nawet piwa 70% droższe niż na mieście, ale załóżmy że tutaj płacimy za możliwość wypicia w basenie. Ciekawostka: pewnego dnia grupa 6 turystów zamówiła 6 mojito - drinki poza tym, że są robione przez 10-13 letniego syna barmanki, to przy takim zamówieniu okazało się, że brakuje im alkoholu, nic prostszego - mały wsiadł na skuter pojechal i za 5 minut przywiózł kupioną butelkę. Zrobiony drink niczym nie przypominal normalnego mojito - ale musiał mieć w sobie dużo alkoholu, bo 3 turystów wzięła go jeszcze raz - rezultat? brakło limonek - mały na skuter do miasta i po 5 minutach limonki już są... Śmiech na sali na plus jedynie wyspa jako całokształt, banana beach - plaża oddalona kilka km od plaży bardzo ładna, zatoka wraku statku nie bez kozery znajdująca się wysoko w rankingach najpiękniejszych plaż świata, Podsumowując pobyt na wyspie tak, pobyt w tym hotelu - zdecydowane NIE.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeszcze żadne biuro nie sprzedało mi tak okropnej oferty.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie psujcie sobie wypoczynku, naprawde, szkoda nerwow i czasu!!!
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dobry jako baza wypadowa,natomiast pokoje na parterze ktore dostalismy to PATOLOGIA. Wlasciciele niemili, klamali w zywe oczy ze nie maja innych pokoi a byly napewno,chociazby nad nami na 2 pietrze. Nie nastawialem sie na luksusy, wiedzialem ze bedzie grzyb itp, ale robaki w pokoju to juz przesada. Mielismy rowniez uroczy taras, ktory byl szlakiem komunikacyjnym wszystkich gosci hotelowych(pokoj nr 26), takze brak minimum prywatnosci, dodatkowo synalek wlascicieli jezdzil non stop motorynka pod oknami. Zaczynal tak od 23. W barze hotelowym glosna muzyka mieszala sie z jakas grecka telenowela z tv. A teraz plusy: Tawerny Apollo, Zorba, Come to the grill(jedyna tawerna gdzie dostalismy za darmo jakies nalewki itp) Najwazniejsze to wystrzegac sie pokoi na parterze o nr 025 i 026, a urlop bedzie bardzo udany.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam, pokoje brudne i stare, śmierdzące! Jak dla mnie poza kategorią gwiazdkową! "wczesny gierek" a nawet gorzej bo wszystko się sypie, ręczniki polecam zabrać swoje bo ja w domu lepsze mam szmaty do podłogi, w pokoju informacja w języku polskim apropos nie używania ich jako szmat do podłogi więc możecie sobie Państwo wyobrazić jakie są, Sama wyspa ok. plaża wraku, błękitne groty, stolica godne polecenia, ale nie w tym hotelu, rozumiem że nie jest to hotel 5* no ale ... masakra! my byliśmy z małymi dziećmi i jedynie co było czyste to łóżeczko na szczęście :) a zapomniałam dodać, że spłuczka nie działa juz od pierwszego dnia, przyszli naprawić, debatowali, debatowali w końcu o 21 jak usypiałam syna wpadli na pomysł, że trzeba ogarnąć ten temat, przy basenie ciągła "rąbanka" niestety w kraju Zorby nie było nam dane delektować się grecką muzyką, reasumując polecam dopłacić i wybrać inny hotel albo wypożyczyć samochód tak jak my i ulatniać się na cały dzień, wracać wieczorem i kłaść się spać wtedy da się to znieść .