Opinie o Commodore

6.0/6

Wielkie greckie wakacje!:)

Polecam wszystkim, którzy chcą odpocząć. Wybraliśmy się na Zakynthos po długich i ciężkich negocjacjach, bo gang nauczycielek, który próbuje coś ustalić to przedsięwzięcie z góry skazane na porażkę:) W końcu każda wie lepiej, co będzie najlepsze, bo przecież każdy belfer wie najlepiej! Na szczęście nie zrezygnowałam i nie poddałam się w połowie, co kilka razy przeszło mi przez głowę... Po pierwsze, i na szczęście, nad naszym wyborem obiektu czuwał agent z biura Rainbow (Galeria Pomorska, Bydgoszcz)! Sugeruję wszystkim, byście wysłuchali, co Wam sugerują w biurze podróży, bo ci ludzie naprawdę wiedzą, co mówią! My o mały włos wylądowałybyśmy w Laganas, czyli lokalnym 'Las Vegas' - miejscu ogarniętym przez rozrywkowych Anglików, bo na widok basenu ze zjeżdżalniami moim dzieciom serce stanęło w rozkurczu!:) Co to oznacza nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć: skok do basenu z pierwszego piętra jest może wart obejrzenia, ale nie, gdy potomkowie Braveheart'a lądują naszym dzieciom na plecach. Z naszego hotelu też młode Angielki 'pielgrzymowały' co wieczór właśnie do Laganas. Polecam singlom, bo ponoć zabawa przednia, jeśli ktoś chce stracić głowę i poszaleć. Dla posiadaczy dzieci, którym takie atrakcje już się przejadły sugeruję Argassi i Commodore! REWELACJA! Po drugie, hotel należy do kompleksu 3 obiektów. Tak jak obiecano w ofercie, goście mogą swobodnie korzystać ze wszystkich trzech, co jest dużym udogodnieniem, gdy dzieciom przeje się korzystanie z jednego basenu. Nasz pokój położony był vis a vis wejścia do Admiral'a Argassi, więc najczęściej tam chodziliśmy na posiłki i basen (bo komu by się chciało 'wspinać' 20 m do restauracji Commodore'a?:)), który położony jest na wzgórzu.) Po trzecie, gościnność i atmosfera Grecji nie da się chyba porównać z żadną inną! Grecy są niezwykle sympatyczni, otwarci i zdystansowani do głupot. Mam wrażenie, że ten klimat udzielił się nawet polskiej braci, bo ani razu nie zdarzyło nam się słyszeć podniesionych głosów czy choćby narzekania! Generalnie, Helleńczycy ponoć lubią Polaków za naszą dramatyczną przeszłość i waleczną postawę, która jest im chyba bliska...