Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz na wyspie. Chyba klimatycznie wygrywa z lądem. Ale wyjazd polecam ze względu na sprawną organizację biura. Od parkingu po miejsca w samolocie, a w hotelu - wypożyczenie samochodu. Pełna perfekcja.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wyjazd należy zaliczyć do udanych. Bardzo fajne miejsce, dobra infrastruktura, świetna obsługa. Część ekipy to Polacy mieszkający tam od wielu lat. Tamara i Jarek są mistrzami świata w swoim fachu. Skarbnica wiedzy i niesamowicie pozytywni ludzie!!
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa miła i przyjazna. Jakość jedzenia w hotelowej restauracji - średnia, ale znośna. Dobra lokalizacja, w pobliżu liczne sklepy, bary, wypożyczalnie samochodów. Pokoje czyste.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Commodore to jeden z trzech obiektów, które znajdują się obok siebie. Nie posiada windy, więc walizki musieliśmy wciągać na II piętro po schodach. Bardzo budżetowy hotel, pokoje w miarę ok, ale łazienki stare. Wszystkie elementy metalowe typu odpływy czy kran były zardzewiałe, zasłona przy wannie pożółknięta, ale mimo wszystko było czysto i codziennie sprzątane. W pokoju brakowało nam miejsca, w którym moglibyśmy wypakować swoje ubrania - była szafa z kilkoma wieszakami, ale bez żadnych półek, także wszystko trzymaliśmy w walizce. Na wyposażeniu był czajnik, szklanki, lodówka, która niestety dosyć głośno działała i na noc musieliśmy ją wyłączać, suszarka do włosów (o całkiem dużej mocy), w łazience brak zestawu kosmetyków, jest tylko mini mydełko. Klimatyzacji nie testowaliśmy. Na plus widok z balkonu. Hotel nie posiada swojej restauracji, jedna znajduje się w sąsiednim Captains, a druga w Admiral po przejściu przez ulicę, która jest ślepą uliczką, więc ruch jest sporadyczny. Captains i Commodore znajdują się na jednym, wspólnym terenie, a Admiral jest naprawdę bardzo blisko, więc nie ma problemu z dojściem do restauracji. W obu jedzenie jest dokładnie to samo. Nie jesteśmy wymagający pod tym względem, także nam smakowało, spory wybór mięs, na kolację trafiał się też filet z ryby, kalmary czy makaron z małżami. Ciasta dosyć słodkie, z owoców głównie arbuz i śliwki, czasem melon. Snack bar jest chyba tylko jeden, wspólny dla wszystkich obiektów, w którym serwowane są burgery, sałatki, frytki czy hot dogi. Dobre rozwiązanie jeśli ktoś był na wycieczce i nie zdążył na obiad. Alkohole podawane są w plastikowych kubeczkach +/- 250 ml, piwo w 330 ml. Nie ma problemu jeśli poprosi się o podwójną czy nawet potrójną ilość alkoholu. Wino nalewa się samemu. W hotelu Admiral organizowane są wieczory tematyczne – disco lub występy muzyczne. Baseny są trzy, przy każdym hotelu. Głębokość mniej więcej od 0,6 m do 2 m. Plaża niestety bardzo malutka - to właściwie linia brzegowa, a nie plaża. Ta hotelowa to trawiasty teren z brudnymi leżakami i poprzewracanymi parasolami. „Bar na plaży” to poustawiane na słońcu butelki z napojami, a w lodówce turystycznej lód. Okolica przyjemna, małe miasteczko, więc wszystko blisko siebie. Do stolicy wyspy 3 km, więc można dojść na pieszo. Jeżdżą też autobusy. Niektóre za darmo dowożą na większą plażę oddaloną ok. 10 km, pod warunkiem zakupu czegokolwiek w barze (jeden rachunek na parę, ceny od 5 euro). Przez górzysty teren można także przedostać się na plażę kalamaki – jeśli ktoś lubi takie spacery, to bardzo polecam. Trochę ponad godzinę pieszo, ale super widoki, do tego można skosztować fig, granatów czy pomarańczy prosto z drzewa. Podsumowując jesteśmy zadowoleni z wyjazdu. Plan był taki, że bierzemy tańszy hotel, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczmy na wycieczki i tak też zrobiliśmy. Zwiedziliśmy praktycznie całą wyspę + Kefalonię (kolejna wyspa niedaleko Zakynthos). Nie wynajmowaliśmy auta, ale wydaje mi się, że to co najważniejsze na tej wyspie, nie jest dostępne z lądu, jak np. błękitne groty czy zatoka wraku.. Udało nam się upolować bardzo dobrą ofertę z last minute, dlatego za tę cenę uważam, że hotel jest ok. Odradzałbym jednak region Argassi osobom, które nastawione są na plażowanie - to miejsce zdecydowanie nie jest dla nich.