Opinie o Ikaros Hotel

3.5/6

Wspomnień czar ;-)

A więc wybrałam się z rodziną (4 osoby) na dwutygodniowy urlop z początkiem sezonu na przecudowna wyspę Zakynthos. Hotel Ikaros został polecony w biurze Rainbow, dwie gwiazdki, fatalne opinie w Internecie, ale dobra cena... Stwierdziliśmy, że zaryzykujemy.... Pierwszy dzień od 7 rano do 13-ej czekaliśmy na pokój w holu hotelu. My akurat ten czas wykorzystaliśmy na rozeznanie w terenie i dobrze, że wpadliśmy na ten pomysł :-) znaleźliśmy dzikie przejście na plażę 10 min spacerkiem. Plaza cudowna, czysta, cala dla nas. Rozumiem jednak poirytowanie innych wczasowiczów wszyscy byli wykończeni po podróży, ale informacja o tym kiedy zaczyna się doba hotelowa była zawarta w katalogu albo w umowie już nie pamiętam :-) my bylismy na to mentalnie przygotowani, gorzej z przygotowaniem fizycznym :-D Obsługa na recepcji ... Hmm bywalo różnie. Ale każda z Pań bardzo się starała. Barmani zawsze uśmiechnięci, mimo niekończących się kolejek Polaków po allinclusive... Czasami gdy widzieli, że goście należą do grup nie awanaturujacych się ,, bo im się należy'' kiwali głową na bok i nalewali bez kolejki. Największym minusem hotelu są goście ;-) pijana Brytyjska młodzież dawała się czasami w nocy we znaki. Jedna Pani z recepcji niczym Pani pedagog skutecznie sobie z jednym z nich poradziła w jadalni ;-) Ale z tego co zauważyliśmy Polscy turyści spędzający cały urlop w hotelowym basanie też mocno irytowali Brytyjczyków :-) Leżaki zawsze zarezrwowane zaraz po kolacji ręczniki czekaly już na nastpny dzień ... Ale w sumie dzięki takim turystą cała cudowna plaża nasza :-) Właścicieli hotelu widywaliśmy codziennie. Dwóch starszych braci i żona jedynego z nich. Typowy rodzinny interes. Cudowni ludzie przynajmniej w stosunku do nas. Jestem natomiast bardzo zła o kwestię internetu w katalogu Rainbow informacja o tym, że jest bezpłatny. Jak się później okazało jest płatny na terenie CAŁEGO obiektu! Ok, niech bedzie 10 euro za tydzień plus informacja, że sygnał będzie w pokoju. Sygnału nie było działał tylko przy basenie i recepcji... Jedzenie powtarzające się ale na jakość nie można jakoś specjalnie narzekać, gdybym była na 7 dni nie miałabym się do czego przyczepić. Pokoje czyste codziennie sprzątane, jeżeli ktoś chce wymienić ręcznik proponuję położyć go na ziemi :-) Pani sprzątająca Swieta mila kobieta. Rezydent, no cóż tutaj zdania mieliśmy podzielone. Mieliśmy okazję poznać Pania Martynę, Paulinę (chyba), i Pana Daniela. Z Panią Martyną, która teoretycznie miała pod opieką nasz hotel widzieliśmy się tylko raz na spotkaniu i na tym zakończę wątek. Pan Daniel był z nami dwóch wycieczkach, bardzo sympatyczny, ogarnięty, dosyć zabawny. W sytuacjach gdy uczestnicy wycieczki zaczeli sobie skakać do gardeł, nie dał sobię wejść na głowę i szybko oraz dyplomatycznie rozwiązał problem. Pani Paulina (chyba) sympatyczna ,uśmiechnięta. Sam Zakynthos jest tak cudowną małą wyspą, że wrocimy tu na pewno może i nawet do tego hotelu bo ma chyba najlepszą lokalizację.