Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel przeznaczony dla starszych osób i rodzin z dziećmi. brak jakichkolwiek animacji, jeden wieczór grecki na 7 dni pobytu. Na basenie brak muzyki. Jedzenie średnie. Barman w drugiej części hotelu nieuprzejmy i wręcz hamski. Nie polecam
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Słaby pobyt w słabym hotelu.Po przybyciu do hotelu o godz. około 6 rano kazano nam czekać na zameldowanie do godz.11.Czy naprawdę tak trudno zadbać o swoich klientów i dać im pokój od razu??????Przecież hotel jest firmy Rainbow.Ktoś tu chyba nie myśli o ludziach tylko widzi tabelkę w Exelu. Zarządzający hotelem powinni przemyśleć swoje postępowanie bo ludzie to nie worek ziemniaków.W łazience w moim pokoju zardzewiałe zawiasy odklejający się fornir.Ręczniki niby czyste a jednak szare.Płytki przy basenach popękane z widocznymi dziurami,cokoły przy ścianach ledwo się trzymają.Jedzenie bez smaku monotonne.Obsługa hotelowa się nie uśmiecha.Do plaży dość daleko.Rezydent lekceważy zgłoszone problemy i traktuje klientów z góry.Darmowe WIFI działa tak słabo że jeśli chcecie korzystać normalnie z internetu to trzeba zapłacić dodatkowo.W pięciogwiazdkowym hotelu takie rzeczy?????Ogólnie dramat.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zasługuje na max 3*, wszędzie beton, praktycznie żadnych roślin, a to co jest gdzieś po bokach ususzone i straszy, baseny obrzeża z grzybem, brudne, "jacuzzi" to jakieś nieporozumienie. Bardzo słaby all inc, chyba najsłabszy na jakim byliśmy, jajecznica i omlety z jajek w proszku, kawa tragiczna, "drinki" to alkohol z syropami w plastikowym kubku. Zero animacji wieczorem, a po 23:00 ochroniarz zwraca uwagę przy normalnej rozmowie i wygania ze stolików. Pokój superior taki sam jak standard, też w starej części budynku, tylko owoce-2 jabłka gruszka i śliwka na powitanie, butelka wody 1x i butelka taniego wina 1x. Zostawiliśmy im to. Różnica w cenie to prawie 500 zł za pokój, mieliśmy dwa a Rainbow do dzisiaj milczy w tym temacie, pomimo zgłoszonej reklamacji. Plus czekanie na pokój około 5-6 h jak tabor romski, spanie na walizkach, bo nawet nie ma przechowalni bagażu. Sprzątanie pokoju to tylko wymiana ręczników, koszy i czasem podłoga przetarta. Nie polecam absolutnie hotelu !!! Natomiast wyspa piękna, warto wykupić na mieście rejs dookoła wyspy, albo na zachód słońca. Coś pięknego. Samemu można wybrać się do stolicy busem lub taxi i spacerek na wyspę ślubów (rankiem po sniadaniu zaraz, bo później tłumy) a wieczorem spacer po Laganas też pełen wrażeń ;)
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce ładne, ale rezydenci Rainbow to tragedia brak klasy, ogłady jakiegokolwiek honoru i poczucia odpowiedzialności za sowich podopiecznych . Byłam w maju 2019 roku w tym hotelu w nocy około godziny 1 źle się poczułam później okazał się, że to był udar cieplny. Nie wiedziałam gdzie mam się zgłosić bo wcześniej nie otrzymaliśmy informacji co robić zadzwoniłam do Pani Rezydent powiedziała do mnie ,że mam sobie dzwonić na infolinie i radzić sama. A jakbym przytomność straciła to też sama miałabym dzwonić nawet nie przyszła do pokoju zobaczyć, czy żyje . Ostatkami sił zadzwoniłam po kilkunastu minutach rozmowy i moich 2 kolejnych telefonach na ta infolinie otrzymałam informacje , ze przyjedzie lekarz do hotelu. Za ok 20 minut rzeczywiście ktoś przyjechał,ale mówił wyłącznie po angielsku i kazał mi z nim jechać . Okazało się, że to był kierowca zawiózł mnie do kliniki gdzie trzeba było karty wypełnić po angielsku wszystko wytłumaczyć na szczęście ja umiem biegle mówić po angielsku, ale np. Pani z pracy z która byłam w pokoju nie i gdybym zemdlała nie wiem co ona by zrobiła . Z Rainbow nikt ze mną nie pojechał nie przyszedł do pokoju zobaczyć co się dzieje przykro. Trudno sobie wyobrazić gdybym na przykład była tam z dzieckiem i coś się stało to dziecko na pewno by umarło zanim doczekało by się pomocy, a znieczulica Rezydentów okropna dodam , że też dzwoniłam też do innych. Zadzwoniłam ze szpitala zapytać się co mam wpisać w karcie ,który numer polisy to usłyszałam , że tam wszystko napisane i pan się rozłączył . Ja wracaliśmy na lotnisko nawet nie podeszli się nie zapytali jak się czuje nic. Odradzam pobyt w tym hotelu z Rainbow proszę was nie jedzie tam pamiętajcie o bezpieczeństwie swoim i swoich bliskich , a tam go nie będziecie mieli. Mam nadzieje ,ze moja informacja uchroni kogoś przed tym co przeżyłam.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel White olive premium laganas w miare ok. Baseny fajne. Gorzej z jedzeniem. Codziennie praktycznie to samo i bardzo ubogie. Trzeba bylo sobie samemu ogarnac stolik do posilku bo 3 kelnerow, ktorzy byli zarazem barmanami nie wiedzialo co sie wogole dzieje. Musielismy sami sobie wziac sztućce i przygotowac stolik bo jak bysmy czekali na kelnerow to w godzine bysmy nie usiedli. Barmani nie przyjemni jak by byli tam za kare. Bardzo duzo polakow wiec chyba dlatego jakosc jedzenia taka slaba. Hotel mozna bylo jeszcze przezyc gorzej z biurem podroży RAINBOW, ktorzy najpierw anulowali nam kilka dni przed wylotem wczasy z wylotem z Poznania i zaproponowali to samo w terminie 4 dni pozniej ale juz nie z Poznania a z Katowic lub Warszawy. Oklamano mnie w biurze, że nie ma w terminie 04.06.2021 wylotu wogole ani z Gdanska ani z Poznania. Na miejscu oczywiscie okazalo się, że samoloty z Poznania i Gdanska wylądowaly razem z nami. Dwa dni przed wylotem na wczasy poinformowano nas, ze nasz hotel jeszcze sie nie otworzyl i bd musieli byc zameldowani niby w "lepszym" 5 gwiazdkowym hotelu dalej od morza. W hotelu, ktorego nie wybralismy. NIe polecam RAINBOW, poniewaz wiele osob zostalo oszukanych. Hotel przy plazy Poseidon byl sprzedawany przez biuro. Ludzie na miejscu dowiadywali sie, ze jednak jest ten hotel zamniety i przezucano ich do hoteli premium lub elite, a przechodzac kolo "z,amknietego" hotelu Poseidon mozna bylo zauwazyc dobrze bawiacych sie turystow tego wlasnie hotelu. Ogolnie moge powiedziec, ze byly to pierwsze i ostatnie wakacje z Rainbow, bo z innymi biurami typu grecos czy itaka takie cyrki sie nie dzialy.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
....
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie będę odnosić się do monotonii oferowanych posiłków, bo to standard we wszystkich hotelach all inclusive. Hotel ubogo wyposażony, brakuje podstawowego wyposażenia jakim jest wystarczająca ilość mebli do pochowania tych kilku ciuchów jakie ze sobą zabieramy. W zasadzie działający jeden bar, drugi tylko do 19, a oferowane napoje są żenujące. W hotelu nie dzieje się absolutnie NIC. Żadnej muzyki, rozrywek, nic z tego typu. Z dziećmi nie ma po co się tam wybierać, a i dorośli po dwóch dniach stwierdza, ze lepiej było jechać do Ciechocinka. Opis pokoi odbiega od realiów. Łazienki ciemne i wykańczane dosłownie na biegu jak i cała reszta. Jacuzzi działa, ale dopiero po 19, czyli po zamknięciu basenów. Widok tylko na baseny i to jest luksus, jak ktoś dostanie widok na „otoczenie hotelu” zobaczy płac budowy. Słabo jak za takie pieniądze. Uwaga! Windy zatrzymują się między piętrami i tam zostają przez dłuższy czas. Hotel nie zasługuje nawet na 3 gwiazdki, ale wina leży po stronie właścicieli hotelu, którymi są bodajże Polacy. Jedyny plus to obsługa, która naprawdę robi co może, ale wiele nie mogą. Sprzątanie OK. I to w zasadzie jest jedyny plus tego hotelu, czyli jego pracownicy. W hotelu nie ma możliwości skorzystania w siłowni czy szumnie nazwanej strefy sportu. To jakieś boisko, które ktoś zaprojektował chyba w mega upale, bo jest nie praktyczne i jest bo jest. Jednak COVID zrobił swoje i tam naprawdę nic nie działa. Wyspa OK, plaża OK, 100 metrów od hotelu, miasteczko OK.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedzenie było zimne i bardzo monotonne przez 11 dni - 2 razy dziennie kurczak (a raczej skrzydełka i część rosołowa), ryba bez smaku (chyba panga) i nie wiem co ...bo brak opisu podawanych potraw. Już wiem jak smakują zimne frytki -fuj. Dobre były tylko arbuzy. Alkohol - podają tylko wymieszane drinki. Brakuje tonicu do ginu,a kiedy kupiłam tonic to samego ginu nie otrzymałam. Barmanki przemiłe, chętnie uczą się polskiego, natomiast recepcjonista chętnie pozbyłby się nas z hotelu. W pokoju nowe meble i wygodne łóżka, ale brak półek na ubrania.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotelowi wiele brakuje do 4 gwiazdek jakie są deklarowane na stronie Rainbow. Dałabym mu maksymalnie 3 naciągnięte gwiazdki. Pokoje wyremontowane- to prawda, jednak łazienki pozostały stare. Suszarki do włosów zostały zamontowane 20.08 (dzień przed wyjazdem do Polski), gdzie przed przyjazdem zapewniano nas, że są już zamontowane i nie ma potrzeby zabierania z Polski. Parasole do leżaków dołożone 4 dni temu. Leżaków niestety zbyt mało jak na tyle osób- toczy się swoista walka o nie. Pokoje mimo iż nowe, to mają niedoróbki. Pokoje sprzątane codziennie, jednak powierzchownie. Szafki, lampki, telefon, umywalka, wanna nie są w ogóle sprzątane. Sprzątanie polega na wymianie ręczników, umyciu toalety, wyrzuceniu śmieci. Przed naszym przyjazdem nikt nie pomyślał, żeby przetrzeć szuflady w środku tak żeby nikt nie pobrudził sobie ubrań kurzem z remontu. Położenie hotelu bardzo fajne, blisko do główniej ulicy w Laganas, ale jednak nie słychać w nocy hałasu co jest dużym plusem. Plaża bardzo blisko. Co do wyżywienia, absolutnie nie jest to all inclusive. Z tego co rozmawialiśmy z innymi ludźmi, którzy przylecieli kilka dni przed nami, to na lunch był podawany ryż na przemian z spaghetti, po wielu skargach hotel dołożył kilka innych dań. Zawsze niedogotowany ryż, spaghetti, przypalone frytki (czasami były ok) i jakieś mięso. Z biegiem czasu dokładali nowe dania, jednak z praktycznie każdym było coś nie tak.. Surowe, niedogotowane, rozgotowane, zimne. Śniadania również były monotonne. Na początku jakieś pieczywo, dżemiki, płatki. Później doszła niezbyt smaczna jajecznica i parówki. Kolacja- powtórka z lunchu. Duża część hotelu chodziła zatruta po zjedzeniu czegoś. Ludzi, którzy zgłosili fakt zatrucia uspokajano mówiąc, że Polacy nie są przystosowani do greckiej kuchni. Tylko sam kucharz (Grek) przyznał się, że również jest chory. Nie jest to zwykłe zatrucie, ponieważ trzyma nas już 7 dzień. Wczoraj byłam u lekarza (już w PL), przepisał antybiotyki, jeżeli one nie pomogą, to pozostał tylko szpital chorób zakaźnych. Rezydentki nie ma w ogóle w hotelu, tak jakby unikała celowo tego hotelu wiedząc, że będzie mnóstwo skarg. Miała informację o ilości zatrutych osób, mogła przejść po hotelu i zapytać kto jeszcze jest zatruty i jakoś zareagować. Jednak tego z jej strony się nie doczekałam. Nie ma również sensu prosić ją o cokolwiek. Raz poprosiłam o wcześniejsze śniadanie (po przyjeździe powiedziała, że jest taka możliwość), ale chyba zapomniała.. Do sympatycznych osób raczej nie należy, jeżeli ktoś jedzie z nią na wycieczkę wykupioną u niej, to wtedy potrafi być miła. Lunchboxy były dostępne tylko dla osób, które wykupiły wycieczkę u rezydentki. Jeżeli ktoś wykupił wycieczkę w lokalnym biurze podróży np. Zante Magic Tours, to według rezydentki mimo iż nie było nas cały dzień w hotelu (czyli nie korzystaliśmy z pakietu all) nie należy nam się żaden lunchbox – w innych hotelach nie było tego problemu. Dodatkowo rezydentka po przylocie poinformowała nas, że codziennie będą dostępne animatorki. Animatorki w czasie naszego pobytu były tylko dwa razy- to nie jest ich wina, w ofercie nie było dostępnych animacji, ale jeżeli rezydentka już powiedziała, że będą to chyba być powinny? Byłam już w wielu hotelach, które miały 3 gwiazdki i każdy z nich był o niebo lepszy od tego. Nawet na dwóch wycieczkach objazdowych, gdzie raczej nie można liczyć na żadne luksusy wyżywienie było lepsze. Za cenę którą zapłaciliśmy od osoby, czyli ponad 3400zł moglibyśmy mieć super wakacje w innym hotelu, a tak połowę wyjazdu spędziliśmy w pokoju zwijając się z bólu. Żadne tabletki nie pomagały. Wykupiliśmy połowę tamtejszej apteki plus leki, które zabraliśmy z Polski i nic. Nie jestem osobą, która lubi narzekać, jest to moja pierwsza opinia jaką wystawiam. Gdyby nie to zatrucie, to być może przyjechałabym tam jeszcze raz- bez wykupionego pakietu all. Mija się to z celem, na ulicach w Laganas jest mnóstwo niezłych restauracji, w których można zjeść dobre jedzonko w przyzwoitej cenie. Jeszcze jedno w pokoju co jakiś czas brakowało wody. Jednego dnia było to dość uciążliwe, ponieważ mieliśmy wykupioną wycieczkę, była umówiona godzina zbiórki, a nie mogliśmy się wykąpać. Byłam u recepcjonisty to zgłosić, uśmiechnął się i powiedział, że o tym wie.. Także proszę się nie zdziwić brakiem wody.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kilka dni temu wróciliśmy z urlopu, który spędziliśmy w hotelu 4 gwiazdkowego President, do dnia dzisiejszego odczuwamy skutki zatrucia pokarmowego (o którym mowa w poprzedniej opinii). Rezydentka wykazała zupełny brak zainteresowania faktem, że prawie wszyscy goście hotelu zapadają na dziwne zatrucie (w kilku przypadkach potwierdzone interwencją lekarską).Nie było pokoju ,w którym nie skarżono się na bóle brzucha. Jedzenie w hotelu jest monotonne ,a lunchbox -zastępstwo normalnego posiłku- o którym można przeczytać w poprzedniej opinii to jakaś porażka (jajko, woda mineralna, pomidor i kanapka przechowywana przez cały dzień i noc w lodówce z pieczywa tostowego). Leżaki przy basenie hotelowym w takiej ilości, że jeśli chce się z nich skorzystać, to należy wstać o 7.00 i pilnie strzec swojego miejsca . Jeśli chodzi o wycieczki proponowane przez panią rezydent :rejs –ZATOKA WRAKU – totalna klapa poczynając od animatorki która ją prowadziła, zainteresowanej jedynie samą sobą i koleżanką z hotelu , a kończąc na wynajętej w tym celu łodzi. Bardzo miło natomiast wspominamy wycieczkę KEFALONIA - brawo dla Pani, która ją prowadziła (miła, pomocna, kompetentna). Największy szok przeżyliśmy w dniu wyjazdu. Na lotnisku mieliśmy być o godzinie 5.00 zostaliśmy poinformowani, że śniadanie zaplanowano dla nas między godziną 4.00 a 5.00. Rano okazało się, że pracownik ochrony przyniósł: suchary, dżem i płatki śniadaniowe, które mieliśmy chyba zjeść na sucho ponieważ na tym zestaw śniadaniowy się kończył. Pewnie zdziwi fakt, że to właśnie pracownik ochrony przygotował nam ,,śniadanie” , niestety obsługa zajmująca się gastronomią hotelu prawdopodobnie jeszcze spała. Opuściliśmy więc hotel, bez śniadania za które zapłaciliśmy. Jedynym plusem tego hotelu jest jego położenie .