4.9/6 (565 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.5/6
Hotel Commodore to jeden z trzech obiektów, które znajdują się obok siebie. Nie posiada windy, więc walizki musieliśmy wciągać na II piętro po schodach. Bardzo budżetowy hotel, pokoje w miarę ok, ale łazienki stare. Wszystkie elementy metalowe typu odpływy czy kran były zardzewiałe, zasłona przy wannie pożółknięta, ale mimo wszystko było czysto i codziennie sprzątane. W pokoju brakowało nam miejsca, w którym moglibyśmy wypakować swoje ubrania - była szafa z kilkoma wieszakami, ale bez żadnych półek, także wszystko trzymaliśmy w walizce. Na wyposażeniu był czajnik, szklanki, lodówka, która niestety dosyć głośno działała i na noc musieliśmy ją wyłączać, suszarka do włosów (o całkiem dużej mocy), w łazience brak zestawu kosmetyków, jest tylko mini mydełko. Klimatyzacji nie testowaliśmy. Na plus widok z balkonu. Hotel nie posiada swojej restauracji, jedna znajduje się w sąsiednim Captains, a druga w Admiral po przejściu przez ulicę, która jest ślepą uliczką, więc ruch jest sporadyczny. Captains i Commodore znajdują się na jednym, wspólnym terenie, a Admiral jest naprawdę bardzo blisko, więc nie ma problemu z dojściem do restauracji. W obu jedzenie jest dokładnie to samo. Nie jesteśmy wymagający pod tym względem, także nam smakowało, spory wybór mięs, na kolację trafiał się też filet z ryby, kalmary czy makaron z małżami. Ciasta dosyć słodkie, z owoców głównie arbuz i śliwki, czasem melon. Snack bar jest chyba tylko jeden, wspólny dla wszystkich obiektów, w którym serwowane są burgery, sałatki, frytki czy hot dogi. Dobre rozwiązanie jeśli ktoś był na wycieczce i nie zdążył na obiad. Alkohole podawane są w plastikowych kubeczkach +/- 250 ml, piwo w 330 ml. Nie ma problemu jeśli poprosi się o podwójną czy nawet potrójną ilość alkoholu. Wino nalewa się samemu. W hotelu Admiral organizowane są wieczory tematyczne – disco lub występy muzyczne. Baseny są trzy, przy każdym hotelu. Głębokość mniej więcej od 0,6 m do 2 m. Plaża niestety bardzo malutka - to właściwie linia brzegowa, a nie plaża. Ta hotelowa to trawiasty teren z brudnymi leżakami i poprzewracanymi parasolami. „Bar na plaży” to poustawiane na słońcu butelki z napojami, a w lodówce turystycznej lód. Okolica przyjemna, małe miasteczko, więc wszystko blisko siebie. Do stolicy wyspy 3 km, więc można dojść na pieszo. Jeżdżą też autobusy. Niektóre za darmo dowożą na większą plażę oddaloną ok. 10 km, pod warunkiem zakupu czegokolwiek w barze (jeden rachunek na parę, ceny od 5 euro). Przez górzysty teren można także przedostać się na plażę kalamaki – jeśli ktoś lubi takie spacery, to bardzo polecam. Trochę ponad godzinę pieszo, ale super widoki, do tego można skosztować fig, granatów czy pomarańczy prosto z drzewa. Podsumowując jesteśmy zadowoleni z wyjazdu. Plan był taki, że bierzemy tańszy hotel, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczmy na wycieczki i tak też zrobiliśmy. Zwiedziliśmy praktycznie całą wyspę + Kefalonię (kolejna wyspa niedaleko Zakynthos). Nie wynajmowaliśmy auta, ale wydaje mi się, że to co najważniejsze na tej wyspie, nie jest dostępne z lądu, jak np. błękitne groty czy zatoka wraku.. Udało nam się upolować bardzo dobrą ofertę z last minute, dlatego za tę cenę uważam, że hotel jest ok. Odradzałbym jednak region Argassi osobom, które nastawione są na plażowanie - to miejsce zdecydowanie nie jest dla nich.
4.5/6
Wrażenie ogólne "dobre" do "bardzo dobre". Hotel (a właściwie cały kompleks składający się z trzech hoteli ) to dobre trzy gwiazdki . Wyżywienie również na b.przyzwoitym poziomie. Ogólnie polecamy dla osób o normalnych wymaganiach. Ocena ogólna pobytu- 7/10.
4.5/6
Ładny widok z tarasu restauracji Captains, natomiast jedzenie słabe (dobre są warzywa, oliwa, znośne frytki czy zapiekane ziemniaki oraz jajka, natomiast parówki, mięsa, owoce morza, chleb, kawa, alkohole to słabizna). Pokoje czyste ale miało być łóżko małżenskie a nie było, co do wycieczek organizowanych przez Rainbow, to na jednej z nich okazało się ze to na czym najbardziej zalezy (wplyniecie statkiem na zatoke wraku) sie nie odbedzie ze wzgledu na pogode i zadnego zwrotu czesci pieniedzy nie przewiduja, nie mozna bylo tez przelozyc samego wyplyniecia na srode kiedy pogoda miala byc lepsza, co skutkowalo wynajeciem samochodu i zorganizowaniem sobie tego jeszcze raz na wlasna reke (plus jakies 40 euro od osoby). Sama wyspa godna polecenia, koncowka wrzesnia nadal ciepla, pięknie...
4.5/6
Wakacje spędzone w hotelu Commodore w miejscowości Argassi na Zakynthos na początku lipca uważamy za bardzo udane. Sami szukając rodzinnego pobytu czytaliśmy opinie o tym miejscu i zgadzam się, że jest to hotel dla oszczędnych, którzy nie szukają nie wiadomo jakich luksusów. Na terenie hotelu są dostępne baseny, restauracja, nalewaki z napojami. Z menu każdy wybierze coś dla siebie, może nie jest ono nie wiadomo jak urozmaicone, ale uważam, że nie można narzekać i spokojnie każdy się naje. Każdego dnia fajne animatorki prowadziły poranny streching, w południe był aqua aerobik, popołudniami siatkówka lub tenis stołowy, wieczorami dyskoteki dla dzieci, wieczór grecki dla gości lub zabawy taneczne przy basenie. Pokoje i łazienki w porządku, czyste i codziennie sprzątane. Niektóre elementy wyposażenia nadają się do wymiany. Na terenie hotelu znajduje się spora ilość schodów, więc jeśli ktoś lubi się wspinać to coś dla niego :) Hotel nie ma bezpośredniego dostępu do plaży, która jest oddalona jakieś 400m od hotelu. Dla gości kompleksu Commodore na plaży jest wyodrębnione miejsce z dostępnymi leżakami oraz napojami. Woda w morzu ciepła, ale polecam zabrać buty do wody, jest sporo kamieni. Obsługa kompleksu uśmiechnięta i pomocna. W recepcji hotelu pracuje sympatyczna i pomocna polka, pani Tamara. Ogólnie pobyt w tym hotelu uważamy za udany. Wykupiliśmy również wycieczkę na Kefalonię z biura Rainbow . Był to bardzo owocnie i miło spędzony dzień. Począwszy od rejsu z portu w Zakynthos do Kefalonii, po jazdę po wyspie i jej zwiedzanie. Chcieliśmy bardzo podziękować pilotowi wyjazdu, panu Bartoszowi za obfitujący w ciekawostki o wyspach oraz jej mieszkańcach wyjazd i ogrom wiedzy historycznej jaki pan Bartek posiada. Polecamy! Oczywiście na Zakynthos nie mogło również zabraknąć rejsu dookoła wyspy z zatoką wraku i błękitnymi grotami. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia tej pięknej wyspy z biurem podróży Rainbow :)