Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W porównaniu z hotelami w najbliższej okolicy, Ilaria to oaza spokoju. Cisza, czyste wygodna pokoje, smaczne jedzenie, blisko do morza i Laganas (dla chcących rozrywki i żądnych wrażeń}, czysty i dość duży basen (bardzo często pusty), miła i uprzejma obsługa
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel spokojny, ale blisko rozrywkowego Lanaga (10 min. spacerem). Mało dzieci (pewnie rodzice sugerowali się opiniami, że to hotel dla par)- miało to ten plus, że było cicho - a towarzystwo dla dzieci jednak jakieś było. Animacje dla dzieci w czasie naszego pobytu były (z wyjątkiem piątków i niedzieli)- moje dzieci były z nich zadowolone. Panie animatorki zaangażowane, miały dobry kontakt z dziećmi i potrafiły zachęcić do zabawy. Basen czysty z wydzielonym brodzikiem. I tu duży plus zawsze wolne leżaki i parasole - nie ma zwyczaju rezerwowania o 6.00. rano. Bez głośnej muzyki - super! Wyżywienie bardzo dobre - dobre mięsa, ryby, warzywa, owoce (nie tylko cytrusy i arbuzy, ale inne też, choć w mniejszej ilości) i pyszne małe deserki. Personel bardzo sympatyczny, żadnych problemów z porozumieniem się po angielsku. Plaża długa, piaszczysta, długo płycizna -idealna dla dzieci. Co dla nas było ważne - nie zatłoczona. W kierunku Kalamaki - prawie pusto (bez serwisu plażowego), w kierunku Lanaga (serwis plażowy i rozrywki)- można wybierać. Krótki transfer z lotniska. Ruch lotniczy nie był dla nas uciążliwy (w końcu to nie lotnisko w Monachium), a dla dzieci dodatkowa atrakcja. Polecam dla wszystkich, którzy szukają spokojnego, małego hotelu. Aha, jak wszędzie w Grecji - koty. Dla moich dzieci to także dodatkowa atrakcja.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa Zakynthos to najpiękniejsza wyspa Grecji. Każdy znajdzie coś dla siebie, od głośnego Laganas po ciche i spokojne oraz piękne miejsca, plaże Gerkas, Port Limoninas, Roxa - nie mówiąc o Zatoce wraku. Hotel Ilaria to hotel na uboczu miasta Laganas (imprezy jak na Ibizie) -cichy, spokojny, mało ludzi na dużym terenie. Domowe przepyszne jedzenie (niewielki wybór) ale nie dla osób z wielkimi wymaganiami.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy bardzo zadowoleni, chociaż pierwsze wrażenie było nie najlepsze - pewnie zrobiła je zepsuta, brudna fontanna w ogrodzie. Jednak wszystko po za tym było bez zarzutów. Niewielka liczba pokoi sprawia, że hotel jest bardzo kameralny, nie ma tłumów w czasie posiłków, bardzo często było tak, że byliśmy sami w jadalni. Nie ma tłumów nad basenem, zawsze są dostępne leżaki. Jeżeli ktoś jest nastawiony na szaleństwa, rozrywki, pokazy barmańskie jak w tureckich hotelach to tu tego nie znajdzie. Nam to bardzo odpowiadało. Jeśli chcecie odpocząć w cichym, skromnym hotelu to zdecydowanie polecam to miejsce.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd z biurem Rainbow Tours uważamy za udany. Organizacyjnie bez większych zarzutów. Hotel - dla nas świetny, ale oczywiście zależy od oczekiwań. Personel w hotelu przemiły, zawsze pomocny. Pokój w porządku - z małą niespodzianką dla nowożeńców i gotowy od razu mimo bardzo wczesnej pory przyjazdu. Jedzenie - smaczne, świeże, w dużej ilości, choć monotonne. Duży basen w hotelu, bardzo zadbany. Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne nie korzystaliśmy z oferty Rainbow, zdecydowaliśmy się na miejscowe polskie biuro. Rainbow Tours jako organizator samego pobytu i przelotu - bez zarzutu.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To były zdecydowanie najpiękniejsze wczasy na jakich dane nam było być z partnerką. Hotel bardzo przyjemny, z fantastyczną obsługą, do którego chce się wracać. Wyspa Zakhyntos jest przepiękna i zamiast kilku dni na plaży warto poświęcić czas na jej odkrywanie.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam hotel, polecam wyspę, polecam wyspy Jońskie
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt byl calkiem Ok biuro podrozy na 5tke bez zastrzezen
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony jest między dwiema miejscowościami - imprezowego Laganas i spokojniejszego Kalamaki, do których jest blisko, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Obiekt usytuowany jest na rozległym terenie, który jest jednym dużym ogrodem. Rosną w nim przyprawy, owoce: granaty, limonki, figi. Plusem jest bardzo spokojna okolica. Miałem porównanie na przykład z hotelami w Laganas, gdzie baseny były z widokiem na ruchliwe ulice i przechodniów. Jedzenia jest dużo, każdy znajdzie coś dla siebie. Ogólnie all inclusive trochę kuleje, ponieważ pomiędzy posiłkami są tylko tosty do jedzenia, o które trzeba poprosić. Nie ma jednak problemu z wyniesieniem czegoś drobnego do pokoju. Drinki w dowolnej ilości. Kelner - starszy Grek miewał różny nastrój, ale ogólnie przyjemny. Cała reszta obsługi bardzo miła (Pozdrowienia dla recepcjonistki Eleni - przemiła i ciepła osoba). Pokój przestronny, codziennie sprzątany, uzupełniane żele do mycia i szampony, świeże ręczniki i pościel co drugi dzień, z klimatyzacją, darmowym sejfem, z dużym balkonem, ale niezbyt ciekawym widokiem z jednej strony. Jak pisali inni - dużo przyjaznych kotów, co dla jednych może być atrakcją, a dla innych utrapieniem. Basen czysty, w miarę duży, nie ma walki o leżaki. Goście w połowie Polacy, a w połowie zagraniczni, więc spotkamy czasem panie opalające się toples :-) Animacje nie były nachalne, może dlatego, że już się kończyły (dla niektórych może to być minus, że animacje zakończyły się chyba 17 września). Opieka rezydenta na plus - od początku do końca - zawsze pod telefonem. Pobyt oceniam bardzo dobrze, ale hotel musi dopracować jeszcze kilka rzeczy. Polecam ten hotel szczególnie tym, którzy pragną spokoju.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jadąc do Grecji wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Standardy w każdym kraju są inne. Jeżeli ktoś sądził, że hotele w Grecji funkcjonują na podobnych zasadach jak hotele w Egipcie, to się zawiódł.Hotel w istocie położony jest pomiędzy Kalamaki a Laganas ale w rzeczywistości to jest jeszcze Kalamaki. Wybraliśmy ten hotel, gdyż znajdował on się z dala od głośnej dochodzacej zewsząd muzyki nieprzypominającej klimatu Grecji i głośnej młodzieży, która okupuje Laganas. Hotel oferował spokój, co w istocie tu mieliśmy zapewnione. Jeżeli mieliśmy ochotę pójśc się pobawić to wystarczyło przejść się spacerkiem ( 15 min ) do Kalamaki, gdzie co weekend przy muzyce greckiej oraz wystepie zespołu folkrostycznego mogliśmy tańczyć. W Laganas tego nie ma. Sam hotel jest przestrzenny. Przy hotelu rosną figi, których najedliśmy się do woli. Pokoje mieliśmy sprzatane codziennie, pościel, ręczniki wymieniane codziennie.. Przyjetą zasadą jest zostawianie drobnego napiwku co czyniliśmy i w związku z tym nie mieliśmy żadnych problemów nawet z zepsutymi drzwiami balkonowymi, które na naszą prośbę natychmiast zostały naprawione. Co do jedzenia też wiekszych zastrzeżeń nie mamy, każdy mógł sobie coś wybrać. Drinków nie mieliśmy wydzielanych. W plastikowych kubkach otrzymywaliśmy tylko piwo i drinki, kiedy szliśmy z nim na leżak ( na prośbę można był dostać w szkle )a przy barze podawano w szkle. Tu też można było zostawić drobny napiwek choćby 1 euro. Takie gesty się docenia.Dziękujemy barmanowi i barmance za wspaniałą obsługę. Również obsłudze kuchni i kelnerom należą się wielkie podziękowania. Mój mąż w czasie naszego pobytu miał urodziny. Poprosiłam kelnera i kucharza o przygotowanie 1 ciastka ze świeczką a mój mąż z rana otrzymał tort z racą urodzinową. Ależ to było zaskoczenie dla męża. To był wspaniały gest ze strony obsługi, za który nic nie płaciłam i za który bardzo dziękuję. Podziękowania należą się również animatorce, która wspaniale nas zabawiała, organizując różne gry i zabawy - a uciechy przy tym było... Zresztą trafiliśmy na fajną grupę ludzi. Zakynthos to piękna wyspa mająca wiele do pokazania. Zwiedziliśmy ją praktycznie całą- 3 krotnie wykupując wycieczki, innym razem wypożyczając samochód, jeszcze innym sposobem, który my wybraliśmy aż trzykrotnie to rowery ( w przypadku rowerów to trzeba mieć kondycję - bo góry )