5.4/6 (918 opinii)
4.0/6
Fajne Wakacje: pojęcie, które nie wskazuje wszystkich plusów i minusów. Plusy Hotelu to: mała liczba gości, duża liczba leżaków, fajne baseny, czystość w pokojach, miła obsługa, dodatki w pokajach (szczoteczki do zebów, jednorazowki do golenia itp, itd.), blisko plaży, blisko centrum, całodobowa recepcja i tak naprawde obsługa, klimatyzacja, wygodne lóżka,. Minusy to: monotonne jedzenie, podobny standard do hotelu 4* (mieliśmy znajomych którzy byli w tym samym czasie w White Olive Premium i hotel był na podobnym poziomie więc nie warto przepłacać za 5*) gniazda jakis owadów na balkonach, jedna karta dostepu do pokoju, brak wody pitnej w pokoju, nie czyszczenie leżaków przy basenach,niemiły zapach z kanału który płynie 5 metrów od hotelu, widok z stołówki na kanał (niespecjalny), mały parking hotelowy.
4.0/6
Hotel nie za duży, pokoje sprzątane codziennie tzn wymieniane ręczniki, przejechane mopem byle jak podłogi. jedzenie średnie, nie doprawione, ale do zjedzenia. lunchbox masakra- kanapka z suchego chleba tostowego+plasterek wedliny+ser, woda i jabłko. Do plaży ok 300 m. piaszczysta na plus. obsługa w restauracji jak i recepcji bardzo mila i pomocna. ogólne wrażenie na 4.
4.0/6
Ogólnie ocena by była na 5+, gdyby nie brak kontaktu z Panią rezydent z biura Rainbow. Wszystko jest super jeśli nic się nie dzieje ;) Sam hotel w sobie warunki bardzo dobre, pokoje sprzątane codziennie, jedzenie bardzo dobre. Lokalizacja też super. Jedyny minus jeśli jest się z małym dzieckiem lepiej nie brać pokoju z widokiem na basen a tym bardziej w pobliżu Beach baru. Imprezy do późna i strasznie wszystko niesie się. Animacje dla dzieci o godzinie 20, gdzie moje już dawno śpi to już jakas pomyłka. 18 by była super. Sam hotel oceniam na 5. A wracając do tematu Pani rezydent.. przyjechałam w piątek. Od niedzieli dziecko niestety zaczęło mi chorować, musiałam kupić pilnie drugi termometr zero kontaktu z Panią rezydent, nie odbiera tel ani nie oddzwania. Później stan zdrowia mojej córki znacznie się pogorszył i wymagała pilnie wizyty u lekarza. Oczywiście Pani rezydent nie odbiera ani nie oddzwania. Na szczęście znam angielski i recepcja hotelowa dopiero mi pomogła. Ogólnie byli w szoku dlaczego nie mogę skontaktowac sie z Panią rezydent, bo jak mówili cały czas się kręci po hotelu, więc na żadnej wycieczce nie była. Dlatego jeszcze raz dziękuję za pomoc obsłudze hotelu i nawiązaniu kontaktu z lekarzem.
4.0/6
Pokoje czyste i w miarę nowoczesne. Drzwi słabo wyciszone, wszystko słuchać na korytarzu nawet dzwonek do pokoju obok, do tego bardzo ciężko się je otwiera przez ogranicznik. Obsługa była miła i pomocna. WiFi łapało tylko przy basenie, w pokoju niestety nie działało, a jak chciało się pokojowe to trzeba było je wykupić. Jedzenie ogólnie było smaczne, ale często dania były już zimne, rozgotowane i niedoprawione lub sos do spaghetti, który smakował jak passata wymieszana z wodą. Mało typowo Greckich potraw oraz kolejki do ekspresu po wodę na herbatę lub kawę. Owoce morza były przez cały pobyt tylko dwa razy, do tego krewetki w pancerzu z jelitem. Z przekąsek mało korzystałem, ale np. pizza smakowała jak odgrzewana mrożonka z mikrofali. Oferta baru w all inclusive bardzo uboga, same whisky lub gin z jakimiś syropami i lodem na pół plastikowego kubeczka. Większość drinków takich jak aperol czy mohito płatne 5 euro. Telewizor w pokoju jest i działa, ale tylko jeden polski kanał, na którym co wieczór leciały konkursy i sprzedaż biżuterii. Wieczorami nuda, ogólnie nic się nie działo, prócz po godzinie 11, 20 minutowego aerobiku w basenie dla kilku osób. Czasami była puszczona muzyka z głośników przy basenie, a czasami nie. Ogólnie nie było źle, ale za tą cenę moim zdaniem nie warto.