Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam ten hotel. Niewątpliwym atutem jest świetna lokalizacja blisko plaży, tawern i sklepów, a sam kompleks składa się z dwóch basenów. Bez problemu można spędzić czas na leżaku przy basenie. Jedzenie jest tu dobre, urozmaicone każdy znajdzie coś dla siebie. Śniadania jak śniadania, jak w każdym hotelu. Dobre drinki i soki. Warto spróbować raki. Jeśli ktoś uważa, że drinki są słabe to można zamówić oddzielnie alkohol bazowy i sobie dolać, lub też poprosić o dwa. Caffe frappe nie ma, ale można wziąć zrobić espresso w automacie z kawą i poprosić o lód. Najmocniejszą stroną hotelu jest fantastyczna obsługa, a w szczególności Alex, Tasos, George i Eva. Polecam wykupić wycieczkę na Kefalonię i Zante VIP, oraz wybrać się na wyspę Cameo.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybrałam ten hotel ponieważ byłam tam wrzesień/ październik 2021 i byłam bardzo zadowolona. W tym roku niestety im bliżej sezonu to widać jak schodzą z jakości. Najbardziej uciążliwą rzeczą było mała ilość parasoli. Niestety, ale siedzenie w pełnym słońcu nie wchodziło w grę i uważam, że właśnie to powinno być zabezpieczone w takim miejscu. Jedzenie smaczne, każdy znalazł cos dla siebie, pokój malutki nie wiadomo było co zrobić z walizkami bo praktycznie nie było ich gdzie schować czy postawić, ale za to czysto i codziennie wymieniane ręczniki. Usytuowanie hotelu super, bliziutko morza, tawerny i sklepiki obok, blisko do wyspy Cameo i brzegiem morza do Laganas, dobre miejsce wypadowe do zwiedzania. Ogólnie polecam hotel.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel fantastycznie położony przy samej plaży. Można leżeć na leżakach przy basenie i kąpać się w morzu. Plaża - drobniutki piasek jak nad Bałtykiem. Minusem ale i ciekawostką są wodorosty, które morze wyrzuca na brzeg. Zejście do wody morskiej bardzo łagodne (100m w głąb nadal można stać na nogach). Woda niezwykle ciepła - jak w przydomowym basenie. Okolica spokojna, klimatyczna, piękna. W pierwszej dekadzie lipca nie było tu tłumów - dla mnie fantastycznie. W wodzie morskiej przed hotelem w porywach było około 30 osób - to mówi samo za siebie. Wyżywienie w hotelu bardzo bogate, zróżnicowane i w dużej mierze oparte na menu greckim. Widziałem turystów poszukujących kurczaków, kotletów - było tego jak na lekarstwo i dobrze. Mnie pociągały smaki greckie i to chcę ocenić na 6+ w skali od 1 do 6. Olbrzymi wybór sałatek, sosów, warzyw, tutejszych dań i owoców. W barze lane są lokalne wina, do których trzeba dojrzeć aby je docenić. Dopiero po lekturze w Internecie zrozumiałem, co piję i jak to ma smakować. Jednym słowem - rewelacja. Sam hotel wygląda dokładnie tak jak na zdjęciach reklamowych. Jest bardzo czysty i kameralny - pomimo około 120 pokoi. Nie miałem nigdy wrażenia, że są tu tłumy. Jest cisza i stosunkowo rzadko spotykało się ludzi. W zasadzie to tylko na posiłkach i przy basenie orientowałem się, że nie jesteśmy tu sami. Jak to w Grecji jest trochę niedoróbek budowlanych - uchwyt na papier toaletowy przyklejony na silikon, który już ledwie trzyma; łazienki ciągle zalewane przez nas wodą z powodu braku kabin prysznicowych itp. Ktoś szczególnie wrażliwy na takie mankamenty mógłby lekko powybrzydzać. Klimatyzacja działała niezawodnie i ratowała nam życie podczas całego pobytu. Miejscowość Agios Sostis pozwala się wyciszyć, zrelaksować i inaczej spojrzeć na życie. Grecy mawiają, że turyści mają zegarki ale to oni mają czas i leniwie nim zarządzają. Tego mi trzeba było. Polecam to miejsce moim najlepszym znajomym.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dwutygodniowy pobyt. Mimo pewnych niedogodności ogólne jestem zadowolony z pobytu. Niewątpliwą atrakcją wyspy są żółwie Kareta Kareta. Jestem przeciwnikiem organizowanych wycieczek celem obejrzenia tych zwierząt, bo jest to ich męczenie, a są pod ochroną,