Opinie o White Olive Premium Cameo

Z całego wyjazdu (ze zwiedzania i z wypoczynku nad morzem) jesteśmy bardzo zadowoleni (wróciliśmy zrelaksowani), mimo iż hotel nie spełnił naszych oczekiwań. Pokój, a w szczególności łazienka, był daleko poniżej standardu 4 gwiazdek (i to mając na względzie hotele wypoczynkowe nad morzem, a nie hotele biznesowe). Zaletą hotelu jest jego bardzo dobre położenie, z widokiem na obie atrakcyjne wysepki: Cameo i Marathonisi (wyspa żółwi).

Z kilkoma zastrzeżeniami

Na wstępie zdecydowanie nie polecam wycieczki fakultatywnej "Magiczne Zante".Pilotka "Magicznego Zante" - niezadowolona i wykonująca z łaską swoją pracą, skracjąca do minimum przystanki wycieczki, a dająca jedynie więcej czasu na zwiedzenie klasztoru. Śmieszne, bo dzięki tej pani nie można było nawet dobrze zobaczyć wizytówki Zakynthos, czyli Zatoki Wraku. Tu nie wchodzimy, tam nie idziemy, wchodzimy tylko na rusztowanie (bo nie tarasik) zobaczyć kawałek słynnej plaży Navagio, gdzie nie widać nawet kawałka wraku. Heh, nie polecam.

Ech, ten pokój...

Położenie hotelu wymarzone: malownicza okolica (i, na szczęście z dala od Laganas), pierwsza linia brzegowa, kilka metrów od morza, kuchnia dobra, obsługa miła, baseny zadbane. Dlaczego zatem nie sześć buziek? Pokoje to jakiś koszmar - jakby przerobione z większych, żeby było ich więcej. Rzeczy nie ma gdzie ułożyć, bo w jedynej szafeczce nawet półek brak. Cieknąca woda z klimatyzacji zalała pół podłogi. No i dziwadło łazienka: bez kabiny, bez zasłon - po każdej kąpieli zalana wodą, bo inaczej nie da się wykąpać! Pokój z łazienką psuje całe wrażenie pobytu. Do Cameo nie chce się wracać. Nawet w greckiej skali to góra jak trzy gwiazdki. Cztery - absolutna przesada, chyba, że do średniej doliczono położenie.

Jest ok!

wszystkie informacje poniżej :).