Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Transfer do hotelu przebiegł bardzo szybko i sprawnie. Byliśmy 3 hotelem więc transfer był krótki. W recepcji powitała nas Pani mówiąca w języku polskim,oraz pan recepcjonista nasz polak,który założył nam od razu opaskę i zaprowadził do naszego pokoju był tak uprzejmy. W pokoju czekała na nas butelka wina i owoce ci było miłym akcentem. Pokój jak pisałam otrzymaliśmy superior. Ręczniki były wymieniane codziennie również wymieniana codziennie pościel. Kosmetyki były codziennie dokładane. W pokoju był czajnik zaparzacz do kawy również herbata i kawa była dokładana a nawet rumianek.Woda z kranu była słona raczej nie nadawała się do zagotowania na herbatę musieliśmy kupować butelkowaną co nie było jakimś dużym problemem bo sklep był tuż obok. Baseny były czyszczone codziennie ręcznie przez obsługę i również wieczorem jeździł sobie po dnie robot, który wzbudzał duże zainteresowanie gości. Do restauracji przechodziliśmy korytarzem takim małym labiryntem. Restauracja była duża ładna składająca się z 2 części wewnętrzna i jakby zewnętrzna spożywając posiłek można było patrzeć na piękne np.palmy po 2 stronie ulicy. Obsługa restauracji była miła uczynna widać było ich zmęczenie na twarzy,ale zawsze się do nas uśmiechali zagadali czasem z nami po grecku i czasem po angielsku. Stoliki były sprzątane błyskawicznie nie było problemu z miejscem beż względu na godzinę przyjścia. Nad całą obsługą czuwał codziennie menadżer pan Kostas miły uśmiechnięty serdeczny zerkał czy niczego nie brakuje. Posiłki były bardzo smaczne urozmaicone gorące dużo potraw było greckich codziennie coś nowego. Była słynna Dolmadakia,souwlaki,sałatka grecka, sos tzatziki i wiele innych potraw greckich. Ziemniaki w różnej postaci zapiekane z jakimś kremem były pyszne a ja akurat kocham ziemniaki pod każdą postacią co mnie to ucieszyło. Pyszne były ciepłe krążki cebulowe ziemniaczane chrupiące i wiele innych potraw. Mówiąc szczerze nie wszystko spróbowaliśmy bo było nie sposób tak było tego dużo. A ciasta bajka pyszne słodkie Baklawa,kataifi i masę innych. Radość dla łasuchów. Na plażę wychodziło się przez ładna małą ozdobną bramę wąska mało ruchliwa uliczkę wzdłuż murku przy innym hotelu wzdłuż pięknych palm. To była krótsza droga. Można było dojść też od strony recepcji ale było o wiele dalej i nie tak już ładnie. W stronę lewą od hotelu dochodziło się do Kalamaki.Przed Kalamaki na plaży Można było obserwować lądujące samoloty to było niesamowite przeżycie dosłownie nad głową coś cudnego. W prawą stronę można dojść plaża do głośnego Laganas tam było już wąsko ciasno niestety przez leżaki i parasole. Woda w morzu była cieplutka i baaardzo słona. My nie mieliśmy czasu na kąpiele bardzo bo jeździliśmy na wycieczki. Na wycieczki jeździliśmy z synem we własnym zakresie bo nie lubimy pośpiechu. Były to wycieczki piesze lub taxi spod hotelu. Niestety w Grecji nie mamy za wiele chodników więc lepiej nie chodzić tam pieszo bo ulice są kręte i może być niebezpiecznie. Polecamy Bochali z piękną panoramą całego Zakhyntos, Cameo. Ale największe wrażenie zrobił na nas klif Keri i punkt widokowy w restauracji Keri Lighthouse. Dojechaliśmy tam taxi spod hotelu za 30 euro w 1 str.podziwiajac piękne gaje oliwne po drodze oraz kręte drogi,góry. Widok na klif był niesamowity. Te kolory faktycznie są takie jak na zdjęciach z netu. Wspaniałym dla nas przeżyciem był zorganizowany dzień przed powrotem w hotel wieczór grecki. Bardzo pragnęłam to zobaczyc bo był to mój pierwszy lot do Grecji dla syna już drugi. Być w Grecji i tego nie zobaczyć to jakby tam wcale nie być. Tancerze super tańczyli zabawiając gości. Przebierali się 3x w różne stroje. Tańczyli z nami w kole to było super. Był taniec w ogniu bardzo ciekawy. Trwało to 2 godziny oczywiście wszystko to uwieczniliśmy w naszych telefonach. Panowie grali i śpiewał Pan na żywo. Jedyne było nam wstyd za zachowanie w luksusowej restauracji hotelu prawie 5* którzy zachowywali się skandalicznie co chwilę było k...I h....wstydźcie się panowie i nauczcie kultury. To tak na marginesie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu. Gorąco polecamy ten hotel. To były dla nas PIĘKNE GRECKIE WAKACJE za które GORĄCO DZIĘKUJEMY. Iwona i Artur z Łodzi.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W tym roku spedziłam razem z narzeczonym najlepsze wakacje w zyciu, zawsze trafiamy do miejscowosi, w której nic sie nie dzieje i jest pełno dzieci, gdzie szczerze nie mam ochoty aby ktoś w czasie urlopu mi przeszkadzał. Bedac w biurze podrozy została nam zaproponowana ta wycieczka i całe szczescie ja wykupilismy, Hotel, położnie, jedzenie, plaza, pogoda, obsługa super nie ma do czego się doczepić, chociaz sa tacy, którzt narzekaja na jedzenie na Boga w domu tez kazdy gotuje codziennie 3nowe dania????? jak nie pasuje to mozna sobie cos kupic chcyba, ze wychodze z załaozenia, ze mi sie nalezy i jestem sknera, nic nie kupię:) jestem azchwycona i napewno nie sa to moje ostatnie wakacje na tej wyspie i w tym hotelu:)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Parę dni temu wróciliśmy z wczasów spędzonych w White Olive Premium. Odległość z hotelu do plaży bardzo mała ok 5 min. drogi a dodatkowo ładna, piaszczysta i szeroka plaża ( najładniejsza w całym Leganas).Hotel bardzo czysty, duża ilość leżaków przy basenie ( nie trzeba ich wcześniej zajmować), jedzenie w restauracji typowo greckie - bardzo smaczne, jednak z dziećmi może być problem bo tak jak w naszym przypadku dla córki był mały wybór. Dodatkowym plusem są dwie nasze rodaczki pracujące w recepcji przez co wszystko można bardzo szybko załatwić. Hotel położony jest trochę na uboczu Leganas co dla nas akurat było dużym atutem.Transfer z lotniska trwa może 20 min. Podsumowując był to bardzo udany wyjazd i na pewno mogę z czystym sumieniem polecić ten hotel.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nowy, bardzo czysty, zadbany, w cichej okolicy miasteczka, do morza ok 100 m. Obsługa hotelu bardzo miła, pomocna. Byliśmy całą rodziną i wszyscy uznali , że były to cudowne wakacje i fajnie spędzony czas. Polecam wszystkim. Magda z rodziną.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po wycieczce objazdowej po Grecji, wypoczywaliśmy przez tydzień w hotelu White Olive Premium Laganas na Zakynthos. Hotel w pełni spełnił nasze oczekiwania, a nawet więcej. Przemiły personel w recepcji, jedna z recepcjonistek mówiła też po polsku. W oczekiwaniu na pokój mogliśmy korzystać z basenów oraz napojów i przekąsek przy basenach, a także mogliśmy zjeść obiad, co było dużym udogodnieniem. Pokój przestronny, w korytarzu duża szafa, sejf, w pokoju także lodówka i klimatyzacja. Łazienka duża, z dużym lustrem i wygodnym prysznicem. Balkon obszerny, z widokiem na basen i miejscem występów różnych solistów, muzyków i zespołów. Pokój sprzątany codziennie, zmiana ręczników również codziennie. Budynki hotelu położone wokół trzech basenów, mimo dużego obłożenia, nigdy nie było problemu ze znalezieniem wolnych leżaków. Animatorki bardzo starały się zabawiać zarówno dzieci, jak też dorosłych - aerobik wodny, piłka wodna, to tylko niektóre z oferowanych atrakcji. Warto było w nich uczestniczyć. Warto także dodać, że Rezydentka Rainbow oferowała całą gamę wycieczek, zróżnicowanych zarówno długością trwania, jak i programem, więc na pewno każdy znalazł coś dla siebie. Posiłki bardzo zróżnicowane, napoje zimne i gorące do wyboru, do koloru. Na obiad i kolację także oferowano owoce morza, czego oczekiwaliśmy. Niedaleko od hotelu (5 minut piechotą) rozciąga się piękna plaża, piaszczysta, woda czyściutka, wyjątkowo ciepła, daleko w głąb morza dość płytka, bezpieczna dla osób niezbyt pewnych swych umiejętności pływackich. Plaża strzeżona. Blisko hotelu znajduje się także mnóstwo sklepików z pamiątkami oraz wypożyczalnia samochodów i skuterów. Wróciliśmy z wakacji wypoczęci i zrelaksowani. Polecamy bardzo pobyt w tym hotelu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w hotelu wraz z żoną. Lokalizacja bez zastrzeżeń, dojazd z lotniska ok 10/15min, bliskość morza i plaży, w promieniu 100m od hotelu kilka sklepów, barów, restauracji i wypożyczalnia aut/skuterów/quadów. Do centrum - czyli głównej ulicy spacerem jest jakieś 5/7min. Sam hotel nowoczesny, czystość na wysokim poziomie, obsługa i pracownicy życzliwy, pomocni. Sprzątanie pokoju co 2 dzień, natomiast wynoszenie śmieci codziennie. Stołówka nie za duża, ale schludna, z tarasem zewnętrznym, klimatyzowana, jedzenie bardzo dobre, chociaż bywałem w hotelach, gdzie wybór był zdecydowanie większy. Na plus 3 baseny, salon gier, boiska, sala zabaw i siłownia. W hotelu bardzo dobre wifi, które nie rwało połączenia o dobrej jakości. Polecam każdemu kto chce i odpocząć i pozwiedzać, jako bazę wypadową po wyspie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa hotele bardzo miła, pomocni zawsze uśmiechnięci. Codziennie świeże jedzenie, bardzo czysty hotel. Idealny na odpoczynek oraz zwiedzanie całej wyspy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Profesjonalny operator. Super hotel. Czyste baseny. Wyśmienite wyżywienie. Doskonała lokalizacja. Najwyższy standard.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz wyjechaliśmy z rodziną na zagraniczne wakacje i ... od razu strzał w dziesiątkę. Może to zasługa Pani w biurze obsługi, a może po prostu uśmiech losu. Hotel White Olive Premium Laganas niezbyt duży (dla bywalców hoteli Gołębiewski), za to znakomity. Po pierwsze pokój, czysty i zadbany. Panie codziennie sprzątają – przemiłe pokojówki. Myśleliśmy, że lokalizacja pokoju na stronę północną będzie mankamentem, a właśnie takie pokoje powinno się wybierać w upalnej Gracji – przynajmniej się nie nagrzewał tak bardzo i w nocy dało się oddychać. Niepotrzebnie załączaliśmy klimatyzację (28-30°C), bo wróciłem z katarem. W końcu jesteśmy w Grecji, jest lipiec-sierpień, to musi być ciepło. Następnym razem: pokój na stronę północną, bez używania klimy. A może przeziębienie w ostatnim dniu z powodu dużej ilości zimnych drinków? Kto to wie. Właśnie, jeśli jesteśmy przy drinkach… W hotelu są dwa bary i można pić od 10 do 23. Brakuje tylko trzeciego baru na plaży - to byłby raj. Baklava na deser do obiadu – pyszności – świeża i ciepła, i słodka, o wiele lepsza niż ta z pudełka kupionego w greckim sklepie. To jak porównywać ciasto drożdżowe z weekendu ze świeżą, ciepłą szarlotką. Jak jeść Baklavę – to tylko w Grecji. Plaża wspaniała, piaszczysta i bardzo rozległa około 20 km z lewa do prawa i bliziutko - jakieś 250 metrów z hotelu, z drinkami w rękach to chwila. Wypożyczenie leżaków 8 EUR, ale hotel ma też swoje leżaki przy plaży - darmowe. Dzięki brakowi poszew na kołdrach musiałem znaleźć w translatorze google jak jest poszwa po grecku: maksilarofiki. Skoro mieliśmy poszewki na poduszkach to szedłem w zaparte, że poszwa na kołdrę też ma być, a ta biedna pokojówka (ni w ząb po angielsku) mówi, że: „no maksilarofiki, no”. Żona mnie uspokoiła, że może oni nie używają poszew na kołdry, tylko samych kołder. Wycieczki – po prostu trzeba jechać – my byliśmy na trzech. Podróż po przybrzeżnych wodach – niezapomniana. I znakomite rezydentki – przewodniczki - pani Ania i pani Gizela. Opowiadają ciekawe historie o życiu na wyspie, aż miło posłuchać. Podróż do portów długim autobusem, po wąskich drogach na wyspie – niezapomniane przeżycie. Najlepiej usiąść z przodu, żeby zachodzić w głowę: jak ten kierowca się tam zmieścił? Wyspa żółwi Careta Careta (Maratonisi) i zachód słońca między dwiema skałami Myzithres – cudownie. Kąpiele w szmaragdowej, głębokiej i przejrzystej wodzie przy Keri Caves oraz Blue Caves – po prostu trzeba tam wskoczyć. Wycieczka do lokalnej winiarni, degustacja win, likierów i Tsipuro (ichniejszy bimber) i zakup lokalnych alkoholi, miodów, kosmetyków, oliwy, itp. – polecamy – żona chwali zwłaszcza lokalne kosmetyki. Do zatoki wraku (Nawajo) koniecznie trzeba zabrać buty do wody – kamienista plaża. Obsługa hotelowa i przemiłe recepcjonistki (p. Sabina i Natalia) – uśmiech na twarzy (jakbym mieszkał na takiej wyspie, też bym się uśmiechał). Aaa… i na koniec trochę dziegciu – ten grecki język i niezrozumiały alfabet, ja uczyłem się alfa, beta, gamma, itd., ale ja myślałem, że to język przeszłości, a Grecy dalej się bawią w alfę i omegę, co za ludzie! Przeczytać coś po grece – niewykonalne. Podsumowując: znakomite wczasy i niezapomniane wrażenia, a wniosek ogólny: Trzeba anektować tę wyspę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękny hotel, bardzo duży wybór pysznego jedzenia, pokoje codziennie sprzątane, blisko do bazarków i do centrum