4.7/6 (520 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Ogólny pobyt udany, odpoczynek i zwiedzanie , pogoda świetna. Warto wybrać wycieczkę na Kefalonię i wybrać się na plażę.
4.0/6
Podróż z lotniska jak i powrót (niby blisko z hotelu) zajęła 1,5 godziny. Objeżdżaliśmy wszystkie hotele na południu nim trafiliśmy do naszego na północy. Rainbow powinno przysiąść i dobrze się zastanowić nad rozdzieleniem transferów na południe i północ wyspy. Lepiej dwa busy, niż jeden wielki autobus, który po wąskich i krętych drogach nie jest zbyt ekonomiczny czasowo. A przecież chodzi o zadowolenie klienta... Sam hotel fajny, miły, zaangażowana i wyrozumiała obsługa młodych dziewczyn na stołówce. Jedzenie bardzo dobre - śniadania przewidywalne, ale kto musi pożreć wszystkie proponowane potrawy jednego dnia i potem narzekać, że wciąż to samo??? Lunch i kolacja bardzo smaczna i różnorodna. Bar przy basenie pełnił funkcję all inclusiv od 10 do 23. Drinki słabe (z racji alkoholu 37,5% albo ich rozwadniania, o czym może świadczyć mętne dno wielkich butli). Przekąski do południa i po południu to niewypieczone buły z serem i szynką owinięte folią, a przecież po południu z chęcią zjadłoby się kawałek ciasta (oferowanego w ogromnej ilości na śniadanie) do kawki. Wielki plus za lody! Barmanka mówiąca po polsku, bardzo miłą i kompetentna, natomiast zastępujący ją od 18:00 Grek to tragedia..., szkoda słów. Przy basenie dużo leżaków, miejsc do posiedzenia przy stolikach, w lobby dużo wygodnych kanap. Darmowe Wi_Fi tylko w lobby i czasem łapie przy basenie. Pokój duży, z widokiem na przyhotelowy teren i góry, innej opcji nie otrzymaliśmy, I dobrze. Problemy z ciepłą wodą przez dwa dni, ale ogólną awarię usunięto i wszystko wróciło do normy. Jeśli chcesz mieć spokojną noc - zabierz ze sobą urządzenie do likwidacji komarów, są wszędzie i bardzo upierdl.... Panie sprzątające sympatyczne, zmiana ręczników i pościeli nawet bez wskazania takiej potrzeby. Uwaga na komunikację lokalną. Czekaliśmy na autobus do Zakynthos (15:30). Znając greckie podejście do życia stawiliśmy się na przystanku o 15:00, razem z 4 Anglikami; 0 16:15 nasza cierpliwość się wyczerpała. Opieka ze strony rezydent,ów na wysokim poziomie, wykupiliśmy wycieczkę Magiczne Zante Vip i to był strzał w dziesiątkę: małą grupa, najważniejsze miejsca, bez ponaglania, świetna przewodniczka Gizela i kierowca busa. Zatoka Wraku piękna, ale sam wrak nadaje się już jedynie na złomowisko, bo szpeci tę urokliwą plażę. Niedaleko hotelu (kilka kilometrów) na górze kościół św. Mikołaja, nocą ładnie oświetlony i widoczny z hotelu. Powędrowaliśmy wąską asfaltową drogą przy ruchu różnego rodzaju pojazdów - nie było to bezpieczne, chociaż kierowcy zwalniali i uważali na pieszych na poboczu. Wysiłek został nagrodzony niesamowitymi widokami i posiłkiem w lokalnej restauracji - to miejsce dopiero zadziwiłoby niejednego klienta... Powrót z nawigacją, która w dalszej części prowadziła drogą szutrową przez gaje oliwne.... Aż nie do wiary, że drzewa mogą tak długo i pięknie żyć! Alykanas małe, spokojne, dużo barów, restauracji, sklepów z miłą obsługą. Do plaży niedaleko (dowozi także bus hotelowy), piasek i długie piaszczyste wejście do morza, fal brak ze względu na zatokowe położenie oraz ochronę przez wyspę Kefalonia. Jeśli ktoś lubi siga siga we wrześniu - polecam!!! Opinię piszę nie ze względu na konkurs... Czy ktoś wie, gdzie można znaleźć zwycięzców w konkursie :-)
4.0/6
Wycieczka ogólnie na +, zobaczyliśmy żółwie Carett Caretta, polecamy autokarową wycieczkę objazdową dookoła wyspy, przysmaki i trunki po drodze wyśmienite (dla Polaka zbyt słąbe % ale mające wyjątkowy smak), Hotel "nie pierwszej młodości" ale ogólnie na plus, duży basen ze słodką wodą jest głównym atutem hotelu. Jest tu rzeczywiście spokojnie - brak wiekomiejskiego gwaru. Nie ma co liczyć jeśli chodzi o miejską komunikację w jakimkolwiek kierunku (pozostaje jedynie taxi lub wypożyczenie samochodu). Uwaga: żadne ubezpieczenie nie pokrywa kosztów uszkodzenia lusterek lub opon. Jedzenie dość przeciętne jak na all inclusive: śniadania były najsłabszą stroną menu, obiady - można było coś znaleźć dla siebie , jednak kolacje były najlepsze i nabardziej urozmaicone, jedynymi przekąskami były tosty i lody wydawane tylko po max. 2 kulki na osobę jednorazowo (od 12.30 do 15.30), mała ilość i wybór owoców. Brak animiacji, ale to dla nas nie stanowiło to problemu. Prawdziwych smaków ZANTE trzeba było szukać w licznych trawernach. Wielką atrakcją jest "zatoka wraku" - Top 10 - jedna z najpiękniejszych plaży świata. Dla tych atrakcji warto dowiedzić tą wyspę. WYJAZD UDANY I POMIMO TYCH WAD WARTO POLECIĆ TEN HOTEL (dla ludzi nie oczekujących wielkich luksusów)
4.0/6
Transfer z lotniska znacznie wydłużony przez rozwożenie po innych hotelach przez co mimo niewielkiej odległości od lotniska jedzie prawie 1.5godz! Hotel bardzo dobre położenie ze świetnymi widokami niestety pokoje w słabej kondycji a w szczególności łazienki zdecydowanie do remontu. Mieliśmy mały nawet przeciek ale po zgłoszeniu obsługa opanowała sytuację. W dzień wyjazdu dane nam było poczuć mocny zapach z kanalizy o którym mówili inn goście. Na plus że praktycznie codziennie sprzątane i wymiana ręczników. Śniadania naj mniej zróżnicowane i mały wybór, obiad i kolacja już dużo lepiej. Smacznie i świerże. Brak sezonowych owoców z których Grecja słynie. Ekspres do kawy która okazała się rozpuszczalną.... Drinki przy barze dość przeciętne , barmanka miła lecz barman to jak już różnie potrafił być mało przyjemny i gburowaty delikatnie mówiąc. Rozumiem zmęczenie sezonem no ale tak ma pracę. Miejsce jest świetną bazą wypadowa na resztę wyspy, do tego blisko centrum gdzie już po 350 m można wynająć bez problemów auto. Plaża faktycznie chyba najładniejsza na wyspie 15 min spacerkiem i busik na nią dowozi 4 razy dziennie. Dzięki temu że reszta wyspy jest przepiękna i zobaczyliśmy praktycznie wszystkie fajne miejsca będę ten wyjazd dobrze wspominał.