5.8/6 (56 opinii)
6.0/6
Wspaniały, klimatyczny hotel - nie duży, ale bardzo zadbany z uśmiechającym się i pomocnym personelem. Plaża chyba najpiękniejsza na całym Zanzibarze, praktycznie zerowe odpływy, lazurowa woda i biały piasek. Wyżywienie w pełni zadowalające nieograniczony dostęp do butelkowanych napoi. Dwa razy w tygodniu kolacje organizowane są na plaży, w menu miejscowe potrawy, owoce morza oraz występy z muzyką na żywo. Polecam wszystkim!!!
6.0/6
Pojechaliśmy na Zanzibar na naszą 10 rocznicę ślubu. Wybraliśmy hotel MyBlue ze względu na położenie (północny zachód wyspy), ponieważ chcieliśmy podziwiać zachody słońca i zobaczyć wioskę Nungwi. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę, ponieważ są tam dużo mniejsze przypływy i hałas niż na wschodzie i południowym wschodzie o czym przekonaliśmy się zwiedzając tamtą część wyspy podczas wycieczek. Naszym rezydentem podczas pobytu był Pan Paweł. Człowiek, który z pasją przedstawił nam, jak żyją ludzie na Zanzibarze, czym się zajmują , jak wygląda cała wyspa. Podczas wycieczek chciał i pokazał nam wszystko. Czytaliśmy opinie jak inni potrafią oprowadzić np. po farmie przypraw (w pół godziny zaliczyć wszystko - my tam spędziliśmy 3.5 godziny). Z wycieczek z Panem Pawłem nigdy nie wracało się głodnym. Jego hasłem przewodnim było "chciałbym, żebyście czegoś spróbowali", po czym wyjmował przeróżne miejscowe przysmaki. Nigdy do tej pory nie mieliśmy tak dobrego przewodnika na wycieczce. Wracając do hotelu... Jeżeli ktoś poszukuje klimatycznego hotelu blisko oceanu, jest to idealny wybór. Wszystkie budynki hotelu są pokryte strzechą, co dodaje klimatu, pomiędzy budynkami znajduje się piękny ogród z palmami kokosowymi, które robią rajskie wrażenie. Hotel jest kameralny i przestrzenny, z niskimi budynkami, dzięki czemu ma niesamowity afrykański klimat (nie to co egipskie molochy). Pokoje są bardzo nowoczesne i eleganckie. Na pochwałę zasługuje wyposażenie w nowoczesne klimatyzatory, oraz inne sprzęty. Nigdy w hotelu nie spotkaliśmy się z tak miłą i uśmiechniętą obsługą. Jedzenie było bardzo dobre, można było posmakować smaków Zanzibaru. Drinki z oferty all inclusive były pyszne, profesjonalnie przygotowane. Niesamowite były 2 kolacje na plaży. Pierwsza była przy samym oceanie, podczas niej można było obejrzeć afrykańskie show. Druga kolacja była na hotelowej plaży pomiędzy parasolami, można było zjeść grillowanego marlina przy dźwiękach muzyki na żywo. Plaża przy hotelu była cicha, spokojna, czysta i rajska. Niedaleko od brzegu można było posnurkować przy rafie koralowej. Pierwszego dnia po przylocie Masajowie zapraszali na zakupy do swoich sklepików, później już dawali odpocząć :) Podsumowując, każdemu polecam Zanzibar i hotel MyBlue razem z Rainbow! A przede wszytskim Pana rezydenta Pawła. Człowiek petarda!!
6.0/6
Super hotel,najlepsza obsługa,bardzo dobre jedzenie, czysta,piękna plaża. Poprostu wszystko mega Super.
6.0/6
Hotel super, obsługa przemiła. codziennie sprzątany pokój , codziennie pryskany na owady. Małe odpływy (55metry największy) Basen z widokiem na ocean co prawda jest 1 restauracja ( biuro podaje ze jest więcej- nie ma późnego śniadania 10-12) ale położona z widokiem na ocean. poniedziałek , piątek kolacja pod gołym niebem raz na plaży raz przy basenie. Rezydent Paweł jest super- wycieczki są cudowne , ma ogrom wiedzy , interesuje się wczasowiczami , pomocny. wrócimy kiedyś na pewno .