Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała pilotka o dużej wiedzy merytorycznej, Albania piękny i intensywnie rozwijający się kraj, niedoceniany przez Europejczyków. Grecja jak zawsze tradycyjna i wyniosła z piękną historią. Warto poświęcić 8 dni na poznanie mitów i hitów południowej Europy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Przewodnik - pani Ania - ogromna wiedza o Bałkanach. Albańska i Grecka kuchnia - mistrzostwo. Piękne miejsca, miłe towarzystwo. Polecam!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawa wycieczka. Wiele rzeczy do zobaczenia. Ciekawa historia kraju. Nasza pani przewodnik Ania najlepsza. Przewodnik z powołania.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka byla dobrze zorganizowana. Każdy dzien bardzo intensywny - dzięki czemu udało się dużo zobaczyć. Hotele niezłe a jedzenie w nich bardzo dobre. Dodatkowo, Pilot był fantastyczny. Czasem brakowało trochę więcej wolnego czasu ale udawało się odpocząć :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki dobrze przygotowany, odwiedzane miejsca naprawdę warte zobaczenia. Tępo zwiedzania dostosowane do wszystkich uczestników. Fajnie, że zawsze było też trochę czasu wolnego dla siebie. Jedzenie smaczne. Pokoje w hotelach jedne lepsze inne trochę gorsze, ale naprawdę do przeżycia :). Przewodniczka Paula cudna i pomocna z ogromną wiedzą. Polecam też wykupienie wycieczek dodatkowych - warto :). W mojej ocenie wyjazd naprawdę fajny i gody polecenia. Pozdrawiam ;)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przepiękne krajobrazy, kraj aspirujący do UE, dziki jeszcze trochę. Przewodnik rewelacyjny, z dużą kulturą, znajomością realiów miejscowych i potrafiący przy tym przekazać swą wiedzę zwiedzającym. Jedzenie miejscowe- smaczne , pożywne. Przyjazne dla Polaka ceny. Polecam wycieczkę
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była już moja trzecia wycieczka objazdowa z Biurem, i za każdym razem opiekunki były bardzo dobre. Prawdę mówiąc od pilota zależy całkiem sporo, a zwłaszcza atmosfera. I była znakomita. Autobus przyzwoity, przejazdy nieprzesadnie długie. Warto pamiętać, że toaleta w autobusie wymaga odpowiedniej infrastruktury „naziemnej” (żeby w niezauważalny sposób ją opróżniać), a tej raczej w Albanii nie ma. Trasa była tak zaplanowana, że stosunkowo często były przerwy na rozprostowanie nóg i to w miejscach takich, że można było kupić kawę czy zimne napoje. Noclegi zaplanowane w przyzwoitych (nie mówię bardzo dobrych) dobrych hotelach. Kolacje/śniadania — dobre, a czasami bardzo dobre.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany. Pilotka Paula suuuper. Bardzo dużo przekazanych informacji. Jej wiedzą na temat zwiedzanych miejsc niesamowita. Albania niesamowicie piękna. Jedzenie bardzo pyszne . Hotele adekwatne do ceny wycieczki. Bardzo polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Intensywna wycieczka objazdowa, nabywająca ogrom wiedzy 😀 Pani Paula (Paulina) najlepsza przewodniczka, mieliśmy wypadek autokarowy (nie z naszej winy) i w mgnieniu oka załatwiła kolejny transport, nikomu nic się nie stało dzięki ostrożności kierowcy i Pani pilotki 🥰 za to mieliśmy dodatkowy postój na cudowne widoki i zdjęcia 😀 grupa bardzo zgrana i profesjonalna 😀 Polecam wszystkim serdecznie 🩷 P.s jeśli ma ktoś chorobę lokomocyjną to odradzam, bardzo dużo zakrętów
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do Albanii jedzie się z głową pełną uprzedzeń o najbiedniejszym kraju Europy, pełnym jeszcze komunistycznych naleciałości. Czy te uprzedzenia ustąpiły miejsca zachwytowi nad przyrodą, zabytkami lub historią? W naszym przypadku nie do końca, ale czy nie po to jedzie się w taki miejsca, by nabierać dystansu do naszego stylu życia i chłonąć różnorodność? Decyzja o odkrywaniu Albanii została podjęta tydzień przed wylotem. Był to chyba oryginalny prezent na trzydziestą rocznicę ślubu, a wypad do Grecji był dodatkową atrakcją. Obsługa przez rezydentów Rainbow na lotnisku mile zaskoczyła. Szybko, sprawnie i bez żadnych problemów po półgodzinie można było patrzeć z okien busa na przesuszone góry otaczające Tiranę, budynki, nowopowstające apartamentowce. Kolejne dni to także doskonała organizacja ze strony biura. Prym wiodła profesjonalna i godna zaufania przewodniczka Paula. Mnogość i różnorodność jej opowieści umilały objazd i powodowały, że przejazdy od miejsca do miejsca przebiegały szybko. Nie należy zapominać o lokalnym kierowcy, który na malowniczych, krętych drogach dokonywał szokujących cudów. Miejsca? Nie, to trzeba zobaczyć. Wszelkie opisy nie mają sensu. Czy to spacer po Tiranie, schron Hodży, kolejka z widokiem miasto, Korcza, miasta greckie, czy Saranda. Twierdze, amfiteatr - o tym wszystkim można poczytać. Ale poczytać, a zobaczyć to dwie różne rzeczy. Trudno też wybrać na szybko miejsce, które zrobiło największe wrażenie. Teoretycznie klasztorów na skałach - Meteorów się raczej nie przebije, ale Butrint czy twierdza w Gjjokastra robią olbrzymie wrażenie. Do przemyślenia, w naszej opinii, pozostaje dzień na plaży w Ksamil. Nie każdemu odpowiada plażowanie w dzikim tłumie za 20 euro za parasol (za dwie godziny). Część wycieczki zabijała czas szukając, przeważnie bezskutecznie, odrobiny cienia na deptaku, pełnym chińskiej tandety. Jeśli w tytule są kontrasty to wspomnieć należy hotele, których poziom różnił się między sobą. W pokojach spotykaliśmy różne niespodzianki - obok otwartego kanału Netflixa była otwarta rura , przez którą wyciekała woda ze spłuczki. Na szczególną uwagę, jako hotel z potencjałem, zasługuje Hotel Holiday w Sarandzie. Wszystkie niedogodności rekompensował zachwycający widok z przeszklonej hotelowej restauracji. Na koniec temat trudny: jedzenie. Zupełnie nie w naszym stylu, choć świeże. Przesolone i twarde kurczaki, zimne, monotonne potrawy. W dodatku nie wszędzie serwowano owoce. Nie każdy to lubi. Do Albanii trzeba się przekonać. Należy brać to, co piękne i nie zwracać uwagi na pojawiające się czasami niedogodności, które sprawiają, że na pewno nie jest nudno, Wrócimy tam.