Opinie o Fllad Resort & SPA

3.5/6

Mój pierwszy i ostatni pobyt w Albanii.

Opinie na 6 a nawet 5 o tym hotelu to chyba jakiś ponury żart. Ludzie zachwycający się tym hotelem chyba nigdy nie byli w żadnym 5-cio gwiazdkowym hotelu. Potwierdzenie przez Rainbow standardu 5 gwiazdek dla tego hotelu to żenada i kpina z klienta! Dyskryminacja Polaków. Pokoje przydzielane głównie na I i II piętrze (6 pięter, im wyżej tym lepszy widok na morze). Hotel nowo wybudowany , ładny ,czysty. Ręczniki wymienianie codziennie. Sprzątanie pokoju codziennie. szkoda tylko, że brakuje w nim naczyń (2 szklanek), czajnika + zestawu do parzenia kawy i herbaty i przydała by się również butelka wody (nawet jedna na pobyt) - to jest standard w hotelach 5*!!! Widok z okna w zależności jak trafimy . Albo na morze albo na śmietniki. Basen , to w zasadzie brodzik dla dzieci, na dodatek z bardzo małą ilością leżaków, także aby poleżeć przy basenie, to trzeba się było rano odpowiednio postarać. Nie restauracja ale stołówka!!!!. Żadnych obrusów (zarówno do śniadania jak i do kolacji) a nawet spodków pod filiżanki. Jedzenie w hotelu fatalne. Mały wybór , jedzenie zawsze zimne i niesmaczne. Brak ekspresu do kawy, kawa tylko w termosach. Chleb tostowy jednak żadnego opiekacza nie było. Owoce takie jak jabłka czy gruszki niezjadliwe ponieważ są niedojrzałe. Inne owoce w zależności od dnia. Albo piękne i smaczne albo jakiś 3 gatunek nie do zjedzenia. Wędliny to jakiś zmielony papier chyba. Pakiet śniadaniowy ,który dali nam przed wycieczka ,która trwała 14 godzin to kiepski żart, składający się z bułki ,pomidora i ogórka oraz plastra wędliny i sera . Do tego jabłko ale picia żadnego nie dali. Francuzi natomiast dostawali wodę do pakietu. Warzywa i dodatki nieświeże pewnie z kolacji dnia poprzedniego. Malo owoców. Desery wszystkie na jedno kopyto. Inni uczestnicy wycieczki z innych hoteli mieli o wiele lepsze i bogatsze pakiety. Na plus kuchni, kucharze robiący makarony i naleśniki na bieżąco. Kolejna rzecz to drink bary all . Na plaży znajduje się minibarek, wystarczający na potrzeby gości (nie tworzyły się tam kolejki), czego nie można powiedzieć o barku przy basenie (bar to zbyt dużo powiedziane ,to nie bar a jakaś na szybko sklecona klitka.). Tam tworzyły się kolejki, a ponieważ obsługa hotelowa zajmowała się tylko odnoszeniem naczyń, to niekiedy trzeba było swoje w kolejce odstać. To jakieś nieporozumienie. Napoje typu cola,fanta ,Sprite to jakieś napoje typu biedronka po prostu nie do wypicia. Bary to na dwie gwiazdki max. Ewidentny brak restauracji hotelowej (owszem była, ale dodatkowo płatna i w niej było widać te 5 gwiazdek - także proszę nie wmawiać, że to Albania itd., bo w tej restauracji te gwiazdki były widoczne). Oprócz tego płatna restauracja zajmowała sporą cześć przestrzeni zarówno wewnątrz hotelu, jak i na tarasie (pół tarasu), co powodowało, że na obiedzie trzeba było trochę postać, aby znaleźć pusty stolik. Plaża sprzątana codziennie . Ładne leżaki w dużej ilości . W okolicy trochę sklepów i typowo wakacyjnych atrakcji znanych z polskiego wybrzeża. Hotel przereklamowany i nastawiony tylko na gości z Francji. Dla mnie ten hotel powinien mieć 3,5 gwiazdki.