Opinie o Pinea Resort & Spa

Kategoria lokalna: 5

4.8/6
(162 opinie)
Atrakcje dla dzieci
2.7
Obsługa hotelowa
5.0
Plaża
4.9
Pokój
4.8
Położenie i okolica
4.9
Rezydent
5.3
Sport i rozrywka
3.2
Wyżywienie
4.9
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Wypoczynek 26.07.2024

    Mariola, Nowe Osiny 09.08.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Ogólnie wrażenie ok, natomiast można by zaktualizować kilka informacji o hotelu. Głęboki basen -1,55 m więc ja nie mogłam w nim swobodnie stać. I brak jakiegokolwiek klubu dla dzieci. Plusy - blisko plaża sprzątana codziennie. Niestety z leżakami czasem był problem.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Wakacje 07/23

    Wakacje 07/23 31.07.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Czysto, obsługa miła i pomocna. Wyżywienie dość smaczne i świeże. Wąska plaża i w przypadku dużych fal pozostają 2 rzędy leżaków (jednocześnie robi się ciasno na basenie). Brak animacji dla dzieci oraz wieczornych atrakcji dla dorosłych ( jeden koncert w sobotę).

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Zobaczyłam coś nowego

    Żaneta 24.07.2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Jedzenie było smaczne. Desery nie przesłodzone. Co do drinków to tylko rakija i brandy. Inne drinki były płatne. Brak przekąsek pomiędzy posiłkami. Na plus, że zawsze było miejsce do jedzenia w czasie posiłków i donoszono jedzenie, gdy brakowało. Pokój przestronny z klimatyzacją. Łóżko wygodne. Kiedy się zepsuła klimatyzacja została naprawiona dość szybko. Łazienka w miarę przestronna. Była suszarka na kablu, za to wielki plus. W łazience było czuć pleśń. W prysznicu nie odpływała woda i stała tam. Plus za podświetlane lustro. Ponieważ czasami nie było prądu, nie było też wody. Na szczęście przerwy trwały maksymalnie 20 minut. W lampkach nocnych nie było żarówek. Szafy nie używaliśmy bo drzwi nie były wstawione w szyny. Sejf podniosłam i można było go wynieść. Plaża była piaszczysta, codzienne sprzątana. Bezpłatne leżaki na plaży i przy basenie. Zawsze jakieś leżaki znaleźliśmy i nie musieliśmy ich zajmować. W morzu były meduzy i poparzyły mnie i syna. Poczułam przejmujący ból i już się nie kąpałam w morzu do końca pobytu. Jedynie pływałam na materacu. Pod koniec pobytu wyszły mi krosty i opuchły miejsca po poparzeniach meduzy. Jestem 6 dni po powrocie i nadal mam ślady po poparzeniu. Jest lepiej. Pomogły mi okłady z lodu, tabletki na alergię i maść na poparzenia. Ponieważ dzieci wychodziły z morza z poparzeniami przenosiły się do basenu. W kompleksie były dwa brodziki i 2 baseny głębsze. We wszystkich były dzieci. W rękawkach, kołach na pontonach. Również w basenie głębszym. Teren hotelu atrakcyjny, z ładną zielenią. Deptakiem nadmorskim można było przejść dość spory kawałek. Obsługa przeważnie miła. Panie z recepcji bardzo pomocne. Kiedy poparzyła mnie meduza przyniosły lód w worku i to mi bardzo pomogło. W niektórych sklepach do rachunku doliczano podatek od tego, że jestem turystką. W sieciowym markecie nie. Również w restauracji w Tiranie doliczono podatek. Ceny produktów podobne do cen w Polsce. Duża pizza serowa za 20 zł w restauracji obok hotelu. Ceny wyrobów z drewna niższe niż w Grecji. Wycieczka tryptyk Albański bardzo dobrze zorganizowana. Klimatyzowany autokar. Interesujący przewodnik ze swoimi historiami. Polecam.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Piękna Albania, almost-inclusive

    Kasia 04.08.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Przepiękne widoki, góry sięgające niemal do samego wybrzeża i lazurowa woda sprawiają, że Albania ma ogromny potencjał jako wakacyjny kierunek. Nie jest tak zatłoczona jak inne popularne miejsca, co daje poczucie autentyczności i spokoju. Morze – piękne, ale nie zawsze idealne do kąpieli Woda jest zazwyczaj czysta i przejrzysta, ale warto wspomnieć o jednym mankamencie. Przy większych falach morze wyrzuca na brzeg sporo traw morskich i wodorostów, które mogą utrudniać kąpiele i wpływać na komfort plażowania. Nie jest to może wielki problem, ale warto być tego świadomym, zwłaszcza jeśli ktoś liczy na codzienne pływanie w idealnych warunkach. Sam hotel super położony - przy samej plaży, wąskiej, ale wystarczającej by komfortowo odpocząć. Niestety jeśli chodzi o ofertę All Inclusive, to ciężko tak te ofertę nazwać. Zamiast bogatego wyboru dań i napojów dostępnych przez cały dzień, oferta była mocno ograniczona. Posiłki były monotonne i powtarzalne, a między głównymi daniami nie było żadnych przekąsek. Bar oferował tylko podstawowe napoje, a pozostałe były dodatkowo płatne, co w formule All Inclusive jest raczej nie do przyjęcia. W związku z tym Czasami miałam wrażenie, że "All Inclusive" było tylko z nazwy. Dodatkowym zaskoczeniem był stan wody w hotelowych basenach. Niestety, woda miała tak silne stężenie chemii (lub glonów), że barwiła stroje kąpielowe na zielono. To zdecydowanie nie powinno się zdarzyć w obiekcie oferującym pobyt na takim standardzie. Świadczy to o zaniedbaniach w zakresie utrzymania czystości i jakości basenów. Na plus zdecydowanie zasługuje obsługa hotelowa – bardzo uprzejma, pomocna i uśmiechnięta. Niestety, mało kto mówił po angielsku, co znacznie utrudniało komunikację, często trzeba było posiłkować się gestami lub tłumaczem w telefonie. Brak jakichkolwiek rozrywek dla najmłodszych. Jedyny plac zabaw to zniszczona, zaniedbana konstrukcja, która sprawiała wrażenie nieużywanej od lat.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Albanię trzeba zobaczyć !

    Marzena, Zamość 05.08.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Wakacje udane, bo Albanię trzeba zobaczyć. Zachwycily nas piękne krajobrazy, urzekło miasteczko Berat, bardzo pozytywnie zaskoczyła Tirana a na koniec klimatyczny spacer po bazarze w Krui. Poza tym bardzo interesująca jest historia kraju, który powoli zaczyna stawać na nogi po długich latach zaniedbań i zacofania. Może hotele w Albanii odbiegają w swojej organizacji wypoczynku od kurortów w innych zakątkach Europy ale są czyste i eleganckie. Brakuje tylko roślinności wokół, alejek do spacerowania. Pogoda dopisuje, woda ciepła, plaże piaszczyste, brak hałaśliwych Rosjan i czego nam więcej potrzeba aby wakacje były udane.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Wakacje czerwiec 2023 w Pinea Resort & Spa

    Dariusz, Bilcza 13.12.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2023 | Tagi: 56-65 lat, z rodziną

    Pobyt w hotelu Pinea Resort & Spa oceniam pozytywnie. Po wylądowaniu na lotnisku w Tiranie zostaliśmy dowiezieni autokarem do hotelu. Podczas transferu młody rezydent opowiadał o kulturze i zwyczajach panujących w Albanii. Po wejściu do hotelu i zameldowaniu recepcjoniści przydzielili nam pokój w bocznym, starszym budynku należącym do hotelu. Według umowy zawartej z biurem podróży mieliśmy być zakwaterowano w nowym budynku. Po naszym sprzeciwie pracownica recepcji pokazała nam pokoje jakie możemy wybrać w nowej i starej części hotelu(hotel dysponuje 2 budynkami). Wybraliśmy apartament A507 na 4 piętrze starego budynku. Odnowiony apartament 2 pokojowy z nową łazienką, dużym tarasem i widokiem na morze oraz promenadę miejscowości Durres Golem. Pokoje w nowym budynku są dobrze wyposażone, nowoczesne ale bardzo małe i mało komfortowe przy zakwaterowanie 3 osób dorosłych. Hotel, który przedstawiony jest jako 5*w rzeczywistości zasługuje na 4*(nowy budynek). W nowej części znajduje się kameralny basen wewnętrzny z podgrzewaną wodą. Wnętrze hotelu jest nowoczesne. Restauracja jest bardzo ładna i czysta. Posiłki są monotonne i mało urozmaicone. Hotel nie oferuje przekąsek pomiędzy standardowymi posiłkami. Część bufetowa nie dysponuje podgrzewaczami. Potrawy bardzo często były zimne. Bar znajdował się w części restauracyjnej i był czynny do godziny 22.00. W ofercie all inclusive dostępne były alkohole rodzimej produkcji(rakija, brendy, piwo). Nie było wody butelkowanej.Alkohole importowane dodatkowo płatne. W ofercie biura podróży była informacja, że podczas pobytu w ramach all inclusive dostępna jest 1 wizyta w restauracji a lla carte. Niestety hotel nie ma tej opcji. Obsługa hotelowa na dobrym poziomie. Recepcjoniści, barmani i panie sprzątające bardzo się starali. Rezydenci biura Rainbow też na wysokim poziomie(transfer do hotelu, spotkanie organizacyjne, wycieczka fakultatywne do Czarnogóry).Przy hotelu znajdują się czyste baseny i leżaki. Obszar hotelu jest niewielki. Wszystko na wyciągnięcie ręki. Po przejściu przez promenadę, tuż przy hotelu znajduje się wąska plaża z leżakami, dość czysta. W morzu często można natrafić na meduzy. UWAGA:kontakt grozi nieprzyjemnym poparzeniem. Miejscowość Durres Golem to typowy kurort wypoczynkowy z ładną promenadą i licznymi hotelami o różnym standardzie. W okolicy dużo restauracji, sklepów i straganów z pamiątkami. Okoliczna ludność przyjazna dla turystów. Jeżeli chodzi o czystość to różnie z tym bywa. Są zadbane miejsca oraz obszary, gdzie znajdują się śmieci i gruziwiska. Na plażach też można spotkać śmieci i niedopałki papierosów. Taki urok Albanii. Reasumując Albańczycy uczą się turystyki.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Nieźle, ale ze sporymi niedociągnięciami

    Marek, --- 09.06.2024 | Termin pobytu: maj 2024 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Hotel super położony, niewielki i kameralny. Pokoje w bocznym budynku dopiero wykańczane przed wysokim sezonem.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Wakacje 2024

    KAMIL, CZOSNÓW 23.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Wyjazd ok lot też tylko podczas powrotu Uzkodzili mi bagaz przy rozładunku . Pisalem do smartwings zero odzewu .pozdrawiam kamil

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Luksusowo ciasno

    Wojtek 29.06.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Będąc po raz drugi w Albanii – wcześniej 3 lata temu z touroperatorem konkurencyjnym – świadomi byliśmy, że rynek w tym kraju się rozwija i że baza noclegowa nabiera standardu. Hotel „Pinea Resort & Spa” jest obiektem o wysokim standardzie, dobrym wyżywieniu, bardzo czystym… ale małym, ciasnym, bez przestrzeni umożliwiającej relaks. Ważna informacją jest, że bar z drinkami położony malowniczo w centralnej części basenu nie jest objęty formułą all inc i wszystkie napoje począwszy od wody, kawy, piwa, czy drinków są płatne. Napoje all inc dostępne są w namiocie położonym skrajnie w północnej części basenowej hotelu – obok namiot z ręcznikami, zaś kawy w tej formule możemy napić się tylko w restauracji. W nowoczesnym pokoju hotelowym nie jest możliwe jednoczesne otwarcie dwóch walizek, by wypakować osobiste rzeczy. Hotel posiada mały basen, w którym nie sposób nie otrzeć się o inna osobę podczas pływania, zaś plaża hotelowa oddzielona publiczna promenada (tego brakuje w opisie hotelu) zawiera 3-4 rzędy stłoczonych leżaków, niczym w szpitalu przyfrontowym, gdzie leżąc można złapać za rękę nieznaną osobę przebywającą obok, a za nogę osobę leżącą powyżej. Dodając do tego odgłosy biegających dzieci oraz karmiących matek, trudno o relaks nad morzem. I małym pocieszeniem jest tu, że inne obok położone hotele mają 12-15 rzędów leżaków. A to było w czerwcu chwile przed sezonem… Dlatego korzystaliśmy z prywatnej plaży położonej 200 m na północ od hotelu płacąc równowartość 10 EUR dziennie. A dopiero po powrocie do domu poczuliśmy relaks w ciszy własnego ogrodu. Tego typu obiekty turystycznie – mimo, że wysokiej klasy – nie mają przestrzeni do rozwoju, z powodu braku miejsca. Nie jest możliwe zaoferowanie rozrywki charakterystycznej dla innych hoteli wakacyjnych, takich jak animacje sportowe, siatkówka plażowa, lub wieczorne występy. Po prostu nie ma na to miejsca. Jedynie co ma do dyspozycji turysta po nocy w ciasnym pokoju hotelowym, to pobyt na zatłoczonej głośnej plaży. I można by to podsumować, że taki mamy standard w Albanii. Na szczęście-nieszczęście lubię rano pobiegać brzegiem i dobiegłem do hotelu „Prestige Resort” około 2 km na południe. Okazuje się, że i w Albanii jest możliwy „standard turecki”, czyli duże pokoje, rozległa powierzchnia hotelu w lesie sosnowym, duże baseny, szeroka plaża i komfortowo położone leżaki. Tam jest miejsce na odpoczynek, relaks, rozrywkę i animacje. Hotel zrobił takie wrażenie, że co dzień biegałem tam rano, by poczuć relaks wakacji. Zgodnie z pozyskanymi w recepcji informacjami, aktualnie ten hotel nie ma turystów z Polski, bo nie współpracuje z żadnym biurem. A gdy okazało się, że już był wcześniej, to przeżyłem rozczarowanie, bo gdyby był i w tym roku, to miałbym udany wypoczynek po intensywnej części objazdowej https://r.pl/albania-wczasy/prestige-resort Bardzo by było dobrze, gdyby hotel ten znów był w ofercie Rainbow!

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Podsumowanie pobytu

    Jolanta, Łódź 14.09.2023 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Podróż łącznie z transferem była b. dobra. Hotel ładnie położony tuż przy plaży, która była brudna, zaśmiecona petami. Teren hotelu brudny, na froncie hotelu kontenery na śmieci, wokół nich śmieci i stojące taczki. M. in. miałam taki widok z okna. Pokoje też źle sprzątane, w ciągu tygodnia jeden raz umyta umywalka na moją prośbę. Bardzo podobały mi się baseny, łącznie z infrastrukturą wokół. Jedzenie b. dobre. Jedyne zastrzeżenie to stoły w restauracji i stoliki kawowe przy basenie lepiące się i na bieżąco nie sprzątane naczynia. Wycieczka do Ochrid i zwiedzanie miasta oceniam b. dobrze. Rejs statkiem po jeziorze do klasztoru nie jest wart 20 €. Po dopłynięciu do klasztoru, rezydent Piotr nie interesował się grupą, 2 godzinny tam pobyt na własną rękę, to znudzenie i strata czasu. Widziałam inne grupy z Rainbow spędzali czas z rezydentem. Ponadto rezydent Piotr nie radził sobie z dokumentami uprawniającymi do przekraczania granicy, a mianowicie w połowie drogi powrotnej rozdawał dokumenty przed autokarem, które wylatywały mu z rąk na ziemię, w całym zamieszaniu został zagubiony jeden dowód, na szczęście uczestnik wycieczki znalazł pod fotelem kierowcy. Po zwróceniu uwagi pan Piotr zachował się arogancko, jakby nic się nie stało. Bardzo dobrze oceniam Panią rezydentkę, która odebrała nas z lotniska. Podsumowując uważam, że wyjazd nie spełnił do końca moich oczekiwań, a nie był to pierwszy wyjazd z Rainbow.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem