5.2/6 (249 opinii)
Kategoria lokalna 5
3.0/6
hotel pomimo, że jest stosunkowo nowy nie zachwyca. część rzeczy w nim jest urwana i nadgryziona zębem czasu. Nic nie jest naprawione. jakość posiłków jest zadawalajaca. plaża brudna. pełno petów. Woda w morzu ciepła ale kolo i przejrzystość wody jak w Bałtyku.
Agnieszka, - 08.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
0/1 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Ocena 3 za wszędobylski bałagan.Widok z okna na tylach hotelu nie zachwyca poniewaz nawet im się nie chce posprzatac po budowie hotelu.Chociaz hotel 5☆tak na prawdę na standardy europejskie zasługuje na 3☆.Widać wiele niedorubek.
Czaki - 06.07.2022
12/16 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Mieszane uczucia. Hotel 5*, wyżywienie słabe bałkańskie 3* ( w porównaniu z hiszpańskim Fuerteventura poniżej skali). Podejście biznesowe azjatyckie, poklepywanie uśmiechy, pozdrowienia ale efektów pozytywnych tego brak. Era plastyków, nadrabianie zaległości. Świat odchodzi FLLAD stosuje wszędzie gdzie się da. Bezpańskie psy. Plaża z bardzo dużym potencjałem ale "lokalsi" robią wiele aby cudzoziemcy mogli mieć negatywne odczucia. Na koniec sezonu ładny długi deptak zamieniony w myjnie sprzętu plażowego, niekiedy trzeba bylo mocno uważać aby nie upaść na wytworzonym przez myjących błocie. Cena usług hotelowych podobna do bułgarskiej i greckiej. Za Makuszyńskim "Wprzódy dobrze się zastanów"
Bogumił, Wrocław - 27.09.2022
23/33 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Hotel sam w sobie jest bardzo czysty, nie jest to hotel 5*, maksymalnie 3*. Restauracja to jadalnia, klimat, wystrój, wyposażenie jak w barze mlecznym. Jedzenie dobre ale po napoje trzeba wychodzić z jadalni do baru, będącego równocześnie barem basenowym. Hotel jest hotelem flagowym francuskiego biura, funkcjonuje jako marka własna tego biura i wszystko jest nastawione na Francuzów, Polacy to dodatek. Plaża bardzo ładna, duża piaszczysta ale koszmarnie tłoczna, cała po horyzont zastawiona pstrokacizną różnych parasoli i wrzaskliwa. Miałam wrażenie, że duża część Albańczyków zjechała nad morze i sprzedaje co się da, atmosfera jak na stadionie 10 -lecia. Przez 2 godzin plażowania przeszło koło mojego leżaka 43 osoby krzycząc co mają na sprzedaż. Plaża (również ta część teoretycznie hotelowa) jest dostępna wszystkim i wszyscy po niej chodzą sprzedając ubrania, firanki, jedzenie, płyty cd, buty, itd. Ponieważ teren hotelowy jest mały, wieczorne animacje dla Francuzów są ogłuszające. W pokoju nawet ze stoperami w uszach panuje przytłaczający hałas co najmniej do 23. Jeżeli ktoś lubi "klimaty Władysławowa" to tam znajdzie. Największy plus to piękny widok na morze z balkonu, dobre jedzenie i czystość.
Anna - 22.08.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
5/6 uznało opinię za pomocną