Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie to nie czepiam się wyjazdów, bo każdy oczekuje czegoś innego, ale oferta nie do końca zgadza się z opisem. Napisane że sa 4 restauracje, oczywiście są ale do dyspozycji jest tylko jedna. Napisane jest że są 3 bary, bar w ogrodzie - nie znalazłam, bar przy plaży -nie znalazłam, bar przy basenie - znalazłam, gdzie za każdym razem pan pytał o numer pokoju i skrupulatnie zapisywał na karteczce, kto co wziął. WF-Fi na terenie obiektu, słabe działało tylko w loby, pokój mieliśmy na 1 piętrze i strona z wiadomościami nawet nie chciała się odpalić :( . Jedzenie ok, zawsze 4 dania do wyboru na śniadanie, obiad czy kolację. Owoców duży wybór. Leżaki przy plaży czy basenie zawsze się znalazły. Czy wrócę ? Nie !
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
ten hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek, oferta bardzo różni się od tego co rzeczywiście zastaliśmy na miejscu miały być 4 restauracje i 4 bary a był jeden i to słaby. chciałam na wakacjach wypić jednego ładnego drinka a otrzymałam wódkę i musiałam iść do automatu z napojami żeby uzupełnić płyn. bardzo ograniczony dostęp do wody zdatnej do picia - dostaliśmy po butelce 0.5 l na powitanie a po tym trzeba było chodzić z tymi butelkami do dystrybutora i je napełniać lub kupować wodę na własną rękę- przypominam hotel 5 gwiazdek i wyżywienie all inclusive jedzenie średnie i bardzo mały wybór. plaża należąca do Rafaelo czysta ale z wody wydobywała się trawa i mnóstwo plastiku i innych śmieci. brak ręczników ale mieliśmy swoje także to nie był problem plusy to ładny hotel, przemiła rezydentka która bardzo się starała żeby wszystko działało, okolica hotelu, pięknie zadbany ogród
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Głównie na ocenę tych wakacji wpływa hotel. Usytuowanie jest bardzo dobre, blisko plaży z leżakami wyłącznie dla gości. Hotel wyraźnie świeżo wybudowany także też nie ma wie do czego przyczepić jednak... Jadą na wakacje all inclusive wymaga się żeby przez tydzień na śniadanie było podawane vos innego oprócz jajek, parówek i kiełbasy smażonej. Obiad trochę lepiej ale znowu bardzo mały wybór (głowie makaron albo ryż z innym sosem). Z kolacją było podobnie jak z obiadem. Zwidzilem już parę miejsc w Europie i tak źle naprawdę nigdzie nie było.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Myślałem, że na północy Albani cena hotelu jest jedynie uzależniona od miejsca i jakości plaż. Niestety spore rozczarowanie w przypadku tego hotelu
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
NiePolecamWOkresieWakacyjnymNiewiemJakPozaSezonemAleToBylaTragediaPełnoBalkanskichCwaniakowObslugaHotelowaTragediaWssystkoRobioneZLaskaIOburzeniemPłażąTragedia10LezakownakrzyżKtóreNonstopSAzajęteNajgorszyWyjazdNajakimBylemWiecejSzkodaNawetPisac
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hoteli Rafaelo Executive oceniam bardzo nisko. Sam hotel nie był zły, ale opieka biura , jakby jej nie było. Animatorki były, ale animacje jakie były, to tak jakby ich nie było wcale. W ofercie był bar przy plaży, ale baru nie było. Po wszystkie napoje trzeba było chodzić do stołówki. Drinków nie było wcale, alkohol był nalewany do plastikowych kubków, a jak ktoś chciał sok albo cole, to trzeba było iść sobie nalać do dystrybutora. Przez 12dni jedzenie było takie same, żadnych urozmaiceń. Nie polecam.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Rafaelo, hmmm, jeśli ktoś lubi hałas i tysiące ludzi to zdecydowanie dla niego, jeśli chce odpocząć to nie ma na to szans. Sam hotel bardzo nowoczesny, pokoje dobrze wyposażone, ale nie przyjechaliśmy tutaj siedzieć w pokoju ;), infrastruktura bardzo zwarta, budynek wchodzi w budynek, z basenów korzystać mogą też inne ościenne hotele, przez to nie idzie się ruszyć i trzeba rezerwować leżaki nawet leżąc przy basenie, coś jak w Mielnie miejsce na plaży ;), leżaki z brudnymi materacami są obleśne. Jeśli chodzi o jedzenie w hotelu, to jak żyje nie widziałem mniejszego wyboru (nawet w Afryce) i codziennie jest to samo, dzieci mogą tylko jeść makaron bo reszta się nie nadaje. Obsluga nie mówi po angielsku, miny mają jakby pracowali za karę ( to mogę jeszcze zrozumieć bo co kraj to obyczaj), ale zgłaszając że ktoś coś zrobił do basenu, ich reakcja żadna, nie kazano wyjść z tego basenu, ludzie kąpali się nadal a obsługa chwytała się tylko za głowę, dramat. Zdecydowanie nie polecam tego obiektu. Plaża, leżak przy leżaku, niestety wybrzeże w tym miejscu to brudna ziemia, woda nie nie jest przejrzysta , przypomina bardziej muł.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Był to nasz pierwszy pobyt w Albanii i chyba ostatni ( 3 osoby dorosłe ) . Sam hotel ładny z ładnymi dużymi pokojami . Otoczenie czyste i zadbane. Mnóstwo policji i ochrony. Reszta tragedia. Jedzenie monotonne, codziennie jedno i to samo ( bułka i makaron), słabej jakości. Jeden bar czynny 11-22 ( w restauracji głównej) Brak baru na plaży i w ogrodzie. Formuła al inclusive praktycznie nie istnieje . Miejscowość nudna, same hotele, brak jakichkolwiek atrakcji dla turystów. Plaża: piasek ciemno szary, woda jak w słonym stawie, dużo leżaków i jeszcze więcej ludzi. Wycieczka nie warta tych pieniędzy.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Rafaelo Executive to duży kompleks składający się z kilku budynków, zdjęcia oddają faktyczny stan jaki zastaliśmy na miejscu,nikt jednak nie poinformował nas o fakcie iż w drugiej części budynku hotelowego znajduje się bardzo duża grupa obywateli Afganistanu którzy czekają na wizy do Stanów Zjednoczonych, chodzących po terenie całego obiektu i plaży, wszędzie kobiety w Burkach z zastępem dzieci i mężczyźni w kandurach lub diszdaszach, W hotelu stacjonuje również duża grupa Carabinierów i Policji Włoskiej którzy przesiadują w mundurach w restauracji głównej jednej jedynej czynnej , są bardzo głośni, hałaśliwi ,tak więc mimo iż nie mam uprzedzeń natury rasistowskiej atmosfera delikatnie rzecz ujmując jest gęsta... Sam hotel czysty,pokoje czyste ale sprzątane tylko po naciśnięciu guzika z prośbą o posprzątanie, jedzenie monotonne codziennie te same śniadania obiady i kolacje, mały wybór.... Pracownic i personel hotelu raczej się nie uśmiecha, kłopoty oczywiście poza recepcją w porozumiewaniu się i komunikacji, widać generalną niechęć do przyswajania prostych zwrotów w języku angielskim czy chociażby Polskim i tutaj muszę przyznać iż z pośród całej grupy pracujących młodych ludzi wyróżnia się Barista-Barman o imieniu Samuel mówiący po angielsku jak również w mig łapiący polskie słówka bardzo miły i przyjaźnie nastawiony do gości hotelowych. Poza piękną pogodą i ciepłym morzem ogólna ocena wyjazdu słaba, Nie wiem jak jest w innych hotelach Albańskich ale nasz hotel Rafaelo Executive w statucie ma pięć gwiazdek jednakże według mojej oczywiście subiektywnej oceny zasługuje na dwie.... Brak ręczników plażowych,brak napoi nawet zwykłej wody do picia i toalet przy plaży,z najmniejszą potrzebą, chęcią napicia się wody trzeba było ubierać się i iść przez cały kompleks hotelowy z plaży do budynku głównego ,bardzo to słabe jak na owe pięć gwiazdek, Zdecydowanie nie polecam i z pewnością nie chciałbym tutaj więcej powrócić...
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zdumiona pozytywnymi opiniami osób, które tak wysoko oceniają hotel, wyżywienie rzekomo all inclusive, plażę oraz położenie i okolicę. Z ciekawości proszę te osoby o wstawianie zdjęć, gdzie wg Państwa jest tak pięknie i urzekająco, gdzie te miejsca w miasteczku się znajdują. Shëngjin nie ma w zasadzie nic do zaoferowania turystom nawet w wikipedii jest tylko wzmianka, że takie miejsce jest na ziemi (Shëngjin – miasto portowe w Albanii, w okręgu Lezha. W 2001 roku miasto to zamieszkiwało 6805 osób). Być może osoby te były jednak w Durres, jak jest na głównej stronie Rainbow, a nie w miejscowości Shëngjin. Wpisując w google słowo Shëngjin wyskakuje napis Shengjin w pigułce. Brzydsza część Albanii. Osoby wybierające do tego hotelu zachęcam do poczytania opinii na forach międzynarodowych i forach na których wypowiadają się mieszkańcy Albanii i nie tylko (na Tripadvisor, ocena - 2,5; Fostertravel ocena - 3,4). Niestety my zrobiliśmy to zbyt późno. Absolutnie nie polecam hotelu i miasta dla rodzin z małymi dziećmi. Poniżej oceniałam u dużym skrócie PIĘCIOGWIAZDKOWY HOTEL Executive Rafaelo. Atrakcje dla dzieci 3,0 Plusy - Panie animatorki towarzyszyły w spędzaniu urlopu na zabawach i rozrywkach, każdy mógł skorzystać, mały plac zabaw. Minusy - mały basenik dla dzieci, żadnych innych atrakcji. Obsługa hotelowa 3,00 Plusy – Pan ochroniarz na basenie od trzeciego dnia naszego pobytu zabierał wszystkie rozłożone przed godziną 6.00 ręczniki (ale w rezultacie dochodziło do bardzo niemiłych sytuacji , osoby, które przychodziły koło godziny 12:00 na swoje wcześniej „zajęte” miejsce zawsze zastały inne osoby, a byli to głównie turyści z Albanii, którzy wykłócali się o miejsca. W sytuacjach kryzysowych cierpliwy ochroniarz starał się dogodzić wszystkim. Przenosił leżaki, parasole zgodnie z życzeniami turystów). Panie sprzątające uśmiechnięte i pomocne. Donosiły co potrzeba, wymieniały, posprzątały, a po daniu napiwku nawet podłogę umyły i prześcieradło w motylka lub innego ptaszka ułożyły 😊 Minusy – Otrzymaliśmy jedną kartę do pokoju, prośba o drugą spotkała się z wyraźnym niezadowoleniem, tłumaczeniem, że dwie to mogą nie działać, ale po co nam w ogóle dwie, ale ostatecznie się udało się. Na terenie basenu obowiązują „podobno” pewne zasady, które nie były przestrzegane przez turystów oraz obsługę hotelu!!! Mam tu na myśli zakaz dotyczący choćby palenia, obsługa hotelu, głównie Panowie barmani palili na zewnątrz hotelu ale i na basenie wewnątrz hotelu. Przykład zawsze idzie z góry jak zatem mają turyści przestrzegać zasad. Także dym papierowy lecący ma malutkie dzieci również niemowlęta w wózkach był normą na basenie. Po zwróceniu uwagi Albańczykom, czy mieszkańcom Kosowa było wielkie oburzenie ☹ Co do łamania zasad także skoki do wody były normą. Łazienka na dole hotelu przy basenie wewnętrznym wiecznie zapchana i ciągły brak papieru. Plaża 2,00 Plusy- wydzielone 4 rzędy z leżakami dla turystów z biura Rainbow (po interwencji rezydenta). Ale na leżakach przytwierdzone brudne materace, koniecznie trzeba brać ze sobą ręczniki, hotel ich nie zapewnia. Na plaży handlarze i osoby sprzedające kukurydzę z taczki. 😉 Minusy – plaża brudna, okropnie zaśmiecona petami, plastikami, absolutnie nie do użytku dla małego dziecka. Nie obowiązuje zakaz palenia na plaży należącej do hotelu, więc dym papierosowy wszędzie dookoła. Kosze ustawione ale chyba turyści nie potrafią do nich trafić. Sprzątanie plaży polegało na poszuraniu nogą piasku aby przykryć pety. Woda miałam wrażenie, że dużo gorzej wyglądała niż nasz Bałtyk. Uwaga na meduzy. Pokój 2,5 Plusy – pokój nowoczesny, duże łóżko małżeńskie, klimatyzacja. Minusy – „ kozetka” zamiast łóżka dla dziecka, w pokoju brak półki, w łazience kiepskie oświetlenie, również brak półki na kosmetyki oraz deszczownica, która dla dziecka nie koniecznie jest komfortowa. Brak codziennej dostawy wody butelkowanej. Pusty barek (lodówka) na środku pokoju 😉 Położenie i okolica 1,5 Plusy - W okolicy i na terenie resortu tłumy turystów (turyści w hotelu to Polacy, Albańczycy, mieszkańcy Kosowa, ale spotkaliśmy też Włochów i Francuzów, zaś w resorcie naprzeciwko hotelu mieszkają uchodźcy afgańscy, którzy wychodzą zazwyczaj po zmroku), mimo takiego oblężenia uważam, że okolica jest w miarę bezpieczna (dużo policji i „gwardii” 😉 ). Przy hotelu pomoc medyczna, ratownicy medyczni, apteka. W okolicy promenada, bardzooooo zatłoczona, ale co tu robić wieczorami spacerować tylko w te i z powrotem. Minusy Na teren hotelu może wejść każdy, skorzystać z atrakcji i wyjść raz ochrona sprawdza raz jest zajęta siedzeniem w telefonie, paleniem papierosów, rozmowami. Bardzo głośna muzyka do 24:00 dzień w dzień. Mimo zamkniętych drzwi balonowych wszystko słychać. Wskazane zatyczki do uszu. I uwaga dla rodzin z małymi dziećmi, osób niepełnosprawnych lub z ograniczoną sprawnością. Bardzo trzeba uważać i pilnować się z uwagi na wystające druty, nie dokończone chodniki, dziwne substancje na chodnikach, bo śmieci i brud to w tej sytuacji najmniejszy problem. Zaparkowane samochody na chodnikach, brak chodnika uniemożliwiają przejście wózkiem, problemy będą miały także osoby niepełnosprawne (brak podjazdów). Nie polecam także zwiedzania portu. (zdjęcia w załączniku). Wieczorami na terenie hotelu nieprzyjemny zapach (chyba wybijająca kanalizacja). Rezydent 5.0 Plusy - osoba, która towarzyszyła nam w podróżach i służyła pomocą w ciężkich sytuacjach, szybko odpowiadała na wiadomości oraz pomagała rozwiązywać pojawiające się problemy. Sport i rozrywka 5,0 Plusy - Panie animatorki towarzyszyły w spędzaniu urlopu na zabawach i rozrywkach, każdy mógł skorzystać. Wyżywienie 1,0 Minusy - Wyżywienie w hotelu było najsłabszą jego stroną. W hotelu 5* nie było pieczywa (chleba zwykłego białego nie wspomnę o razowym, ciemnym z ziarnami, itd..), dzień w dzień tylko 1 rodzaj bułki. Brak ryb, owoców morza, menu dla dzieci. Mokre ciasta, ociekające tłuszczem. Na śniadanie croissanty, wędlina, ser, jajko na twardo, omlet, kiełbaska w tłuszczu i tak przez cały tydzień to samo. Nie było to smaczne. Na obiad makaron, sałaty, 2 rodzaje mięsa, brak najzwyklejszych ziemniaków, frytki co 3 dzień. Na kolację to co zostało z obiadu. To co ludzie zjedli często nie było uzupełnienie, najlepiej przychodzić na posiłki jak najwcześniej. W godzinach 16:00-17:00 tzw. Fast-food to to co zostało ze śniadania i obiadu plus paluszki, ciasto i krakersy. Hamburgery, frytki, hot-dogi, kebab to były ale w sklepie naprzeciwko hotelu. Mała „1” restauracja na terenie całego hotelu w ramach ceny wycieczki, pozostałe dodatkowo płatne ( stolik przy stoliku, krzesło przy krześle, rodziny z wózkami a w nich małe dzieci, co jest bardzo niebezpieczne, ludzie przeciskali się z posiłkami nad głowami innych). Obsługa pracowała na wysokich obrotach lecz przy tylu gościach czasem nie wyrabiali. Często przynosili brudne talerze, na sztućce trzeba było czekać. Problem z wodą butelkowaną, często jest brakowało (a to że się skończyło, a to że dostawy jeszcze nie było, za każdym razem inna wymówka) skrupulatnie zapisywano w notesie kto, co i ile brał. Bar z alkoholami nie istniał. 3 rodzaje alkoholu nalewane do plastiku, po cole czy inny napój trzeba było przejść całą restaurację i resztę drinku czyli wlanie coli czy tam innego napoju trzeba było sobie samemu zrobić. Była sytuacja, Pan poprosił o jakiś alkohol barman powiedział, że nie ma, to gość poprosił o telefon do managera i alkohol szybko się znalazł. Plusy – pizza to jedne smaczne danie, do którego codziennie można było oglądać wyścigi i długie kolejki. UWAGA: Proszę przestudiować wszystkie opinie bo chyba Rainbow te najniższe zostawia sobie na koniec listy 😊 W załączniku rzeczywiste zdjęcia do mojej opinii na temat hotelu i miasteczka. Podsumowanie: Nie jestem osobą czepliwą, ale szczerą, płacąc tak duże pieniądze za tygodniowe wczasy człowiek oczekuje na fajnie spędzony czas bez niemiłych niespodzianek. To już nasza kolejna wycieczka z tym biurem i niestety klops ( poprzednie bardzo udane hotel 5* w Grecji oraz 4* w Bułgarii, oraz wykupiona podczas obecnego pobytu wycieczka do miasta Kruje, gdzie daliśmy ocenę odpowiednio 6,5 ). Dlatego też w mojej opinii przypisywanie 5* hotelowi Rafaelo Executive jest wielce niestosowne i bardzo krzywdzące (oczywiście to nie wina biura, ale biuro ma je w ofercie i poleca) w stosunku do innych hoteli 5*, które zapewniania zupełnie inny standard. Podłogi wyłożone „marmurem” (wyglądające zresztą bardzo ładnie), obrazy na ścianach, piękne fotele nie czynią hotelu z marszu 5 *, to nie o to chodzi. Hotel ma jeszcze bardzo wiele do zrobienia i nauki przed sobą. Zalety takie jak piękny ogród, wszechobecna policja, służby medyczne na terenie hotelu (dające poczucie bezpieczeństwa), pomocny rezydent i panie animatorki a także praca pań sprzątających podwyższają moją ocenę do 2.