Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z uwagi na to, że na terenie obiektu w czasie w którym byliśmy czyli 7-14.10.2024 znajdowali się również uchodźcy z Afganistanu nie polecam tego miejsca, a szkoda ponieważ jedzenie dobre, w hotelu bardzo czysto to na zewnątrz uchodźcy wchodzący do basenu, ochrona odganiająca ich, dużo policji pilnującej, 0 wypoczynku.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie wróciłem z wakacji z tego o to hotelu. Hotel zadbany z zewnątrz jak i wewnątrz, nie można złego słowa powiedzieć, panie których sprzątanie w pokoju polega na wymianie ręczników i założenia nowej brudnej koldry z jakimiś dziwnymi plamami i dołożeniu papieru toaletowego, ale to najmniejszy problem. Hotel przedstawia się jako 5* a maxymalnie dałbym 3, poziom obsługi baru, restauracji jest żenujący, pracownicy nie mili aż nie chce wracać się cokolwiek brać, jedzenie monotonne, cały pobyt było to samo już człowiekowi zbrzydło to jedzenie więc potem stolowalismy się na mieście, hotel słabo strzeżony, niby są ludzie co pilnują obiektu a non stop przez hotel przechodzą wszyscy, nieważne czy są gośćmi czy nie, po prostu droga przez hotel prowadzi do morza, o basenie hotelowym nie ma co wspominać, rezerwacje leżaków przez ludzi poprzez położenie majtek lub złączenie ręcznikiem kilku leżaków świadczy o rezerwacji ich, baseny nie najgorsze ale słabe jak na 5* dla dzieci brak jakich kolwiek atrakcji w basenie, czytaj zjeżdżalnie czy cokolwiek, panie rezydentki jak najbardziej ok, starały się umilić pobyt dzieciom aczkolwiek ich praca polegała na śpiewaniu codziennie 6-7 tych samych piosenek i pójście do hotelu. Alkohole, piwo bardzo słabe, w Albanii gorąco jak w piekarniku a panowie są zdziwieni że ludzie chodzą po te piwa 2 procent którymi nie można nawet lekko się upić, z mocniejszych alkoholi Jack Daniels którego ludzie wypili w dwa dni i przez pozostałe 5 już go nie było, była też najtańsza vodka dla chętnych. Zero jakiegoś jedzenia jak to dla dzieci na wakacjach, raz były frytki, kebabów nie ma, jakiś nuggetsow też, pizza była codziennie na kolację, margherita aczkolwiek ciężko było na nią upolować bo jak przynosili to jedna osoba brała 3/4 pizzy a dla Ciebie zostawiła same ranty, ciasto. Podsumowując, jeśli chcesz pojechać do w miarę czystego hotelu, poleżeć nad basenem i powalczyć o leżak to hotel ten jak najbardziej będzie ok, nie nastawiając się również na jakiekolwiek dobre jedzenie, głodny chodzić nie będziesz ale przyjemności z jedzenia tu nie zaznasz, na plaży tak samo tysiące ludzi, woda brudna, w mieście zero atrakcji, co najwyżej można się przejść z jednego końca na drugi i to by było na tyle, wszędzie pizzerie i restauracje. Pierwszy i ostatni raz byłem w Albanii, ludzie nie mili, nie nastawieni na turystów.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz wydaję opinię negatywną . Hotel Refaelo nie zasługuje na 5 ( pięć ) gwiazdek i to powinno zweryfikować biuro podróży. Jest to resort. Czy w hotelu 5-gwiadkowym na trzy pokoje przypada jeden wspólny balkon? Ja jeszcze nie spotkałam takiego hotelu, bo nawet w 4-gwiadkowych są oddzielne balkony. Nie mam zarzutów co do czystości w hotelu, ale maleńka sala restauracyjna na trzy hotele to trochę za mało. Oceńmy wyżywienie na 2 punkty. Zimne, niedogotowane kiełbaski, po których mój mąż przez 4 dni miał kłopoty zdrowotne. Menu bardzo ubogie. Pomijam śniadania, ale obiady i kolacje były jednakowe, czyli makaron - różne wersje i ryż. W ,, godzinach szczytu" brakowało nawet pieczywa, a w sałatkach z jogurtem były włosy. Owoce podawane w restauracji były mieszane, tzn. świeże z nadpsutymi ( pomarańcze z widoczną pleśnią, skiśnięte mango). Biuro przy zakupie imprezy nie poinformowało nas, że będziemy przebywać razem z uchodźcami oraz policją włoską i carabinierami. Już chyba dość na temat hotelu. Drugi plus oprócz czystości w hotelu to zarezerwowane leżaki na plaży. Ogromne wyrazy uznania dla Pani Kasi - rezydentki. I ta jedna buźka jest właśnie dla niej. I jeszcze jedna rzecz - przed wyjazdem wykupiliśmy wycieczkę, która nie odbyła się, a dowiedzieliśmy się o tym dzień przed wyjazdem , na pierwszym spotkaniu po przylocie od naszej rezydentki, bo 5 osób to za mało, aby zorganizować wycieczkę. Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy zwrotu zapłaconej kwoty. Mam nadzieję, że już nigdy nie będę pisała negatywnych opinii. Opinie zawsze były pozytywne. Pozdrawiamy. Gabriela i Kazimierz Furtak
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zderzenie z rzeczywistością Albanii a tym co kreuje się w internecie to po prostu szok. Hotel rzekomo 5* który jest jak widać w niekończącej się budowie gdzie najwyższe piętra hotelu pozostają nieukończone. All inclusive w szczycie sezonu po prostu jedzenie to porażka na masę... do hotelowej restauracji przychodzi się stołować lokalna policja razem z lokalnymi gangami których wejścia nikt nie kontroluje. To samo z basenami w hotelu gdzie lokalne znajomki policja itp wchodzą z marszu. Jednak kulminacją pobytu w hotelu było zatrucie pokarmowe w ostatni dzień pobytu i cały dzień powrotu do domu w podróży wymioty i kompletny brak sił by się ruszyć. Po prostu masakra. Plus za piękną gorąca pogodę i za figloklub w hotelu.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przyjedziecie do hotelu gdzie był zarezerwowany 2+1 było tylko łoze małżeńskie, o 1.30 w nocy musieliśmy prosić o dostawkę i pościel. Codziennie upominać się o dodatkowy komplet ręczników dla dziecka .W pokoju sprzątanie powierzchowne,brudna łazienka.Sniadania obiady i kolacje codziennie to samo ,brak jedzenia typowego dla dzieci , mala restauracja a duze kolejki do jedzenia malo miejsc siedzacych jeżeli coś się sko ńczylo to już nie było donoszone.Jednego dnia kilka osobo się zatruło wymiotowali po łazienkach i w restauracji. Dostępny jest tylko 1 bar z alkoholem w restauracji przy basenie tylko piwo , pozostałem restauracje na terenie obiektu oraz przy plaży Płatne. Na plaży śmieci, niedopałki papierosów, pływają parzące Algi -nie jest czyszczone.Na plaży bardzo duża ilość komarów i meszek co nie pozwalało spokojnie spacerować wieczorem . Jedynym plusem była wspaniałą opieka i zabawa dla dziecka zapewniona przez animatorki Marysię i Olgę-dziękuję za miłą opiekę nad córka.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybrałem Albanie reklamowaną jako konkurencja Chorwacji. Na miejscu okazało się, że porównanie do Chorwacji to jakiś ponury żart. Pomijając hotel, który był nowy i bez większych zastrzeżeń reszta pozostawiała delikatnie mówiąc wiele do życzenia. Plaża zniechęcała do spacerów a co dopiero do wypoczynku, brudny brzydki piach, wszechobecny kurz, bardzo brudna woda przy której nasz Bałtyk to lazurowy kryształ, leżaki hotelowe naćkane jak w ulu zajęte przez miejscowych turystów. Pozostał zatem basen. Basen jak się okazało, połowa wypoczywających paliła papierosy w ilościach niewyobrażalnych a co najciekawsze gaszenie i rzucanie niedopałków na posadzkę basenową pod nogi innych turystów jest tam normalne. Widziałem nawet przypadki palenia podczas siedzenia w basenie po szyję i wrzucenia niedopałków do kratki odpływowej przy brzegu basenu. Po interwencji u menadżera hotelu w odpowiedzi usłyszeliśmy, że to są miejscowi i oni mają tu taką kulturę. Wyganianie turystów z leżaków przez tychże miejscowych też okazuje się jest normalne. Restauracja, gdzie jedzenie było na przyzwoitym poziome była zdecydowanie za mała (polowanie na stoliki). Pani rezydent mogła by chociaż oddzwonić jak nie może odebrać ale to już był najmniejszy problem. Podsumowując ZDECYDOWANIE NIE POLECAM !
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z przyjemnością muszę stwierdzić a byliśmy już w wielu miejscach i wielu Hotelach - nie był to udany wyjazd 🥲... Gdybyśmy mieli wrócić albo polecić ten Hotel i to miejsce - zdecydowanie NIE !!!
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Już na samym lotnisku wiele osób czekało do odprawy przy niewłaściwych stanowiskach ponieważ osoba/ pracownik RAINBOW przekazał błędne informacje i nawet nikt nie poinformował, że zaszła jakaś zmiana. Leżaki na plaży zarezerwowane (podobno) dla turystów biura REINBOW przez pierwsze 2-3 dni były sprzedawane innym plażowiczom. brak dostępu do przekąsek a w barze przy basenie dostępne napoje to przede wszystkim alkohol. All inclusive to nie jest nawet dramat, a raczej dno.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oferta niezgodna z rzeczywistością. Hotel ma tylko jedną restaurację która pełni też rolę baru z drinkami. Jedzenie zimne, monotonne, nieświeże. Brak wystarczającego dostępu do wody pitnej butelkowanej, możesz jedynie nalać z saturatora oczywiście jeśli masz butelkę😂. Drink to tylko czysty alkohol( jedynie lokalna wódka, quzo) a potem szorujesz do saturatora i dolewasz zaczyn🤔ciekawe podejście😉wszystko podawane w plastiku. Zła pogoda powoduje zamknięcie basenu nawet krytego, do ewentualnego spędzania czasu pozostaje ci hol hotelowy bo z restauracji cię wyproszą. Poza tym nic tu się nie dzieje, żadnych atrakcji, większość restauracji na mieście już zamknięta. Plaża brudna. Mnóstwo żebrzących, natarczywych. Pokój czysty, sprzątany, obsługa życzliwa. Brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony rezydenta, który mimo że miał zgłaszane problemy twiedził że nic się nie dzieje. Urlop koszmarny. Nigdy więcej Albanii tym bardziej że nie byłam tu pierwszy raz. Chciałam uczcić rocznicę ślubu a zgotowano nam obóz przetrwania. Bernadetta
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety hotel oszustwo. Miały być 4 restauracje, a była tylko jedna. Baru na plaży i na basenie również nie było, pomimo opisu w ofercie. Drinków również nie było żadnych. Kelner lał wódkę i trzeba było sobie samemu dolać napój z dystrybutora - żenada. Dziwna organizacja całego kompleksu hotelowego. Z basenów mogli korzystać również ludzie z zewnątrz, co sprawiało że było bardzo ciasno i brak leżaków hotelowych. Panie animatorki jak i Pani Kasia rezydentka bardzo się starały i robiły co mogły żeby umilić gościom pobyt w hotelu, ale niestety one są tylko 3 a rozczarowań masa:( natomiast obsługa hotelowa bez zastrzeżeń. Pokoje pięknie wysprzątane, w restauracji dodatkowe prośby były spełniane choć nie zawsze bardzo mloda kadra rozumiała język angielski. Dopadł nas również wirus żołądkowy w hotelu więc 2 doby wyjęte z życia. Nie wiemy niestety co było jego powodem, czy niedomyte sałaty czy krążyło coś w powietrzu z gorąco, ale akurat w tym samym czasie podobne objawy pojawiły się u dość sporej liczby osób. Plaża full ludzi, w wodzie człowiek na człowieku🙉 do tego na plaży w wielu miejscach lokalsi sprzedają śmierdzącą spalenizną kukurydzę, którą gotują w starych kuchenkach na taczkach. bo dramat 😅😮ciężko było uciec od tego zapachu spalenizny. Jedyne co na plus to słońce i upał gwarantowany.