5.2/6 (230 opinii)
5.0/6
bylo ładnie ,polecamy szczególnie z małymi pociechami
5.0/6
Skorzystałem z ofery pobytu w tym hotelu w połowie czerwca, pogoda była bardzo przyjemna (temperatury pomiędzy 24 a 30 stopnii) a sama Almeria jest dość ciekawym miejscem. Pani rezydent jedna z lepszych jakie poznałem, opowiadała już w autokarze o okolicy i zwyczajach, a wycieczki z nią to również bardzo ciekawe doświadczenie, mówi z zaciekawienie i przejęciem sprawiając, że upływają one bardzo przyjemnie. Co do samego hotelu uczucia miałem mieszane. Z plusów należy wymienić bardzo dobre wyżywienie, poza deserami o czym za chwilę wszystko było bardzo dobrę i donoszone ciepłe na bierząco. Kolejny ciekawym elementem hotelu jest zestaw zjeżdżań dostępny na terenie, sprawia, że jeżeli mamy już dość pływania w basenie i sztucznych animacji możemy poczuć delikatną adrenalinę niewychodząc z ośrodka. Na plus zasługują również baseny są dość duże i posiadają liczne atrakcję, więc za każdym razem można korzystać z czegoś innego i przez conajmniej tydzień nie zaznamy nudy. Obsługa na terenie całego kompleksu jest bardzo pomocna i płynnie mówi po angielsku więc to zdecydowanie plus. Co do minusów to należy wspomnieć o wieku hotelu. Niestety w przypadku zwykłych pokoi w których nas zakwaterowano da się odczuć ząb czasu, Telewizory są jeszcze kineskopowe, sejf nie budzi zaufania, wykładziny, firanki zużyte, a łóżka potrafią skrzypić. Kolejnym minusem pokoi, jeżeli weźmiemy z widokiem na morze zamiast basenu (te są dodatkowo płatne) jest bliskość ulicy i co za tym idzie barów, w czasie mojego pobytu odbywały się w nich koncerty muzyki na żywo do 23-24 co potrafiło być uciążliwę po całym dniu wrażeń. Niestety oferta deserowa wcześniej wspomniana mogłaby być zdecydowanie wi ększa, z reguły było 1-2 ciasta i ananas/arbuz do wyboru co powodowało, że po kilku dniach wszystkim się przejadało i zostawały tylko lody dla ochłody. W przypadku basenów odwieczny problem, który obecny jest również tutaj to niewystarczająca ilość leżaków. Jako, że basen jest współdzielony przez dwa hotele Playa (znajduję się on pomiędzy nimi) potrafią się one dość szybko skończyć wtedy zostaje nam tylko morze i niestety jest to ostatni minus. Reklamowana plaża jest mocno przeciętna i kamienista więc bez butów do pływania w ogóle nie warto podchodzić. Wszystko nadrabia jednak bardzo ładna Almeria. Wzdłuż plaży przez całą miejscowość biegnie promenada, którą z jednej strony można dojść do klimatycznego zameczku i portu natomiast z drugiej mamy bardzo ładny rezerwat z jeziorkami i terenami bagnistymi, na których można spotkać również flamingi przy odrobinie szczęścia.Na miejscu można również wypożyczyć samochód w jednej z kilku wypożyczalni, co zdecydowanie polecam i pozwiedzać całą okolicę na własną rękę, a jest co. Poza oczywistymi punktami jak Grenada, Malaga czy Almeria warto również zapuścić się dzikie obszary tych terenów (polecam cały obszar Cabo de Gata). Widoki zapierające dech w piersiach, białe miasteczka na wzgórzach i piękne plaże to tylko niektóre z rzeczy, które faktycznie można tu zobaczyć. Generalnie polecam z zaznaczeniem, że warto aktywnie spędzić czas w tym miejscu.
5.0/6
Pobyt udany
5.0/6
Pobyt bardzo udany.Hotel położony w pierwszej linii brzegowej przy kilku kilometrowej promenadzie. Dobre i urozmaicone wyżywienie. "Gwarancja" bardzo dobrej pogody. Niedogodnością barak polskiego kanału telewizyjnego oraz program animacyjny dla dorosłych ukierunkowany wyłącznie na Hiszpanów.