Opinie o Nikko Bali Benoa Beach

Kategoria lokalna: 4+

5.3/6
(49 opinii)
Atrakcje dla dzieci
3.8
Obsługa hotelowa
5.7
Plaża
4.5
Pokój
5.4
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
4.6
Sport i rozrywka
4.1
Wyżywienie
5.4
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Bali objazd i wypoczynek

    Monika, - 15.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    No cóż Bali wyspa godna odwiedzenia piękna przyroda, pogoda dopisywała mimo częstych opadów deszczu i tak było przyjemnie. Natomiast jeśli chodzi o pokój to kwitły grzyby na ścianach w łazience. pokój 1osobowy delux wiele do życzenia.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Wypoczynkowy strzał w dziesiątkę

    Rafał TravelfanPL 16.11.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Hotel okazał się strzałem w dziesiątkę. Pierwotnie w mojej umowie był zupełnie inny hotel. Po prześledzeniu map Google i Przejażdżce Street View, zrzedła mi mina jak klaustrofobicznie prezentuje się okolica i przy okazji jak zniechęcające jest dojście do plaży Nie chcąc psuć sobie wakacji, nie zważając na dodatkowe dopłaty i przebukowania czym prędzej zmieniłem hotel pobytowy, wybierając Nikko Bali Benoa Beach. Decyzja okazała się doskonałym wyborem. Hotel jest bowiem położony nad samym morzem, ma własną prywatną plażę. Odpadają zatem spotkania z ewentualnymi „nagabywaczami”, chcącymi zaoferować swoje mydło i powidło. Nie trzeba było się też martwić miejsce do wypoczynku oraz leżaki, bez potrzeby wykupienia w barze napojów czy czegokolwiek innego. Miejscówka znajduje się w Nusa Benoa. W pobliżu znajduje się wiele luksusowych hoteli, do których podczas spacerów udało się nad zajrzeć. Mając porównanie, uważam, że Nikko Bali Benoa Beach spokojnie zaliczyć można do tejże stawki miejsc wygodnych, przestronnych, a nawet luksusowych. Jego wartością dodaną jest malownicze otoczenie, oraz przestrzeń, której na Bali często brakuje. Obiekt posiada także liczne udogodnienia sportowo-rekreacyjne umożliwiające ciekawe spędzanie czasu podczas pobytu. To dobra wiadomość, nawet dla tych, którzy z tego typu przybytków nie korzystają. Podczas późnego wieczornego wylotu, gdy już dawno zdaliśmy klucze od pokoju i nie zdecydujemy się na dość wygórowaną dopłatę do przedłużenia doby w hotelowym spa możemy skorzystać z prysznica (jako, że wylot jest dość późny każą sobie dopłacać do całej doby, ale można wybrać nieco krótszą, tańszą opcję do godziny 18tej… ale po co, skoro o tej porze dopiero schodzi się z plaży). Największą atrakcją jest oczywiście spory basen, wokół którego odbywa się życie resortu. Godne odnotowania jest fakt,że jak to w wypadku azjatyckich resortów w większości ich nie są organizowane żadne animacje. Jest zatem cisza i spokój, a dobywająca się z baru muzyka jest niemal niezauważalna. Woda w basenie jest niemal idealna, a pisze to Wam zmarzluch, który zwykle musi się do wejścia nieco przyzwyczaić. Tu wchodziłem niemal z biegu, jak do wanny. Nie było też dygotania i poszukiwania ręcznika podczas wyjścia. Ot, wodny raj dla zmarzlaka. Ciepła woda w Nikko zdystansowała nawet dobrze wspominane przeze mnie dotychczas baseny na Dominikanie czy w Emiratach. Wracając do basenu… to atrakcja sama w sobie. Pięknie zaaranżowany, wpisany w zieleń wielokształtny z piaszczystym wejściem. Nawet wybierając leżaki w przestrzeni pomiędzy oceanem i basenem i tak zdecydowana większość bywalców hotelu korzystała z tego drugiego. Choć prywatna nad oceaniczna plaża to kolejna wartość dodana, w wypadku Nikko służy raczej jako miejsce do kontemplacji widoków. Gorący piasek i silne fale nie sprzyjają plażowaniu… a gdy ich nie ma w trakcie odpływu, pozostają niekończące się połacie glonów. Co najwyżej można sobie wtedy nieco pospacerować, aby w zagłębieniach przyjrzeć się morskim stworzeniom, którym nie udało się uciec podczas odpływu. Fajnym miejscem jest z kolei ustawiona na idącym nieco w głąb morza kamienistym falochronie, gdzie na jego końcu znajduje się niezwykle fotogeniczna altana. Ilość leżaków wystarczająca, choć im później się przychodziło, tym wybór miejsc z dwoma wolnymi leżakami obok siebie okazywał się wyzwaniem. Ręczniki dostępne za podaniem numeru pokoju (to tylko formalność, bowiem podczas oddawania nikt tego ponownie nie odnotowywał). Nie ukrywam, że wybór hotelu padł także ze względu na przestrzeń oraz sprzyjającą wypoczynkowi towarzyszącą jej soczystą egzotyczną zieleń. W okolicach basenu znajdziemy bar, który w warunkach opcji BB okazał się dość wygórowany cenowo. Chętni mogą też odpłatnie skorzystać z restauracji, z której kelnerzy opcjonalnie donoszą posiłki wprost na leżaki. Na terenie obiektu znajduje się także dodatkowo płatne restauracja japońska oraz włoska (z dość wygórowanymi jak na Bali cenami). Świetna lokalizacja hotelu, wokół którego znajduje się sporo sklepów i restauracji sprawia, że goście hotelowi mogą się czuć niezależni od dość wygórowanych cen w hotelowym barze czy restauracjach. Wystarczy tylko przejść przez ulice, aby zamówić przepyszne dania w bardzo rozsądnych cenach. Zapasy alkoholu, napoje, przekąski bądź papierosy można uzupełnić w pobliskich sklepach. Wszędzie akceptowane są międzynarodowe karty płatnicze w tym także revolut. Tym sposobem życie w Nikko Bali Benoa Beach staje się nie tylko całkiem znośne, a nawet przyjemne. Nie ma zatem bólu, że to nie resort all inclusive. Tuż przy recepcji znajduje się przestronne lobby, niewielka biblioteka oraz z racji odpłatności dość rzadko uczęszczany bar. Pracownicy recepcji zawsze uśmiechnięci i gotowi do pomocy. W naszym wypadku nie spodobał się nam przypisany nam pokój (z widokiem…no właśnie ścianę). Po niedługim czasie zaoferowano, abyśmy mogli wybrać sobie któryś z właśnie co dopiero posprzątanych… i udało nam się trafić na taki z widokiem na morze. Byliśmy wniebowzięci, bowiem jak wspomniano nam w recepcji RT nie zapewnia swoim klientom takich pokoi w tym hotelu. Co do samych pokoi, są przestronne, wygodne, nowocześnie urządzone, z doskonale działającą klimatyzacją i pięknie śmigającym bezpłatnym wi-fi. Wygodne, przestronne łóżka double sized queen zapewniają komfort spania. Na wyposażeniu pokoju jest także lodówka (bez zamrażarki - o lód trzeba zatem uśmiechać się w barze). Mamy też na wyposażeniu zestaw do parzenia napojów gorących z codziennie uzupełnianą kawą i herbatą oraz butelkowaną wodą. Butelki z wodą uzupełniane są także w toalecie (do mycia zębów). Znajduje się tak także spora wanna oraz osobny prysznic. Na uwagę zasługuje także ubikacja…z regulowanym podmywakiem z ciepłą oraz zimną wodą. Ta nowoczesność w domu i zagrodzie tak bardzo przypadła mi do gustu, uznając tę cywilizacyjną zdobycz jako wartą zaimplementowania na europejski, polski grunt. Moją uwagę zaskarbił sobie balkon, gdzie wpatrując się w ocean ze szklanką z ulubionym napojem można było kontemplować tzw. niepowtarzalne okoliczności przyrody. Czym byłby opis resortu, bez wspominki o jedzeniu. Z racji opcji BB korzystaliśmy tu wyłącznie ze śniadań. Bufet choć wystarczający, jakoś nie zaskakiwał wyborem dań, ich smakiem, wyrafinowaniem czy sposobem podania. Ze zdziwieniem odkryłem, że większą ofertę miał nasz hotel objazdowy The 101 Bali Fontana !!! Dużym minus to mały wybór soków, którymi rozpieszczał nas wspomniany hotel na objeździe. Jako, że Nikko to hotel japońskiej sieci, jedzenie nastawione raczej na klienta azjatyckiego, ze zaznaczonym akcentem japońskim. Nasze serca podczas zarówno objazdu jak też pobytu skradł smażony makaron. Także w wypadku Nikko na śniadania królowały tu dania postrzegane przez Europejczyków jako obiadowe… rosoły, smażone mięsa, warzywa, ryż, makarony, słodkie desery (puddingi i ciasta) a także owoce (w tym sporo lokalnych). Oczywiście były też wszechobecne omlety, jajecznice a nawet pieczywo. Chętni mogli też napić się herbaty oraz kawy (ja co prawda nie jej nie piję, ale wszyscy z uznaniem odnosili się do tego napoju, jako trafiającego w polskie gusta smakowe). Podsumowując Nikko Bali Benoa Beach to miejsce spokojne, przyjemne, przestronne, pełne zieleni, przyjemnej strefy rekreacyjno-basenowej, z komfortowymi pokojami i akceptowalną ofertą śniadaniową. Doskonała miejscówka z dostępem do usytuowanych po drugiej stronie ulicy znacznie tańszych niż hotelowa restauracji oraz marketów z niezbędnymi do wakacyjnego życia używkami. Pokoje codziennie sprzątane z uzupełnianą wodą. Co warto zaznaczyć, godna pochwały jest uczciwość personelu. Mimo znajdującego się w pokoju bezpłatnego sejfu, bywało, że zapominaliśmy z niego skorzystać. Nie raz na widoku pozostawały nasze pieniądze czy telefony. Nigdy nie zdarzyło się, aby pomimo pokus cokolwiek zginęło. Ostatniego dnia podczas zdawania kluczy, bagaże pilnowane są przez panów bagażowych. Każdy otrzymuje kwit z ilością zdanego bagażu, do którego w każdej chwili ma się dostęp. Można zatem spokojnie oddać się plażowaniu, pójść na ostanie zakupy czy też spacer nie martwiąc się o swój dobytek.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Hotel Nikko Bali Benoa Beach

    ANNA MAGDALENA, SEPOLNO KRAJENSKIE 25.08.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Hotel zadbany, nie najnowszy, położony bezpośrednio przy oceanie. Hotel przy głównej ulicy w Nusa Dua, z licznymi sklepami i barami, restauracjami i salonami masażu. Pokój czysty, sprzątany codziennie. Śniadanie w restauracji na poz. 1., urozmaicone, bardzo smaczne. Basen jest dość duży, jednak wymaga odświeżenia. W okolicy hotelu restauracje i salony masażu. W hotelu są dostępne jeszcze 2 restauracje oferujące obiady i kolacje - kuchnia włoska i kuchnia japońska. Plaża z dużymi pływami, więc nie korzystaliśmy z kąpieli w oceanie. Ciekawe miejsce, żeby się przejść, zamoczyć nogi , ale do kąpieli niekoniecznie. Mieliśmy możliwość brać udział w wypuszczaniu żółwi do oceanu - fantastyczna atrakcja. Ogólnie polecamy hotel na spokojny wypoczynek.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    cztery dni odpoczynku

    Jacek Łódź 15.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Obsługa hotelu bardzo miła i uczynna, śniadania urozmaicone i bardzo smaczne, pokoje czyste. Niestety hotel czasy świetności ma za sobą, meble w pokoju stare. ogólnie nie zasługuje na 4+ gwiazdek.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Spokojny wypoczynek w Nusa Dua, choć hotel wymaga odświeżenia

    Dorota z rodziną 14.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Hotel Nikko Bali położony jest bezpośrednio przy hotelowej plaży i ciepłym oceanie, który przy przypływach był wielką atrakcją. Niestety, ogromne odpływy uniemożliwiały korzystanie z kąpieli w niektóre dni. Sam hotel lata świetności ma już za sobą i widać, że wymaga remontów, jednak obsługa dba o ogród, otoczenie i jest bardzo miła oraz pomocna. Pokoje są spore, skromnie urządzone, ale codziennie sprzątane, z regularnym uzupełnianiem wody i kosmetyków. Śniadania smaczne i obfite – można powiedzieć, że to wręcz obiad na śniadanie – każdy znajdzie coś dla siebie. Basen nieduży, czysty i zadbany,z wydzielona częścią dla najmłodszych. Z dostępnością leżaków nie było problemu. Na terenie obiektu znajduje się również zaciszne, stylowe balijskie spa w dobrym standardzie oraz skromna, ale dostępna całą dobę siłownia. Za dopłatą zmieniliśmy pokój na taki z bocznym widokiem na morze i ogród – pierwotny pokój wychodził na front i dach sąsiedniego hotelu. Trochę szkoda, że mimo wolnych pokoi i wyłączonego na kilka dni basenu, konieczna była dopłata. W okolicy dostęp do licznych ofert dla miłośników sportów i atrakcji wodnych oraz lokalnych wycieczek i spa. Po pobycie w innych balijskich hotelach Nikko Bali wypada raczej przeciętnie – bardziej przypomina standardowe hotele np. w Turcji. Nusa Dua to typowy kurort, więc jeśli ktoś szuka prawdziwego klimatu Bali – z lokalnym życiem i kulturą – warto rozważyć inne lokalizacje. Na plus – naprzeciwko hotelu fajne knajpki, a na miejscu restauracja włoska i japońska. Standard przyzwoity, ale nie oddaje w odpowiednim stopniu uroku cudownego Bali, pełnego natury, koloru i magii.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    bardzo dobry hotel

    Monika, chruszczewo 26.07.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Hotel bardzo ładny , czysty, pokoje duże codziennie sprzątane, śniadania niezbyt dobre , bardzo duży wybór dań typowo japońskich. Plaża i woda również nie zachęcają do wyjścia poza teren hotelu.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Mogło być lepiej

    Henryk, Szczecin 19.03.2025 | Termin pobytu: listopad 2024 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Po objeździe z hotelu ANVAYA hotel NIKKO wypadł blado, śniadania były monotonne , hotel wraz z otoczeniem nosił widoczne ślady zużycia, morze i plaża zanieczyszczona ( pływało dużo plastików i innych śmieci). Pokoje duże i regularnie sprzątane. Okolica lokalna , spokojna i oddalona od centrum. Przy hotelu sporo dobrych restauracji.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    21

    Biuro podróży zawiodło

    MAGDALENA, Bielsko-Biała 06.07.2023 | Termin pobytu: czerwiec 2023 | Tagi: do 25 lat, w parze

    Hotel bardzo piękny, niestety nie mieliśmy pokoju z widokiem na ocean, gdyż biuro podróży o to nie poprosiło… miejsca w samolocie niestety tez nie były obok siebie i biuro podróży nas nie poinformowało o tym, że tak jest… co do rezydentki jesteśmy niezadowoleni z jej podejścia „byle tylko sprzedać wycieczkę”. Pytałam Pani rezydentki o wycieczkę na słonie, czy są traktowane w sposób humanitarny. Pani rezydentka stwierdziła, że „w tych czasach nie może być inaczej”, a okazało się że zamiast safari byliśmy w cyrku? Parku z tresowanymi słoniami. To, co tam zobaczyłam długo ze mną zostanie i bynajmniej nie są to dobre wspomnienia. Część zwierząt stoi tylko na trzech nogach, a jedną z nich ma poranioną od łańcucha. Być może rany powstały przed ich 'uratowaniem', nie wiem. Teraz łańcuch jest na innej nodze.. Niektóre słonie wykazują zachowania stereotypowe. Przechodzą ciągle z nogi na nogę, kiwają się, machają głową w prawą i lewą stronę. Podobno tak złamana psychika nie jest juz do wyleczenia. Opiekunowie oferują zribienie zdjęcia ze sloniem wykorzustując sztuczki których zwierzęta zostały nauczone. W parku przychodzą na świat nowe słonie, które nigdy nie zaznają wolności. No i oczywiście opiekunowie mają młotek, którym uderzają słonia by nie sprawiał problemów. Bardzo „humanitarna wycieczka”. Kolejną kwestią dotyczącą Pani rezydentki był brak kontaktu z nią. Podała numer na whats up, po czym nie odpowiadała.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Deszcz, deszcz,deszcz

    Piotr Katowice 12.01.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024 | Tagi: 46-55 lat, ze znajomymi

    Hotel został nam zmieniony przez Rainbow, jak również termin co ostatnimi czasy jest praktyką tego biura Hotel stary, wymagający remontu, przy głośnej ulicy, pokoje duże, ale wilgotne, oczywiście dla Polaków najgorsze z możliwych mimo tej samej ceny dla zachodnich i wschodnich turystów.Jedzenie monotonne ale smaczne, Obsługa bardzo miła, pokoje sprzątane regularnie,basen w remoncie, plaża ok, miejsc wystarczająco przy plaży, Bardzo głośno z uwagi na prace remontowe, Deszcz przez całe 8 dni

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem