5.6/6 (949 opinii)
5.5/6
Właśnie wróciliśmy w sobotę. Polecamy wszystkim ten wyjazd. Szczgólne pozdrowienia i pochwały dla naszego rezydenta-ALANA
5.5/6
Wyjazd ogólnie podobał mi się. Szczególne podziękowania dla przewodnika Pan Tomka, który z niezwykłą pasją i zaangażowaniem jak i ogromną wiedzą wtajemniczał nas w całą część objazdową. Niestety pod koniec wyjazdu objazdowego były dwa dni, które można było wykorzystać lepiej. Parę osób skorzystało prywatnie z wycieczki, która łączyła dwie polecane przez Rainbow czyli słonie i trecking w jedną i to na dodatek w dużo niższej cenie. Ja byłam z wizytą u słoni (polecanej przez biuro) po południu: obiad + orchidee i motyle (motyle jedna wielka porażka). Może zamiast jednego dnia straconego lepiej byłoby zorganizować wypoczynek o dzień dłuższy lub znaleźć w okolicy coś wartego zobaczenia...
5.0/6
W Tajlandii byliśmy w grudniu, czyli początek pory suchej-chłodnej (Południe kraju ok. 32 stopni w dzień i ponad 20 w nocy, na północy kraju ok. 25 w dzień i 13 w nocy) - wg. mnie idealna temperatura na zwiedzanie. Przelot trwający ok. 12 godzin w jedną stronę jest dosyć męczący, szczególnie jeżeli na pokładzie znajdują się 4 "bąbelki", które na zmianę płaczą przez cały lot. Pierwsze dni wycieczki rozpoczynamy w Bangkoku, zachwycające miast, świetne zabytki. W kolejnych dniach most na rzece Kwai, konieczny do obejrzenia, kawał historii, o której nie mówi się w europie. Kolejne dni już bardziej monotonne świątynie/ruiny świątyń (choć są takie, które wyróżniają się i nigdy się ich nie zapomni (np. Biała świątynia)), ale też złoty trójkąt, manufakturę jedwabiu, pływający targ. Z pośród atrakcji dodatkowych wybraliśmy się do Birmy- cała wyprawa trwała 4 godziny z przejściem przez granicę, warto wziąć w niej udział, aby zobaczyć jak wielka jest różnica między tymi dwoma krajami. Dodatkowo treking, bardzo polecam, świetne widoki, trasa bardzo łatwa (bardziej schodzenie, niż wchodzenie), można zobaczyć jak rośnie między innymi cynamon, a jak się ma szczęście to zobaczyć dziko żyjące małpy. Nocny przejazd pociągiem by przyjemny, choć przed zakupieniem wycieczki miałem co do niego mieszane uczucia. Podczas naszego wyjazdu mieliśmy możliwość wybrania 4 lokacji wypoczynku: 1. Pattaya- określone przez uczestników wycieczki jako "Mielno"- dużo imprez, dużo atrakcji, dużo dodatkowych atrakcji, 2a. Rayong- nie słyszałem negatywnych opinii, 2a. Rayong->Ko Samet (tu właśnie wypoczywałem) piękne plaże, choć przyjeżdża dużo turystów na wycieczki jednodniowe, małe miasteczko które zapewnia podstawowe potrzeby- idealne na "leżakowanie". 3. Koh Chang- wszyscy którzy tam byli opowiadali o tym miejscu w superlatywach, jedynym minusem jest czas dojazdu (8h od Bangkok)- przez co pobyt na tej wyspie jest skrócony o jeden dzień.
5.0/6
To był mój kolejny wyjazd z RAINBOW w ramach formuły objazdowej. Wycieczka była bardzo dobrze zorganizowana, a uczestnicy czuli się bezpiecznie. Wielka w tym zasługa pilota Pana Alana, który wykonywał zwoje obowiązki szczególnie profesjonalnie.