3.3/6 (8 opinii)
3.0/6
Z usług Rainbow Tours korzystaliśmy dotychczas kilkanaście razy. Z organizowanych imprez byliśmy w większości przypadków bardzo zadowoleni. Zdarzały się drobne niedociągnięcia ale to może się zdarzyć wszystkim. Nie był to żaden problem. To co spotkało nas jednak podczas wycieczki Alpejskie krajobrazy i włoska siesta trudno zrozumieć. Chodzi głównie o pracę pilotki. W dwóch przypadkach, rejs statkiem po jeziorze Garda oraz zwiedzanie wąwozu Partnachklamm, pani pilot tłumacząc się chorobą lokomocyjną oraz lękami przed wysokością zostawiła grupę wycieczkowiczów bez opieki. Szczególnie było to groźne w przypadku zwiedzania wąwozu w trakcie padającego obfitego deszczu z gradem oraz zapadających ciemności. Należy zaznaczyć, że w zwiedzaniu wąwozu uczestniczyły dzieci oraz osoby starsze. Rejs turystów po jeziorze Garda bez opieki pilota też nie powinien mieć miejsca ! Dziwi mnie, że tak renomowane biuro jak Rainbow Tours zatrudnia pilotów o takich skłonnościach chorobowych. Ponadto, pani pilot nie miała nic do powiedzenia grupie podczas pobytu na terenie Włoch. Mam porównanie bo dwa lata temu uczestniczyłem z żoną w wycieczce po terytorium Włoch, zwiedzaliśmy m.in. Weronę, Padwę oraz odbywaliśmy rejs po jeziorze Garda (wspaniały pilot pani Anna G.). Dziwnie się też składało, że sprzęt do łączności z grupą na terytorium Włoch był niesprawny. Spowodowało to, że przez dwa i pół dnia turyści nie mogli korzystać ze sprzętu, za który zapłacili po 14 euro. Pilotka nie odpowiadała na pytania o ewentualną naprawę, wymianę sprzętu lub rekompensatę za brak łączności. Pod koniec wycieczki, pani pilot poprosiła jednego z kierowców o zebranie słuchawek twierdząc, że nie może tego zrobić osobiście, bo poruszając się po autokarze może złamać nogę. Ponadto, pierwszy raz spotkałem się, że pilotka, na koniec imprezy, nie rozdała kwestionariuszy do oceny odbytej wycieczki. Nie żegnając się z turystami, niegrzecznie, podała jedynie adres, na który można pisać reklamacje dotyczące odbytej imprezy, szybko opuszczając autokar. Dzięki interwencji jednego z uczestników wycieczki uzyskano od pilota innej wycieczki tylko 7 druków do oceny imprezy, w której brało udział 40 turystów.
Romuald Ratajczak, Leszno - 30.07.2015
38/38 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Ciekawa trasa wycieczki, ale przeładowany program. Powinno być biegiem przez Bawarię, Tyrol i jez Garda.
Halina, Gdańsk - 14.09.2015
12/14 uznało opinię za pomocną
2.5/6
W programie powinien być czas w porze obiadowej na zjedzenie w porze obiadowej posiłku w jakiejś restauracji lub barze.Nie można gonić bazmyślnie byle szybciej , bo jest to bez sensu. Ja akurat jestem chory na lekką postać cukrzycy i muszę zjeść posiłek w ciągu dnia.Szkoda , że nie mieliśmy możliwości zwiedzenia zamku Ludwika Szalonego .Byliśmy za to uraczeni bardzo długą opowieścią Pani Pilotki napisanym chyba dla romantycznych przedwojennych pensjonarek , jakim to ten Ludwik był świetnym monarchą . Uważam ,że zbyt wiele czasu było przeznaczone na muzeum Swarowskiego. Ani to dzieła sztuki , ani inne atrakcje. Być może dla pań była to atrakcja , bo duże było świecidałek ale dla mężczyzn to była nuda i szkoda było na to pół dnia.W Austrii jest naprawdę dużo rzeczy ciekawszych.
Mieczysław , Lublin - 12.10.2016
1/1 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Relacja przy minusach wycieczki
Tomasz, Chełmża - 27.07.2015
54/57 uznało opinię za pomocną