Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze reklamowany i ...nic więcej. Hotel wg hiszpańskiej standaryzacji ma 4*, chyba wyłącznie za lokalizację przy plaży - za to plus. Niestety dalej już jest gorzej.Pokoje sprzątane są bardzo powierzchownie ( byliśmy grupą w 4 pokojach, opinie takie same). Podłoga niedokładnie umyta, czasem zdarza się brak wymiany ręcznika.Hotel ma 10 lat, wygląda na 30. Pokoje bardzo przeciętne, plusem jest balkon. Jedzenie - tu w mojej ocenie wypadło najgorzej. Śniadania - bardziej dla anglików, wybór jest tak słaby, że czasem nie bardzo było wiadomo co jeść, jak na hotel 4* to wielkie nieporozumienie. Byliśmy wcześniej na wyspach w sieci RIU i tam nie ma kompromisów - jedzenie duży wybór i smaczne. Sniadanie w Elba Carlota - jak w przydrożnym barze, tak kiepsko nie spotkałem jeszcze w żadnym wakacyjnym hotelu, tym bardziej kanaryjskim. Dramat. Po pierwszym śniadaniu, pozostawała nadzieja, że obiad będzie lepszy, niestety kolejne rozczarowanie, nie ma w czym za bardzo wybierać, a jak już to mięso ohydne i bez smaku. Nie wiem skąd dobre opinie na temat jedzenia w tym hotelu, jak się dużo podróżuje - to można jakoś porównać. Kolacje - tutaj trzeba oddać - było ciut lepiej, ale bez entuzjazmu, smakosze owoców morza mogą być zadowoleni. Tak, czy inaczej jedzenie było najsłabszą stroną hotelu. Choć jeszcze jedno miejsce wypadło gorzej - bar z przekąskami przy basenie. Po zajrzeniu w podgrzewacze odechciewało się wszystkiego , jakieś napuchnięte parówki z niewiadomo czego i kotlety do hamburgerów. Tłoku raczej nie było do przekąsek.W opcji All Inclusive z baru można korzystać do godz.23 - później bar płatny ( duże kolejki!), do stolika nikt nie przyniesie. Automaty z kawą i herbata dostępne tylko przy śniadaniu i basenie, wieczorem po kolacji musisz stać w kolejce do baru, aby wziąć herbatę czy kawę, to kompletnie niezrozumiałe, w innych hotelach masz dostęp przez całą dobę. Położenie hotelu ok, 20 min spacerem co centrum miejscowości, w której nic nie ma.Zdecydowanie lepiej pojechać do Morro Jable - ładniejsze i większe miasteczko.Podsumowując - byliśmy bardzo niezadowoleni z hotelu. Kiepska jakość wyżywienia, brak dostępności kawy, itp. Najgorszy hotel, w jakim byliśmy. Zdecydowanie kolejny raz wybierzemy sprawdzoną sieć RIU. I jeszcze jedna rzecz. Wylot mieliśmy o 21:55, transfer na lotnisko 19:30. Rezydentka z Rainbow poinformowała nas, że w dzień wylotu po wymeldowaniu się o godz. 12:00 nie przysługuje nam już opcja All Inclusive ( na obiad mieliśmy dostać voucher). Czyli brak kolacji i płatne napoje po godz.12:00. Pierwsze takie doświadczenie i raczej słabe wizerunkowe dla Rainbow.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Może podam w punktach co było fatalnego: - brudne pokoje, ręczniki dziurawe i brudne, - brudne naczynia w restauracji i drink barze, - leżaki na łańcuchach otwierane o godz. 10 miejscowego czasu - wrzaski ogromnej ilości dzieciaków na basenie i restauracji, - brak rozrywek poza, śpiewającą raz w tygodniu kobietą z saksofonem, - kompletny brak wentylacji w łazience Pozytywnie oceniam wyżywienie reszta to wielkie nieporozumienia za duże pieniądze. Odradzam