Name: Elba Carlota
Brand: Rainbow
Rating: 5.5 (272 reviews)

Atrakcje dla dzieci

5.3

Obsługa hotelowa

5.6

Plaża

5.4

Pokój

5.3

Położenie i okolica

5.4

Rezydent

5.2

Sport i rozrywka

5.3

Wyżywienie

5.6

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

Najlepiej oceniane

Wybierz

Elba Carlota

Razem z żoną spędziliśmy 12 dni na przełomie października i listopada w tym hotelu. Początek wizyty bardzo na plus. Pani w recepcji mówiąca po polsku, obiad przed zakwaterowaniem (do hotelu przyjechaliśmy około godziny 14, a kwatery przydzielane są od 15). Dodatkowo pokój z widokiem na morze (bez dopłaty miałem lepszy widok niż na poprzedniej wyciecze, gdzie dopłacałem za widok na morze). Pokój czysty, schludny. Być może przydałoby się małe odświeżenie, niemniej sprawiał całkiem pozytywne wrażenie. Pokój codziennie sprzątany i co parę dni wymieniana ręczników. Pokojowe pracują bardzo sprawnie, tak że wogóle nie zauważyliśmy kiedy u nas sprzątają (zapewne akurat byliśmy albo na obiedzie albo na basenie). Jedzenie. Zasadniczo smacznie, aczkolwiek "nie urywa". Wszystko smaczne, świeże, w miarę duży wybór, aczkolwiek nie było żadnego efektu "wow". Najlepiej przychodzić na sam początek, kiedy wszystko jest jeszcze świeże i "nieuleżane". Potem niestety jedzenie wysycha albo robi się gumowe/papkowate. Ale taki niestety urok podgrzewaczy. Śniadania tradycyjnie monotonne (przez cały tydzień to samo), a kolacje z reguły tematyczne (np. sushi, kuchnia lokalna, kuchnia śródziemnomorska, itp). Są niestety dwa minusy. Na kolacjach trzeba się "odchaczyć". Tak więc nie da rady przyjść dwa razy. Niby nikt tak nie robi, ale jakiś taki niesmak pozostaje. Drugi większy minus to limitowanie napojów. W zasadzie jeden na twarz. Obługa poda jeden kieliszek wina/napoju/wody na osobę i w zasadzie traci zainteresowanie. Być może jak się ktoś upomni to dostanie dolewkę, jednak dla mnie to troche słabe. Podobnie rzecz ma się przy drink barach. W oczy razi napis, że tylko 2 drinki na osobę (w AllInclusive!!! Really?!). Chociaż i tak nikt tego nie przestrzega i nikt na to nie patrzy, to jednak smrodek jest i generalnie sprawia wrażenie, że jesteśmy w jakimś podrzędnym hosteliku, a nie renomowanym hotelu. Same drinki w porządku... i to w zasadzie wszystko co da się o nich powiedzieć. Podobnie jak jedzenie są całkiem dobre, ale jakiegoś piorunującego wrażenia też nie robią. Do całości wątku wyżywyienia należy dodać jeszcze BeachBar. Moim zdaniem taki trochę nijaki. Można zamówić piwo, czy jakąś granite z akcentem alkocholowym. Można napić się Coli/Fanty/Sprite. Można coś przekąsić na szybko - jakieś frytki, hotdogi, burgery, sałatki, kanapki. Ale mam wrażenie, że wszystko zrobione tak na "odwal się", bo pewnie standardy 4-gwiazdkowe tego wymagają. Nie żeby w innych hotelach, w których byłem było inaczej, niemniej z reguły jest to najsłabszy punkt i jedyne co dobrego można o nich powiedzieć, to to że wogóle były... Co do obsługi hotelowej to na wysokim poziomie. Mili, uprzejmi, uśmiechnięci. Dodatkowo barmani zabawiający gości. Sprawia to bardzo miłą atmosferę. Rezydent w porządku. W sumie ciężko coś powiedzieć, bo Pani po prostu wykonała swoją robotę. Na lotnisku wskazała kierunek, w którym znajdziemy autobus. Na spotkaniu powitalnym opowiedziała o wyspie, o atrakcjach i przyjęła zapisy na wycieczki lokalne. Pani raczej miła i uprzejma. Potem nie mieliśmy potrzeby kontaktu z nią. Wszystkie informacje były w segregatorze koło recepcji, więc też wszystko wiedzieliśmy. Jeśli chodzi o atrakcje, to hotel zapewniał paru animatorów, którzy dbali o atrakcje, aczkolwiek osobiście nie braliśmy w nich udział. Basen (a w zasadzie 2 + mały brodzik dla dzieci + jacuzzi) bardzo fajny. W miarę duży, ale minusem dosyć zimna woda. Nawet po całym dniu słońca woda nie nagrzała się za bardzo i trzeba było troche samozaparcia żeby wejść popływać. Bardzo fajną sprawę było jacuzzi, które choć nie działalo cały czas (raz się włączała, raz wyłączało), to jednak było fajną atrakcją. Hotel położony był też blisko centrum handlowego (niby drugi co do wielkości na wyspie, ale raczej niewiele tam ciekawego poza sklepem ala TESCO/Carefour). Atrakcją też był niedaleki McDonalds (akurat jedyny na wyspie), ale osobiście odradzam. Byliśmy raz na spróbowanie i było to zdecydowanie najgorsze jedzenie jakie jadłem podczas całego pobytu. Hotel położony blisko (50m?) plaży. Nie za duża, nie za mała. Był piasek, były leżaki, była stosunkowo ciepła woda, więc można było się wykąpać ;). Należy jeszcze wspomnieć o całkiem fajne atrakcje wieczorne. Codziennie wieczorem w okolicach baru było małe przedstawie (np. magik czy cyrkowcy) albo koncerty. Generalnie uznaje swój wyjazd za udany. Owszem były jakieś małe niedociągnięcia czy ogólnie nie było żadnego efektu "wow", jednak dla kogoś, kto nigdy nie był na wyspach kanaryjskich albo w hotelu 4-gwiazdkowym zdecydowanie polecam