Kategoria lokalna: 2
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mieszkaliśmy z mężem przez 2tygodnie w Katerinie - budynek należący do kompleksu Kali Pigi. Pokój o typowo greckim standardzie - 2 łóżka, szafka nocna, szafa(śmierdząca strasznie stęchlizną), toaletka, 2 krzesła. Aneks kuchenny z podstawowymi sprzętami - kuchenka, czajnik, toster, lodówka (niedomykająca się i niedomyta), jakiś garnek, talerze, sztućce, kubki. Łazienka - prysznic bez zasłonki i kabiny, ciągle woda na podłodze (wylewała się też dołem z cieknącej toalety). Szafka w łazience brudna. Pościel i ręczniki w ciągu 2 tygodni wymienione 2 razy - po tygodniu, potem po 3 dniach. Sprzątanie prawie codziennie (przejechanie mopem po kaflach, zabranie śmieci). O papier toaletowy często trzeba było się upomnieć. Balkon spory - stół i 3 krzesła. Naprzeciwko balkonu "ogród" - drzewa pomarańczowe, jakieś kwiaty. Trochę komarów - potrzebne wkłady do kontaktu. Gospodarze mili, słabiutko mówiący po angielsku.W hotelu Kali Pigi zakwaterowani głównie Anglicy i trochę Polaków. Ci, którzy korzystali z posiłków twierdzili, że obiadokolacje w pobliskiej tawernie Memory ok, śniadania w hotelu głównie dla Anglików. Dwa baseny, brodzik i jakuzi, plac zabaw dla dzieci, stół do ping-ponga, bardzo słabo działąjące przy basenie wifi. Ciągle zajęte leżaki przez "angielskie ręczniki" - jedna osoba "trzymała" 3-4leżaki. Obsługa zajęta "zabawianiem Anglików". Sama miejscowość spokojna, plaża (jakieś 600m od hotelu)piaszczysta, można skorzystać odpłatnie z leżaków i parasoli, można mieć swój parasol i leżeć na ręczniku. Na ulicy można wykupić różne wycieczki, też po polsku. Dużo sklepów, nawet market grecki państwowy, piekarnia, owoce - pyszne.Właściwie byłoby ok, gdyby nie to, że jakieś 15metrów od naszych okien w pokoju, w budynku naprzeciwko, znajdował się hotelowy bar. Każdej nocy była tam impreza - karaoke, wieczór grecki i inne. Bawili się tam głównie Anglicy do późnych godzin nocnych a gdy muzyka już nie grała siedzieli przed barem i głośno dyskutowali do 3-4 nad ranem. Noce w sierpniu bardzo gorące ale spać trzeba było przy szczelnie zamkniętym oknie, bo hałas był niemiłosierny (zamknięcie okna lekko wygłuszało ale ciszy i spokojnego snu nie zaznaliśmy przez cały pobyt).Ogólnie wyspa piękna, warto ją zwiedzić, popłynąc na pobliską Kefalonię lub do Olimpii. Wskazówka dotycząca pokojów: W żadnym pokoju w Katerinie nie jest cicho. Muzyka dochodzi do każdego z 10ciu pokoi.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Odradzam wszystkim pobytu w Katerina Studio. Niestety warunki są okropne , łazienka w stanie tragicznym , bardzo mało miejsca i wszystko bardzo stare począwszy od wystroju , mebli po wyposażenie . Nieprzyjemne zapachy z kanalizacji. Stanowczo odradzam jeśli chcesz spędzić fajne wakacje to napewno nie tutaj.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie jesteśmy po powrocie z tego hotelu, i niesamowicie się cieszymy że w końcu będziemy mogli się wyspać, dziwią mnie opinię pozytywne i nie wiem kto je pisze. Dziwi mnie także że taka firma jak Rainbow oferuje dla nas takie warunki jakie tam zastaliśmy, wiele nie wymagamy na prawdę a te wymagania nie zostały spełnione nawet w połowie...
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podczas bookowania wycieczki rezydent zapewnił, że zobaczymy żółwie - to był dla mnie warunek konieczny, aby zdecydować się na wycieczkę. I ten warunek nie został spełniony. Transfer z hotelu do portu trwał ponad 1,5h - nie było informacji, że tyle to będzie trwało, objechaliśmy chyba połowę wyspy zbierając uczestników. Przez ten transfer do portu przyjechaliśmy spóźnieni ok 45 min i przez to cały plan wycieczki się rozjechał. Nie było czasu na plażowanie, nie było czasu na poszukiwanie żółwi, na wyspie gdzie żółwie składają jaja spędziliśmy 15 minut. Nie było czasu na kąpiel w morzu, bo kapitan motorówki spieszył się bardzo, aby pokazać nam zachód słońca, którego.... też nie było. Jedyne co się wydarzyło jako "atrakcja" podczas rejsu, to ochlapanie przez wodę i rejs w mokrych ciuchach. Nie było opcji na wysuszenie się, bo słońca nie było. W planie wycieczki była informacja, że będzie z nami polski opiekun, którego nie było. Transfer powrotny do hotelu trwał znów ok 1,5h. Więcej było jeżdżenia autokarem, niż rejsu. Brak atrakcji opisanych w wycieczce i beznadziejna organizacja powodują, że dla mnie to była strata czasu i pieniędzy.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przedstawiane pokoje kompleksu Kali Pigi&Danny's na ich stronie są bardzo atrakcyjne, nikt nie pokazuje annexu Katerina i w ten sposób klienci są wprowadzani w błąd. Pokoje Kateriny to chyba lata 50-te przy tym pleśń i grzyb i do tego od wieczoru hałas dobiegający z restauracji z naprzeciwka trwający do świtu. Nie da się tam wypocząć, nawet stopery do uszu na niewiele sie zdały a do tego biuro oszukuje pokazując kompleks Kali Pigi do którego annex Katerina ma się nijak. Dla nas największe rozczarowanie z wszystkich dotychczasowych wczasów. Na pewno to był pierwszy raz z Rainbow i chyba ostatni. Złożyliśmy reklamację w związku z oszustwem.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój poniżej wszelkich standartów. Kotara prysznicowa wytrzymała jeden dzień. Rozumiem co to jest skromne wyposażenie adekwatne do ceny. Polaków lokuje się w Katerinie, co jest w umowie . Jednak niektóre zdjęcia, które tu są umieszczane znacznie odbiegają od rzeczywistości, Meble , drzwi odrestaurowane farbą olejną ,nie domykające się szafki, brudno pod łóżkiem. Pokój obskurny. Ściany czyste. Zardzewiała słuchawka prysznicowa , wąż był poklejony taśmą klejącą. Po zgłoszeniu usterka została naprawiona. O pozostałych elementach wyposażenia nie wspomnę. Stara kuchenka, Jednym słowem wszystko po najniższych kosztach. Gwar do 2 w nocy / muzyka + plus gwar Anglików/ . Można poczuć się jak na Krupówkach. Po 2 w nocy sprzątanie pubu. Za żadne pieniądze nie przyjechałabym w to samo miejsce. Na dzień dobry miły rezydent, który mówi,że ma 10 minut dla nas bo leci dalej. Z basenu nie korzystałam.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spóżniony lot o kilka godzin, powrotny kilka godzin wcześniej niż planowany więc trzeba było wstać w środku nocy. Pod balkonem codzienne imprezy z na prawdę głośną muzyką (na balkonie nie można było nawet rozmawiać) i wrzaskiem pijanych Anglików organizowane przez hotel doo co najmniej do 3-ej nad ranem. To był niby spokojny i cichy pokój rekomendowany przez oddział biura w Gdańsku. Pani Rezydent nie powinna w ogóle pracowac z ludzmi. Całkowity brak kultury. Skrajnie negatywny wyjazd zorganizowany przez biuro Rainbow, czym jestem zaskoczowy poniewać pozytywnie wspominam wyjazd do Wietnamu itd. w zeszłym roku. Widocznie na dalekich wycieczkach biuro zatrudnia profesjonalistów a w Grecji kogo popadnie. Odradziliśmy wyjazd szwagrom i znajomym przez Rainbow do Grecji we wrześniu br, za które ostrzeżenie nam podziękowali. Pewnie na dalekie podróze z Waszego biura skorzystam ale w Europie po raz drugii wolę nie ryzykować.