Opinie o Majestic Hotel

3.0/6

Grecja - Zakynthos

Moja podróż z firmą Rainbow zaczeła się naprawde dobrze. Wg umowy którą zawarliśmy z biurem wycieczka miała zacząć się od wylotu z Gdańska do Zakynthos i zakończyć w Zakynthos do Gdańska. Po przylocie do Grecji w około 30 min byliśmy w hotelu, do którego nie mam większych zastrzeżeń. Sprzątane codziennie ogólnie czysto itp, o do jedzenia to wiadomo codzień prawie to samo no i stołowaliśmy się w więkoszości na mieście. To ich All było słabe nawet bardzo słabe...ogółnie nie można powiedzieć ze było źle czy dobrze bo większość czasu spedzaliśmy po za hotelem w końcu to wakacje i chce się zobaczyć jak najwięcej a nie siedzieć w hotelu...ale hotel na 4 gwiazdki nie zasługiwał. Miejscowość dość rozrywkowa, wieczorami pełno ludzi na mieście, wesoło i grwarno, no ale o to chyba chodzi by ludzie się bawili puki mogą. Wyspa piękna i naprawde warto wynająć auto i zwiedzać jeździć i oglądać! w przed ostatni dzień po powrocie z miasta pod drzwiami naszego pokoju była kartka. LOT do Gdańska odwołany, w zamian lot do Warszawy i potem autokar na lotnisko do Gdańska!!! Szok, tymbardziej że mieliśmy okolo 21:30 mieć lot a po zmianie lot był o 15:20. No ale co mamy zrobić skoro postawili nas przed faktem dokonanym ? W zasadzie wyboru nie było ( z innego biura ludzie w tym samym hotelu miali wybór, albo lecą przed Warszawę albo dzień wcześniej wracają o 21:30 do Gdańska!!!, szczerze wolałabym do Gdańska wracać dzień wcześniej niż być umęczona podróżą do domu 12h! Przynajmniej mieli wybór a z nami NIKT NIE POROZMAWIAŁ!!! ) Czekamy na autokar zgodnie z planowaną godziną wyjazdu z hotelu, w sumie okolo 20 osób w tym dzieci, autokar podjeżdza pod hotel, ale ani rezydent ani nikt inny nie znajduje się w tym autkokarze ... !!! nikt nie sprawdza listy pasażerów tak jak to miało miejsce po przylocie!!! Jesteśmy na lotnisku, czekamy na odprawę paszportową i co ... OLAZUJE SIĘ ŻE PASAŻERÓW DO GDAŃSKA PRZEKIEROWANYCH NA LOT DO WARSZAWY NIE MA NA LISCIE PASAŻERÓW !!! SZOK !!! POLECIMY CZY NIE ??? Po godzinie okazało się że coś udało się zrobić i wchodzimy na pokład samolotu o 15:15, pięć minut przed startem!!! Zero opieki rezydenta!!! Pani rezydent tylko udawała zdziwioną...w Warszawie było juz lepiej ( numer do Pana z autokaru należało poprosić Panią rezydentkę sama nie wpadła by wziąć od kogoś numer albo podać !!! ) Pan kierowca autokaru sprawdził listę pasażerów. Uff wszyscy okazało się że są !!! nikt nie został na Zakynthos :)) Po 12 h podróży wrociliśmy do domu, umęczeni, spoceni i bez sił. Nikomu nie życze aby wracał z wakacji w takich warunkach !!! Biuro zero jakiejkolwiek pomocy dla klientów, nie otrzymaliśmy wody jedzenia niczego!!! a były też dzieci małe!!!