Kategoria lokalna 4
2.5/6
Pobyt nie do końca był wart tej ceny, jesteśmy zawiedzeni w jakim stanie był hotel. Dodatkowe koszty które trzeba było ponosić co dziennie żeby być najedzonym (i żeby zjeść coś dobrego) oraz kupowanie własnych napoi nie koniecznie łączy się z all inclusive. Moja ocena pobytu polega jedynie na tym że pokój był czysty przy zameldowaniu, personel który tam pracuje był bardzo miły i pomocny i to w sumie było by na tyle.
Sonia, Malmö - 05.10.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024
5/6 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Pomimo niezbyt dobrych opinii hotelu spędziłam w nim urlop na początku maja. Założyłam, że ludzie z natury przesadzają i wymagają nie wiadomo czego, więc potraktowałam opinie z przymrużeniem oka. Na miejscu okazało się, że opis hotelu faktycznie odbiega od rzeczywistości. Łazienka zagrzybiała. Ciśnienie wody uniemożliwiało normalny prysznic. Łazienki ogólnodostępne, jeżeli już posiadały drzwi to pozbawione były klamek i zamków. Łóżeczko dziecięce dostępne, ale okropnie brudne.Leżaki przy basenie zniszczone. Parasole przeciwsłoneczne to prawdziwy hit. Całe potargane i połamane jakby przeszły atak huraganu. Plac zabaw to jakieś plastikowe pobojowisko upchane gdzieś w kącie ze spróchniałą huśtawką, która lada moment się rozleci. Stół do ping-ponga co prawda stoi, ale zamiast siatki poukładane są cegły.Pakiet all inclusive to jakaś pomyłka.Śniadania codziennie takie same typowo pod Anglików z jajkami na bekonie na czele. Przekąski, które miały być dostępne między posiłkami dopiero po zapytaniu o nie barmana okazywały się być suchą kanapką z serem i mielonką ze śniadania. Ostatnie śniadanie przed wylotem nie zawierało nawet chleba. Dostaliśmy ciasto i żelki a na dosłodzenie dżem. Napoje to sztuczne, rozcieńczone koncentraty. Alkohol rozcieńczany i z najniższej półki. Dostępne na barze wino butelkowe (lokalne) płatne 10 euro.Ubolewam nad wyborem tego hotelu. Gdyby reklamowany był jako 2-3* można by było spodziewać się pewnych niedogodności, które to nie mają prawa bytu w 4*hotelu. Próbowałam reklamować w Rainbow, jednak bez skutku. Nikt nie widzi problemu twierdząc, że moja opinia jest "odosobniona".Na plus pobytu wpływa sympatyczna obsługa hotelu i miejsce. Dogodna baza wypadowa. Polecam zwiedzanie wyspy na własną rękę.
Dominika - 03.07.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
6/6 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Pobyt w hotelu oceniam bardzo słabo
Halina, Lębork - 17.08.2015
5/8 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Zasadniczym plusem hotelu jest jego położenie, w samym centrum Laganas. Wszędzie blisko, tak na prawdę nie trzeba iść dalej niż 500 metrów by załatwić wszelkie potrzebne sprawy. Dookoła pełno barów, dyskotek, restauracji i sklepów, wypożyczalni samochodów, rowerów i skuterów. Jednak zdecydowanie jest to opcja dla młodych osób jadących na imprezowe wakacje. Rodziną nie polecam, hałas jest dokuczliwy. Plaża, hmm bardzo średnia chociaż w pełnym sezonie niby wygląda nieco lepiej, ja byłam w maju. Co do samego hotelu: fajny basen, dość duży w porównaniu do konkurencji, obsługa, dla bardzo niewymagających i tolerancyjnych :) Grecy bardzo leniwi, niektórzy wręcz obrażeni że cokolwiek muszą zrobić w pracy :) Pani na recepcji mówi łamanym angielskim, dość nie wyraźnie, w przypadku bardziej skomplikowanych problemów trzeba wszystko tłumaczyć bardzo łopatologicznie. Działają jak im się zachce, mieliśmy zepsute drzwi, naprawiono je dopiero po 3 dniach, po kilkukrotnym zgłoszeniu problemu, dopiero po awanturze się za to zabrali, a cała naprawa trwała ok 3 minut więc powinni to zrobić od ręki. Jedzenie, tragiczne, na śniadania nie opłaca się wgl wstawać, typowo angielskie, tłuste i bez smaku, do tego produkty z najniższej póki. Na obiady i kolację zawsze choć jedna potrawa była w miarę ok, ale ogólnie słabo, bez smaku. Jeśli chodzi o napoje w All, tragedia, piwo jako jedyne nadawało się na dłuższą metę, wino cierpkie ledwo nadające się do picia, wszelkie alkohole i drinki to typowy tani bimber, zapach skutecznie odstraszał. Cola i inne słodzone napoje podrabiane i rozcieńczane, taka cola z biedronki z dodatkiem wody i cukru. Sprzątanie bardzo powierzchowne, choć ręczniki wymieniali codziennie. Brak wifi, internet płatny, to niby standard w Grecji ale w dzisiejszych czasach dość nietypowe.
Aga - 15.06.2015
9/10 uznało opinię za pomocną