Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama w sobie wycieczka super może tylko należało by pomyśleć nad zmianą ostatniego hotelu bo niestety na sam koniec popsuł on wrażenie całości i pozostawił duży niesmak.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetnie spędzony czas. Warto pojechać w okresie otwarcia ogrodów Keukenhof. Polecam każdemu.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawa wycieczka, nawet w tak trudnych warunkach pogodowych jak nasze (ulewy, wichury, burza w Keukenhof czy temperatura 5-8 stopni). W Amsterdamie wspaniały rejs po kanałach (jedyny dzień pięknej pogody). Interesujące wiatraki. Feeria barw tulipanów. Klimatyczne Haga i Brugia. Przy wyjeździe w te rejony warto pamiętać, że w Holandii pada deszcz przez 200 dni w roku, a porywisty wiatr znad Morza Północnego jest znacznie zimniejszy niż w Polsce. Dlatego patrząc na prognozę pogody należy od tej zapowiadanej temperatury odjąć 10 stopni :)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Szkoda jednak, że nie była dłuższa o jeden dzień, by spokojniej zwiedzić Brukselę, a szczególnie Brugię. Oczywiście były akcenty bardzo dobre i takie nieco słabsze. Do tych ostatnich zaliczała się niestety pilotka (pani Ola). Niewątpliwie kobieta ma bardzo dużą wiedzę, lecz jej natłok przeszkadza w przekazie. Częste dygresje i dygresje do dygresji powodują chaos, do tego nie radziła sobie z mikrofonem (tak w autokarze, jak i w terenie). Hotele były dobre, jeden nawet bardzo dobry (Novotel w Holandii), ale niestety jeden nas zawiódł (B&B) w Niemczech. Tu przejechaliśmy około 23.00 i wyjazd zaplanowaliśmy na 10.00, tymczasem zarządzono, że śniadanie będzie od 7.15 do 7.45. Trudno. Jednak podchodzący o 7.40 do stolików menadżer informujący, że mamy jeszcze pięć minut do wyjścia - to wielka przesada, wręcz niegrzeczność.