Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
5.5/6
Katarzyna, Warszawa 16.09.2019
Bliżej Bogów
Nie ma co pisac o widoczkach, bo Grecja i przede wszystkim jej wyspy to piękne miejsca na urlop. Wyjazd jest na średnim poziomie intensywności - są dni, że bardzo duzo sie na raz zwiedza, są tez takie gdzie leży sie na plaży. Przede wszystkim w programie jest wiele miejsc, których nie zwiedzimy na inne wycieczce: Mystra, Elafonisos czy jaskinie Dori. Fajnie było zwiedzic te mniej uczęszczane przed turystów miejsca. Jedyny minus to jak dla mnie za malo czasu w muzeum archeologicznym w Atenach - płaci sie za wejscie, a zwiedziliśmy może 4 sale i nie było czasu wolnego, zeby samemu pochodzic po pozostałych.
5.5/6
BEATA, GDAŃSK 10.06.2024 Termin pobytu: maj 2024
Bliżej Bogów
Wycieczka super ,wiele bardzo ciekawych miejsc w krótkim czasie . Program wycieczki dość intensywny . Wszystkie niedogodności / hotele zwłaszcza ten w Atenach / rekompensują cudne widoki i pilot Pani Kasia , która stara się załatwić wszystko i wszędzie /pozdrawiam/ Polecam !!! Peloponez jest piękny i wart zobaczenia .
5.5/6
Dorota 28.09.2017
Spełnione marzenie
Rzeczywiście byłam BLIŻEJ BOGÓW - program wycieczki fantasyczny.
5.5/6
Henryk 11.10.2022
Bliżej Bogów - hm...
Wyjechaliśmy w końcu na te wycieczkę po drobnych przebojach z wcześniejszymi próbami (w czerwcu z Gdańska odwołana – pojechaliśmy do Beneluksu, poprzedniego roku też odwołana…). Wylot z Gdańska. Co do trafności wyboru właściwy. Objazd Peloponezu. Z kontynentalnej Grecji jedynie Ateny. Mimo, że to środek września i tak gorąco. na Zakyntos lekko przereklamowane. Hotel a właściwie miejsca noclegowe takie sobie. Stan techniczny pokoju, który nam cie trafił nie był właściwy. Zadzialanie Klimy uwarunkowane zamknięciem drzwi balkonowych, a te spadły z rolek, no i „siłom i godnościom osobistom” udało się, po szarpaninie z nimi, zamknąć. Uf! Oczywiście dalszy ciąg programu realizowany był z wyjątkiem „Zatoki Wraku” – chwilę wcześniej „potrzęsło” na Zakyntos i zamknięty został dostęp do niej. Szkoda. Po przeprawie na Korynt promem zwiedzamy zgodnie z programem i znów…. nocleg w choteliku, gdzie właściciel na naszą uwagę o zalanej podłodze w łazience dał nam ręcznik EXTRA, byśmy sobie podłogę wytarli. Hm, nie takiego standardu się spodziewaliśmy! Po interwencji przewodniczki grupy dostaliśmy inny pokój. Dalsze zwiedzanie nie nastręczało kłopotów. Co prawda hotel w Atenach leżał w dzielnicy nieco opanowanej przez imigrantów, ale to też „folklor lokalny”…