5.2/6 (301 opinii)
4.5/6
1. dobry lecz bardzo intensywny program objazdu, ze względu na temperaturę i zabójczą wilgotność. Powinno się zamienić nazwy - buenos dias powinna się nazywać "Kuba wyspa jak wulkan gorąca" ze względu na objazd Oriente, zdecydowanie najgorętszej części Kuby. 2. hotele na objeździe w zasadzie bez zarzutu, jak na warunki kubańskie. Czysta pościel, codziennie zmieniane ręczniki, dobra lokalizacja (większość nad wodą). Natomiast praktycznie w każdym hotelu klimatyzatory nie czyszczone latami i pracujące z głośnością ciężkiego ciągnika podczas orki. 3. Jedzenie bardzo przyzwoite, spodziewaliśmy się gorszego. Wszędzie szwedzki stół z przyzwoitym wyborem jak na warunki kubańskie. Zawsze dodatkowo coś z blachy lub grilla. 4. Bardzo dobry klimatyzowany chiński autokar, z doświadczonym i dobrym kierowcą 5. Dobry pilot - Przemysław Galle (Mario). Program cały został zrealizowany, oczywiście z modyfikacjami i dodatkami. Bardzo sprawna i obrotna kubanka z miejscowego biura (Loretta). 6. Ta wycieczka chyba obejmuje komplet krajobrazów i zabytków Kuby, możliwych do zobaczenia w dwa tygodnie. Pełnia kontrastów, obyczajów i realnego komunizmu, którego pewnie za kilka lat już się nie zobaczy. Pozostanie przyroda. 7. Wbrew obawom nie było specjalnego problemu z komarami, natomiast pocięły nas trochę malutkie meszki. Swędzi. ( marzec 2014 ). 8. Główny warunek na takiej wycieczce - w miarę zgrana, niemarudząca i niespóźniająca się grupa. Nasza liczyła 30 osób i poza drobiazgami była o'key.
4.5/6
Prrogram bogaty i ciekawy. Organizacja generalnie doba poza wyjątkim,który stanowił przelot wewnętrzny kończący część objazdową. Rozdzielono nas z mężem, ja leciałam do Varadero w godzinach połuniowych (wyjazd z hotelu o 7 rano) natomiast mąz miał przejechać autokarem do Holguin i dolecieć do Varadero mniej więcej w tym samym czasie co ja. Bylam okolo 16.00 w Varadero natomiast mąż po 24.00. Moim zdaniem skandalem jest rozdzielenie nas ale jeszcze większm zupełny brak informacji ze strony organizatorów gdzie jest mąż i dlaczego jeszcze nie dotarł do Varadero. Można bylo smsem poniformować mnie albo Hotel w Varadero gdzie znajduje się mąż. Pilotka przyleciała z grupą podstwową natomiast pozostałe 5 osób było pod opieką kubańskiego pilota. Naszym zdaniem zmarnowano nam "tylko" jeden dzień wakacji ale w efekcie zmarnowano cały poprzedni wypoczynek. Nerwowa sytuacja spowodowana brakiem informacji gdzie jest mąż zniweczyła całą przyjemność z wycieczki po Kubie.
4.5/6
Warto zobaczyć to , co oferuje ten objazd. Ciekawe miejsca, piękne widoki, natura, ciekawe historie. Autokar jest ok. Problemem jedynie był samolot. Plus ultra lata starymi maszynami bez indywidualnego panelu rozrywki. Ciasne niewygodne fotele, koszmarny 12 godzinny lot. Duży minus dla biura, że wycofali się z lotu.
4.5/6
bardzo fajna wycieczka