Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce sympatyczne, trochę na uboczu, ale dzięki temu spokój i cisza. Jedzenie w miarę, choć bez rewelacji, to zależy po co się jedzie i za ile:) Pokój czyściutki, aż za duży...Z salonu mało co korzystałyśmy. Taras duży, można spokojnie posiedzieć wieczorem. Basem czysty, praktycznie pod nosem. Jedyny minus jaki tam spotkalam to pijani, halasliwi polscy goscie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Palazzo to idealne miejsce dla tych, którzy cenią sobie przestrzeń i wygodę. Do hotelu wybrałam się z chłopakiem na 2-tygodniowy wypoczynek w sierpniu 2013. Już na powitaniu wrażenie robią same budynki hotelowe urządzone tak, byśmy faktycznie mieli wrażenie wejścia do pałacu. Obiekt składa się z dwóch identycznych budynków i basenów po obu stronach ulicy. Oczywiście oba baseny pozostają do dyspozycji gości. Mi osobiście bardzo podobał się apartament, w którym wykupiliśmy pobyt. Dwa duże pokoje- salon i sypialnia, klimatyczny taras, gustowna łazienka i aneks kuchenny- to wszystko za tak niewielkie pieniądze. Słoneczny Brzeg, bo to tam znajduje się hotel, to pełen rozrywek, klubów i sklepów kurort, idealne miejsce dla młodych ludzi, czyli de facto dla nas :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie hotel bardzo przyjemny, z dobrą lokalizacją. Rzeczywiście w cichej okolicy jak zachwala biuro w ofercie NIESTETY sam hotel nie jest cichy więc odradzam tym którzy liczą na spokój. Muzyka w hotelu pomimo tego ze było to poza sezonem grała na cały regulator (również na zewnątrz) od 8 rano do północy, ja zmieniliśmy pokój na taki z oknem od tyłu to trafiliśmy na sąsiadów z UK, którzy imprezowali w pokoju od popołudnia do północy i potem po dyskotekach od 4 nad ranem dokąd nie padli :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel dedykowany dla młodych i rozrywkowych. Dwa budynki. Pokoje ładne. Oczywiście większość osób dostała pokoje na parterze (jedni nawet bez balkonu). Ciepła woda w morzu. Byłam trzeci raz i ciepłe udane wakacje. minus tylko dla rezydentki -> osobny komentarz.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt ogólnie super! Obsługa hotelowa bez zastrzeżeń z wyjątkami (kilku namolnych facetów z obsługi). Piękna plaża i smaczne wyżywienie. Minusem oczekiwanie na posiłek od 9 rano aż do 18, bez wcześniejszego poinformowania.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To nie był nasz pierwszy pobyt w Bułgarii. Znaliśmy ich standardy i znów w tym hotelu nie zaskoczyli nas na plus. W hotelu pełno "niedoróbek" np. w kuchni znajdował się czajnik, mikrofala, toster - tylko w całej kuchni nie ma ani jednego gniazdka elektrycznego. To są błache rzeczy, które nie powinny popsuć wypoczynku. Minusem jednak, który najbardziej dał nam w kość było rozpadające się łóżko dla dzieci, na którym nie dało się spać. Ogólnie wrażenia na średnio - do plaży 5 minut, klima działająca, rezydent OK, wypoczęliśmy. W tym roku też się wybieramy jednak wybiorę inny hotel.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam hotel wart swoich gwiazdek. Warunki w apartamencie faktycznie bardzo dobre, codzienne sprzątanie, sprawna klimatyzacja tylko nie wiem dlaczego natrysk nie ma zasłony (wszystko w trakcie mycia leci na podłogę) ale jest też czysta ładna wanna. Baseny czyste ładne, tylko "wybrukowanie" terenu wokół się pozapadało miejscami i brzydko i siermiężnie to wygląda. W trakcie pobytu mieliśmy wykupione sniadania no i tu niespodzianka: tylko angielskie zestawy sniadań (kilka propozycji i koniec - chociaż omlet mi bardzo smakował) "szwedzki stół" jeśli go tak można nazwać (bardzo skromny) pojawił się po dwu dniach. Obsługa kelnerska bardzo nieprofesjonalna (o wszystko trzeba się dopraszać bo wciąż paliła papierosy przy barze) chociaż te młode dziewczyny były bardzo ładne i grzeczne. No i ten całkiem pozytywny obrazek psuje jedna okoliczność: jedna z dwóch (a nie trzech ) części jest "okupowana" przez klientów z Anglii. Tak wulgarnego zachowania to już dawno nie widziałem. Wieczorem upijają się i sa bardzo głośni głównie na basenie przy barze (słowo restauracja to nadużycie) ale też na balkonach a rano skacowani tylko w obwisłych majtkach pojawiają się na śniadaniu w barze. Przy tym, wszystkiemu temu towarzyszy bardzo głośna muzyka z rytmicznymi niskimi tonami (tzw. basami). Na moją prośbę o sciszenie muzyki na czas śniadania zareagowano tylko w jeden dzień, w następnym dniu młody człowiek z biura imieniem Gienadij zezwolił obsłudze baru nie sciszać muzyki (de facto rytmicznego "łomotu") okraszając to oczywiście ironicznym uśmieszkiem. Rosjanie (których w Bułgarii jest bardzo dużo) są przy tych anglikach i obsudze baru w Pallazzo aniołkami. Gdyby nie to, że drugi budynek w którym kwaterowaliśmy nie był po drugiej stronie ulicy (bo te dwie części tego hotelu rozdziela publiczna ulica) a nasz apartament miał okna od strony sąsiedniego hotelu z dużo przyjemniejszą atmosferą (też było dużu muzyki ale zróżnicowanej i dawkowanej z umiarem) to nie dałoby się wypocząć. Warto dodać, że parasole i leżaki na plaży sa płatne ale biuro nie podaje za ile. Oczywiście po 10 lei za sztukę czyli za parasol i leżak oddzielnie. A więc pobyt dzienny dla dwóch osób na plaży zagrożony jest kwotą 30 lei za parasol i lezaki a to już jest ponad 60 zł. Całkiem jak w Grecji.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli lubisz całodobowy łomot muzyki techno i ryki pijanych anglików to jedź koniecznie. Jeśli zaś szukasz spokoju i ciszy poszukaj czegoś innego.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
3
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kończę pobyt w hotelu Palazzo i niestety nie polecam, ale zacznę od plusów - dobra lokalizacja, blisko do restauracji i morza, duże pokoje (z cieknącą wanną i prysznicem od spodu). Teraz minusy - jedzenie okropne, codziennie praktycznie to samo i zawsze tak samo się kończy, z bólem brzucha w toalecie... All inclusive tutaj to tortura. Obsługa bardzo średnia - czasem ktoś zdarzy się miły, ale pokoje nie są sprzątane (wywalaja śmieci i to wszystko, nawet mimo piasku na podłodze, ręczniki nie zostały wymienione przez tydzień...), 1 recepcjonistka bardzo miła, kelnerzy leniwi a stoliki aż się kleją, znowu barmani pochmurni, jakby obsługiwali za karę, ale drinki dobre. Reasumując, hotel w miarę ok, ale tylko do spania - bez jedzenia i obsługi. Nie ma Wi-Fi, a cena za jeden dzień to 8 Leva!