Opinie o Primorsko Del Sol

4.0/6

są plusy ale też dużo minusów

Hotel na wejściu robi wrażenie - baseny, piękna altanka z barem na dworze super, ale pokój totalnie Nas rozczarował... Na początku po wejściu do pokoju poczuliśmy dziwny zapach, ale to chyba był specyficzny zapach środków czystości jakie używają w hotelu. Niestety żeby wywietrzyć zapach z pokoju musieliśmy mieć otwarte okno balkonowe przez cały dzień i noc. BRUDNE ŁÓŻKO z boku łóżka była wielka plama z jakimiś resztkami tego co tam zostało (wyglądało to tak jakby ktoś zwymiotował i nie zostało do końca posprzątane), plama sprawiła że odechciało Nam się już na samym początku tych wakacji. We dwójkę spaliśmy na jednej - tej czystej stronie. W pokoju były tez brudne filiżanki, a spod prysznica cieknie woda. Łazienka w stanie zapłakanym - pleśń, armatura zardzewiała, fugi również zagrzybione, toaleta brudna ... miałam obawy żeby z niej korzystać. Po zgłoszeniu tych problemów Pani rezydent zgłosiła problem do managera hotelu, ale plama nie została posprzątana a Panowie w łazience niby przyszli naprawić prysznic, ale niestety nadal przeciekał bo użyli silikonu który nie wystarczył... Czystość pozostawia wiele do życzenia w tym hotelu. Myślę, że obiekt jest za duży na kilka Pań sprzątających i po prostu nie mają na wszystko czasu. Jeśli chodzi o jedzenie to było pyszne!! Niestety jest mała częstotliwość zmian ale na tygodniowy pobyt jest ok :) Nam już w ostatnim dniu zaczęło się nudzić że jest to samo co dwa dni temu. Ale w smaku pyszne jedzenie. Tylko zupy mało doprawione. Ciasta najpyszniejsze jakie jadłam!!! niestety trzeba się spieszyć bo szybko znikają ;) arbuz i melon pyszny, pozostałe owoce niestety wyglądały jakby leżały już z 2 tygodnie. Faktycznie niekiedy brakowało sztućców czy talerzy, ale bardzo szybko były uzupełniane. przy takiej ilości osób to raczej normalne. Kubki niekiedy były niedomyte ale wiem że to nie wina obsługi. ogólnie obsługa hotelowa kuchni jak i barów bardzo miła. Zawsze uśmiechnięci i mili :) Niestety też uważam że jest za mało obsługi i niekiedy w restauracji czy na zewnątrz stoliki, obrusy, podłoga brudne. Najwięcej oczywiście brudzą dzieci, ale prawda jest taka gdyby każdy rodzic posprzątał po swoim dziecku to nie byłoby takich sytuacji. Raz zdecydowaliśmy się na jedzenie w środku a nie na zewnątrz to ciężko było znaleźć czysty stolik, pod zasłona leżała zaschnięta skórka od arbuza, a przy szybach było pełno pajęczyn. Dlatego później zawsze jedliśmy na zewnątrz. Bardzo dużo animacji dla dzieci. Na basenie czysto. W barze jedyny minus, że drinki były w małych plastikowych kubkach. Pizza bar - tutaj niestety ale wyglądało to tak jakby hotel nie przygotował się że będzie takie zainteresowanie pizza. Jeszcze pizza nie została wyjęta z pieca a już była ogromna kolejna. więc żeby dostać kawałek pizzy trzeba mieć albo szczęście albo czekać w kolejce. Plaża hotelowa ok ale trochę daleko. dużym minusem było to że na plaży nie było baru hotelowego, więc żeby skorzystać z wykupionego all inclusive i zrelaksować się przy drinku trzeba byc w hotelu. Przez to na basenach było bardzo dużo ludzi i dużo dzieci. Animacje, dzieci więc zawsze coś się działo. Toalety hotelowe przy recepcji i basenie - jeśli ktoś nie musi to niech nie korzysta. W toaletach czuć ciągły smród moczu .... a przy toalecie przy basenie brak światła i zalane podłogi ... Jeśli chodzi o obsługę Rainbow to nie mam nic do zarzucenia Pani rezydent bardzo miła, animatorki również. Transfer na lotnisko i kontakt super. Niestety hotel oceniam na max 2-3 gwiazdki i trochę przez niego wróciłam rozczarowana z tych wakacji.