Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetnie pokazane atrakcje Cesarskich Miast Maroka. Duża dawka wiedzy popartej zabytkami, krajobrazami i wiedzą o Maroku, którą przekazała nam Pani Krystyna, jedna z najlepszych pilotek, które spotkaliśmy. Dobra organizacja, wygodny transport i przyzwoite jedzenie to także atuty wycieczki. Maroko jakie poznaliśmy już teraz utwierdziło nas w przekonaniu, że musimy zaliczyć także marokańskie Magiczne Południe, oby także z Panią Krystyną. Z pełnym przekonaniem możemy polecić Cesarskie Miasta wszystkim szukającym fajniej przygody!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazd idealny, żeby zobaczyć najważniejsze punkty Maroka oraz zaznajomić się z kulturą i życiem tego kraju. Rozbudza chęć zobaczenia więcej i poznania bardziej Maroka. Nasza pani przewodnik bardzo dużo opowiadała i starała się zaszczepić w nas miłość do tego kraju. Warto zostawić dłużej w Marakeszu i poczuć klimat miasta. Rabat zachwyca europejskością a Fes to już 100% Maroko. Cudownie jest spacerować uliczkami starej Mediny i obserwować codziennie życie mieszkańców. Jednak z powodu remontów w mieście Meknes możnaby zmodyfikować plan wycieczki.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia , ciekawe miejsca , koniec kwietnia /początek maja to doskonały czas na zobaczenie Maroko.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Maroka wyskoczyła zupełnie przypadkiem, ale lubie egzotykę więc pojechałem. Cesarskie miasta zrobili na mnie duże wrażenie, każde w swoim stylu, mające czasami zupełnie odmienny charakter, ale co do hoteli i obsługi mam sporo uwag. Praktycznie w każdym mieliśmy jakieś drobne problemy z wyżywieniem w restauracji, czy to na kolacjach kiedy brakowało wszystkiego, od szklanek i widelców po noże i małych łyżeczek do kawy, których nigdy nie było. Ponadto jedzenie szybko znikało i na dokładkę (lub dla spóżionych gośći) trzeba było długo czekać aż miseczki się znów zapełnia. Ogólnie panował zawsze haos, i wrażenie że restauracja nie przygotowana na przyjęcie tylu gości. Nie mogę wyróżnic jakąś szczególowo - bo było podobnie praktycznie wszędzie. Za to chciał bym pochwalić znakomitych przewodniczek wycieczek w Rainbow, w tym przypadku pani Sonie, bardzo dużo interesującej i pożytecznej informacji, ciekawy ekskurs w historie i zwyczaje, wszystko bardzo rzetelnie i ciekawie przedstawiono.