Opinie o Chiny – w krainie złotego smoka

5.6/6
(801 opinii)
Intensywność programu
5.4
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.7
Transport
5.4
Wyżywienie
5.2
Zakwaterowanie
5.2
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    objazd Chiny

    Marek Tadeusz, PORAJ 21.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024

    Wycieczka spełniła moje oczekiwania. Program został w pełni zrealizowany. Pilot .hotele.transport wszystko było ok

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Extra!

    Radosław, Duchnice 09.08.2019

    Warto wyjechać poza Beijing!

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Chiny czy warto

    Bożena Iwona, Kraków 09.05.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025

    Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana . Opiekun Nikodem bardzo sympatyczny , zawsze pomocny i starający się zrealizować pomysły uczestników np. Udane wyjście do zoo na spotkanie pand . Hotele ok , a jedzenie wspaniałe .

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    Wspomnienia z kraju Smoków, czerwonej książeczki Mao, rewolucji kulturalnej i rozwoju XXI wieku.

    Barbara, Poznań 25.05.2015

    Optymalny wybór obiektów, optymalne warunki realizacji celu wycieczki. Pozytywnie oceniam zarówno program wycieczki jak i sposób jego realizacji, sposób załatwiania bieżących spraw i szybką reakcję organizatorów na pojawiające się problemy. Wycieczka na długo pozostanie w mojej pamięci, zarówno ze względu na zwiedzane obiekty, jak i sposób pokazania Chin przez Pana Konrada, jego olbrzymią wiedzę o kraju, jego obyczajach, ludziach, historii i jego niespożyte siły do dzielenia się nią z uczestnikami wycieczki.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    25

    Super wycieczka, czyli 13-tka nie zawsze musi być pechowa

    Renata i Mirosław 20.06.2024

    Polakom Chiny kojarzą się głównie z tandetą, tanizną, tłumami na ulicach, zupkami w proszku oraz ryżem spożywanym na okrągło. Po 13 dniach wycieczki "W krainie złotego smoka" następuje weryfikacja naszych wyobrażeń. Wycieczka rozpoczyna się w Pekinie, a kończy w Szanghaju. Te dwa gigantyczne miasta są tutaj jakby początkiem i końcem wielowiekowej "podróży" tego mocarstwa. Pekin urzeka swoimi zabytkami i historią. Szanghaj powala rozmachem oraz olśniewa strzelistą i nowoczesną zabudową, a także fascynuje najszybszą koleją świata . Dodatkowo "wisienką na torcie" było nieplanowane spotkanie z pandami w pekińskim zoo. Pozostałe miejscowości będące na trasie wycieczki są również fascynujące. Transport kolejowy - wygoda, czystość, dostępna zimna i gorąca woda do picia oraz bardzo szybkie przemieszczanie się pomiędzy oddalonymi od siebie miejscowościami. W Chinach prędkość 300 km/godz. to normalka, u nas 160 km/godz. wywołuje u niektórych podniecenie. Ponadto urzeka bezpieczeństwo, porządek i dobra organizacja na dworcach - tam na peronach nie zobaczymy tłumów! Autokary, którymi się przemieszczaliśmy, czyste, z działającą klimatyzacją i doświadczonymi kierowcami. Z praktycznych rzeczy: 1) warto zaopatrzyć się w Polsce w chińską kartę sim (do kupienia na Amazon), zainstalować przed wyjazdem przynajmniej jedną VPN oraz Alipay (aplikacja ta (z podpiętą naszą kartą płatniczą) zapewni wygodne płacenie telefonem we wszystkich miejscach, łącznie ze straganami na targach, bez konieczności wymiany waluty , 2) radzę zabrać trochę leków p/biegunkowych (na szczęcie nam nie były potrzebne), p/bólowych oraz zażywanych stale, 3) papier toaletowy - to niestety często produkt limitowany, więc warto mieć go przy sobie, 4) toalety bezpłatne, dostępne niemal wszędzie, w wersji na tzw. narciarza oraz w wariancie znanym u nas (tzw. trony) - trony dostępne w nocnych i szybkich pociągach, dworcach oraz większości restauracji i obiektach do zwiedzania (mogą być "ukryte" jako wersja dla niepełnosprawnych lub wersja rodzinna , 5) woda butelkowana rozdawana codziennie w autokarze oraz dostępna w pokojach hotelowych wraz z herbatą i kawą, 6) jedzenie bardzo smaczne, różnorodne i co najważniejsze - nie wywołujące żadnych sensacji żołądkowych 7) warto zabrać parasol lub kurtkę p/deszczową 8) zdecydowanie zalecam wykupienie dodatkowego ubezpieczenia. I na zakończenie słowa uznania dla pilota grupy - pana Piotra. Za jego ogromną wiedzę, poczucie humoru, zdolności organizacyjne, opiekuńczość i cierpliwość. Podziękowania również dla lokalnych przewodników.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Chiny od Pekinu do Szanghaju

    LUIZA, OLSZTYN 30.06.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025

    Wyjazd bardzo udany. Chiny są piękne, światowa potęga, to jest inny świat. Organizacja całego wyjazdy na medal. Rewelacyjna wycieczka!!!

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    25

    Odczarowane Chiny

    super 23.08.2018 | Termin pobytu: marzec 2019

    Za nami 12 wspaniałych dni. Z całego serca polecamy wycieczkę Chiny w wersji de luxe. Zaletą są nie tylko małe grupy (nasza była bardzo sympatyczna i wesoła), a co za tym idzie wszystko można "ogarniać" szybciej: ubikacje, bilety, zakupy...., ale także wydaje nam się, że lepsze hotele. Wycieczka godna polecenia: wiele ciekawych miejsc i zabytków, wiele atrakcji, które odczarowały nam obraz Chin z którym pojechaliśmy. Świetną organizację czasu zawdzięczamy między innyowane Cinymi pilotowi Markowi Stachowiakowi, który jest bardzo sympatycznym człowiekiem z dużym poczuciem humoru i sporą wiedzą. Potrafi zintegrować grupę i przekazać informacje w bardzo interesujący sposób. Bardzo czyste i wygodne autokary z klimatyzacją. Pociągi....rewelacja!! Na uwagę zasługują także atrakcje fakultatywne. Warto skorzystać z przejazdu Maglevem czy pokazu akrobatów lub wybrać się na wieczorny rejs Shanghaj nocą. Jedzenie dość monotonne, no ale cóż taki kraj takie obyczaje... to nie jest najważniejsze. Danka i Marek.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Polecam gorąco

    Tomasz, --- 12.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024

    Jeden z najlepszych wyjazdów jaki mieliśmy do tej pory , dosłownie Chiny w pigułce. Zróżnicowane miejsca do odwiedzenia różne zakątki pięknych Chin przewodnik Karol po prostu rewelacja . Dużo zwiedzania posiłki bardzo dobre karmiono nas trzy razy dziennie . Oceniam wyjazd 11/10

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Chiny- między jedwabiem a prędkością dźwięku

    Katarzyna 12.07.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025

    Wycieczka objazdowa po Chinach rozpoczęła się od Pekinu – miasta, w którym poranki zaczynają się od kawy i sprawdzenia, czy karta płatnicza przetrwa konfrontację z Państwem Środka. Działało wszystko. Kawa była, karta działała – można było zwiedzać. Przewodnik od razu wzbudził zaufanie – wiedział, gdzie co jest, jak się nazywa i dlaczego to ważne. Wzbudzał też zainteresowanie samymi Chinami, co – przyznaję – nie było trudne. Bo wystarczy spojrzeć. Pierwszy dzień – wioska olimpijska z powietrzem tak czystym, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy nie wszedł przypadkiem do jakiegoś luksusowego spa. Potem Plac Niebiańskiego Spokoju – rozmiarów tak nierealnych, że GPS mógłby się obrazić. Tłumy? Owszem. Głównie Chińczycy, co tylko dowodzi, że podróżowanie wewnętrzne mają opanowane do perfekcji. Zakazane Miasto? Bajka. Pagody, pałace i drzewka przycięte tak, jakby każdy ich listek miał własnego stylistę. Spacerowałam wśród nich z rozdziawioną buzią i zachwytem w oczach – a to był zaledwie dzień pierwszy. Z każdym kolejnym – coraz ciekawiej. Jedzenie? Pyszne, egzotyczne i zaskakująco lekkie, jak na coś, co wyglądało czasem jak wyzwanie z programu kulinarnego. Pałeczki były w użyciu, ale widok widelca w pobliżu dawał komfort psychiczny. Wizyta w herbaciarni? Obowiązkowa. To przecież Chiny – herbata tu nie jest napojem, tylko rytuałem, filozofią i towarem luksusowym jednocześnie. Smaki inne, bogate, a wybór tak oszałamiający, że nie wiem, jakim cudem nie zostawiłam tam całej walizki euro. A potem był Wielki Mur – który powinien nazywać się Wielki Mur Fitness. Strome, nieregularne schody, które testują charakter, kolana i cierpliwość. Ale widoki... ach. Nawet spocone oczy wiedziały, że patrzą na coś wyjątkowego. Przy marmurowej łodzi uśmiechnęłam się pod nosem – trzeba przyznać, że Chińczycy już dawno opanowali sztukę robienia wrażenia za cudze pieniądze. Styl z rozmachem. Władza, wiadomo. I nagle – teleport do XXII wieku. Pociąg sunął z prędkością 351 km/h w niemal zupełnej ciszy. Prawie jak lewitacja, tylko z wygodnymi siedzeniami. A największy szok? Spóźnienie. Całe 20 sekund. Pół Chin pewnie przeżywało kryzys systemowy. Kaligrafia? Zadziwiająco relaksująca. Teraz, gdy wrócę do domu, mogę z czystym sumieniem bazgrać po ścianach – powiem, że trenuję pismo chińskie. Terrakotowa armia? Imponująca. Żołnierze stoją na baczność od tysięcy lat, czekając aż cesarz się obudzi. Ten, jak wiadomo, nadal śpi pod wzgórzem – pewnie dlatego, że nikt jeszcze nie pokazał mu TikToka. Klasztor Shaolin – bez Bruca Lee, ale za to z atmosferą, która naprawdę koi. Położenie piękne, architektura prosta i czysta. Warto zobaczyć. I jeszcze dwa zachwyty – jedwabie i samochody. Jedwabie… och, te wzory, te kolory, ten połysk. Jakby ktoś utkwił światło w materiale. Zawsze myślałam, że jedwab to luksus, ale teraz wiem, że to osobna filozofia dotyku. Kupiłam za dużo, nie żałuję niczego. A auta? Chińska motoryzacja wkracza do przyszłości na pełnym gazie. Eleganckie, elektryczne, futurystyczne. Tesla wygląda przy nich jak staruszek w papciach. Na koniec – Szanghaj. Miasto, które wygląda, jakby ktoś puścił mu SimCity na kodach. Przyszłość zbudowana z neonów, szklanych wież i perfekcyjnej organizacji. Gdyby luksus miał adres – to byłby tam. Podsumowując: Chiny to kraj, który nie mieści się w głowie, a jednak zostaje w sercu. Gdzie przeszłość oddycha tym samym powietrzem co przyszłość. Gdzie jedwab lśni, herbata koi, a pociągi spóźniają się o 20 sekund i to jest dramat. Wracam oczarowana, zmęczona i z jedwabną apaszką na szyi. Czy polecam? Absolutnie. Tylko zostawcie trochę miejsca w walizce.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Chiny-wielkie zaskoczenie

    Krzysztof, Śląsk 05.06.2019

    Wspaniała (kolejna nasza z Rainbow) wycieczka objazdowa. Dzięki ciekawemu programowi, profesjonalizmowi pilota-pani Agnieszki (dziękujemy!), sympatycznej, kameralnej (29 osób)j i zdyscyplinowanej grupie, pobyt w "krainie złotego smoka" był wyjątkową przygodą. Mnóstwo rzeczy nas zaskoczyło, zadziwiło, zastanowiło:inna kuchnia (nam bardzo odpowiadała), inna kultura, inny klimat (było cieplutko, spora wilgotność w Szanghaju) . Zdecydowanie polecamy tę wycieczkę osobom lubiącym poznawać nowe miejsca. Wyjazd indywidualny do Chin nie jest prostą sprawą, nie tylko ze względu na barierę językową (spory problem z porozumiewaniem się po angielsku ), ale tez różne przepisy, kontrole. Wycieczka z Rainbow pozwoliła nam poznawać ten zaskakujący kraj spokojnie, bezstresowo i w komfortowym tempie, choć bywały dni bardziej męczące-ale to w końcu objazdówka, a nie wczasy. Skorzystaliśmy z atrakcji fakultatywnych w Szanghaju -wg nas wszystkie świetne.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem