Opinie o Chorwacja bez pośpiechu, Sunce (Gradac)

5.0/6

Miłe zaskoczenie

Po przeczytaniu chyba wszystkich opinii (skrajnie różnych), postanowiliśmy nie mieć zbyt wysokich oczekiwań. Mile się zaskoczyliśmy. Mieszkaliśmy w budynku B, na pierwszym piętrze, w pokoju z widokiem na morze. Wystrój hotelu i pokoi jest prosty, ale ogólnie jest dość czysto i schludnie. Oczywiście, są pewne niedociagnięcia (typu niedomykające się drzwi w łazience, dziwny uchwyt na słuchawkę prysznicową, głośna i nienajwydajniejsza klimatyzacja), ale, jak to mówią, you get what you pay for… a ogólny stosunek jakości do ceny był naprawdę w porządku. Świetna lokalizacja, bardzo miła obsługa, no i cisza - rzadko spotykana w tego typu obiektach. A i sama miejscowość, jak na położenie i szczyt sezonu, również bardzo spokojna. Pierwszy raz w życiu skorzystaliśmy z leżaków i basenu hotelowego - na ogół okupuje je chmara krzyczących dzieci i całe rodziny „okupantów” zajmujących leżaki od 6 rano do 10 wieczorem. Tu było luźno i spokojnie, przez większość czasu basen był pusty, a nadmienić trzeba, że był bardzo czysty i przyjemnie było się w nim schłodzić. Jedzenie - tu obawialiśmy się szczególnie, natomiast było to po prostu menu skromne i „stołówkowe”, ale ani razu nie mieliśmy wątpliwości co do świeżości składników i zawsze udało się wybrać coś przyzwoitego. Co do wielkości porcji - można było spróbować wszystkiego i samemu regulowało się wielkość porcji - żadne z nas nie było głodne. Co wyróżnia ten hotel od innych, to lokalizacja. Wybrzeża Chorwacji są górzyste i niestety często oddalenie hotelu od linii brzegowej o 500 metrów zmusza gości do częstych forsownych wycieczek pod górę, co przy wysokich temperaturach nie zawsze jest fajną przygodą :). Tutaj ten problem nie istnieje - plaża jest przy hotelu, a do spacerów swietnie służy faktycznie bardzo długa i malownicza promenada wzdłuż brzegu, łącząca kilka miejscowości riwiery (polecamy się „wypuścić” dalej - nie tylko do Bristu - widoki przecudne, a po drodze można się schładzać kąpielami w Adriatyku, po prostu robiąc krok że ścieżki :) Obuwie do wody obowiązkowe. Plaża przy hotelu dość wąska i ludna, ale można poszukać sobie miejsca gdzieś dalej. Najlepsze plażowanie mieliśmy zdecydowanie na cyplu wyspy Hvar - pusto, cicho i pięknie. Podsumowując, mieliśmy bardzo udane wakacje, żal było wyjeżdżać…