Opinie o Otrant

Jesteśmy zadowoleni

Mocne 4*. Hotel odnowiony czysto, obsługa dobrze zorganizowana. Położenie dobre hotel na samej plaży idealnie na leniwy urlop.

Lipiec /sierpień 2022

Hotel pięknie położony, przy szerokiej, piaszczystej plaży(piasek ciemny szary), teren hotelu zadbany, z piękna roślinnością. Baseny czyste, ale nie włączono natrysków, wokół basenu wygodne leżako-kanapy, nigdy nie brakowało. Ręczniki za kaucja 10eur za sztukę. opłata klimatyczna 2eur za dobę od osoby. Pokoje nie są super nowoczesne, ale czyste, codziennie sprzątane. Opcja all inclusive gwarantuje, że nikt nie będzie chodził głodny, posiłki smaczne, różnorodne. Polscy animatorzy to ekipa bardzo młodych osób bez doświadczenia, zajmującą się sobą a nie turystami. W hotelu prężnie działają animatorzy francuscy, raczej nasi powinni współpracować z nimi, bo przebić ich nie mają szans. Wycieczka fakultatywna Montenegro Tour ciekawa, dużo można zobaczyć, ale tempo narzucone jest spore. Ogólnie Czarnogóra oferuje wiele, jest piękna a jej mieszkańcy otwarci i mili. Hotel dla osób chcących odpocząć, a nie bawić się. Polecam restaurację Antigona w Ulcinj

Dobra

Polska obsługa fantastyczna- kompetentni, zaangażowani, życzliwi) Zastrzeżenia budzi recepcja niechętni do pomocy.

Oczarowane Czarnogorą

Jeździmy z przyjaciółką od ok.15 lat z biurem RAINBOW i jak zwykle nie zawiodłyśmy się. Wspaniały , mały hotel zgodnie z opisem.

hotel Otrant

Polecam szczególnie dla rodzin z dziećmi

Polecam Hotel Otrant

Wspólnie z żoną byliśmy w sierpniu 2 tygodnie w hotelu Otrant, Hotel nastawiony głownie na Francuzów, jednak obsługa bardzo miła i mówiła po Polsku, pokoje sprzątanie codziennie, 3 baseny z leżakami i barami. Spora plaża z darmowymi leżakami, których nie trzeba było rezerwować ręcznikami....., morze płytkie , woda ciepła. Jedzenie smaczne, jednak przy pobycie 14 dniowym powtarzało się. Polecam wycieczki bo jest co zwiedzać, u ratownika Bena można nabyć oliwę i rakiję w przystępnej cenie ( mówi po Polsku ) . W sierpniu upał straszny oraz polecam zaopatrzyć się w sporą ilość sprayu na komary ponieważ wieczorem jest ich mnóstwo... Ogólnie pobyt bardzo udany , polecam :)

Polecam pobyt w Hotelu OTRANT

Hotel Otrant, Czerwiec 2015

Wyjazd oceniam bardzo dobrze. Hotel i Czarnogóra spełniły nasze oczekiwania. Na minus (nie hotelu i pobytu w Czarnogórze, ale firmy Rainbow) zaliczamy natomiast zmianę na miesiąc przed wylotem miejsca wylotu, co spowodowało spore komplikacje. Tak poważny touroperator nie powinien wstawiać do oferty miejsc wylotu, które potem z niej "znikają".

Hotel Otrant

Pobyt w hotelu Otrant to był mile spędzony czas. Przyczyniła się do tego pomocna i życzliwa obsługa hotelu, czyste pokoje, codzienne wymieniane ręczniki, pyszne jedzenie, piękna pogoda. Pobyt na wypoczynku uprzyjemniła wycieczka fakultatywna , która pokazała piękno Czarnogóry. Wspaniały przewodnik pan Ernest przybliżył historię tego kraju. Należy również wspomnieć o rezydentach Ani i Pawle, którzy towarzyszyli nam od chwili wylądowania w Podgoricy do momentu opuszczenia tego uroczego kraju. Polecam ten hotel i chętnie tam jeszcze wrócę

Hotel na 5 z małym minusem

Mała uwaga ogólna do Rainbow na początek - dbajcie o to aby zdjęcia oferty były aktualne. W tym przypadku basen wraz z przyległym terenem wygląda inaczej. Macie na miejscu rezydentów, mogą to sprawdzić.Po hotelu widać już czas, który minął od remontu aczkolwiek robią wszystko aby utrzymać wszystko w jak najlepszej kondycji. Przecież nie można robić remontu co rok, prawda ? Rozpoczeliśmy pobyt 7 czerwca więc jeszcze kończyli remonty w niektórych willach.W pokojach klimatyzacja ze sterowaniem i sejf za darmo - brawo ! Lodówka też. W TV mnóstwo kanałów ale lokalnych.Co do posiłków - zgrzeszy ten co chciałby się poskarżyć. Basen wewnętrzny, zewnętrzny i plaża (12km), z której ok. 300-500m należy do hotelu. Myślę, że nawet 50-80m od brzegu woda sięga max do klatki piersiowej. Pełno leżaków z parasolami i powiedzmy łóżek z baldachimem. Każdy znajdzie miejsce dla siebie i w dodatku za darmo. Na tej plaży czany, miałki piasek. Ale w Budvie i okolicach czerwony żwirek a w Barze duże płaskie kamienie :-)Coś co nas niemal codziennie irytowało to smród w okolicach mostu za hotelem i dalej w kierubku miasta Ulcinj, wzdłuż ulicy po lewej stronie. Myślę, że pomimo wpisania ekologii do Konstytucji Czarnogóry jakoś na razie im to nie wychodzi. Co stoi w opozycji do pobieranej opłaty klimatycznej w wysokości 1,5 euro/dzień.Jeszcze jeden minus - Czarnogórcy kopcą jak smoki i co za tym idzie nie zwracają uwagi gościom, którzy palą gdzie się da czyli wszędzie. Podczas naszego pobytu w hotelu było ok. 70% francuzów, którzy odpalali jednego papierosa od drugiego. Nie ma zakazów palenia ale Czarnogóra nie jest w UE. Jeszcze nie ale Euro mają :-) Reasumując: polecamy bo Czarnogóra jest piękna a mieszkańcy sympatyczni. Więc nie siedzcie w hotelu tylko zwiedzajcie !