5.0/6 (305 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
3.0/6
Jesteśmy tu drugi raz, niestety wielkie rozczarowanie jedzeniem. Brak owoców(wyjątkiem jest kawałek arbuza na niby deser po kolacji), brak ciast oraz słodkości. Jedzenie jest monotonne, są dni że nie ma się czym najeść. Podają tu zazwyczaj najtańsze jedzenie. Rok temu jedzenie było lepsze i bardziej urozmaicone takie jak kalmary, większy wybór ryb, sosy do sałatek, rogaliki na śniadanie. Pod względem jedzenia nie polecam. Plusem jest lokalizacja, miła obsługa,czystość i baseny.
3.0/6
W hotelu Sunce spędziliśmy tydzień 12.08-19.08. 2021, wybór padł akurat na to miejsce ze względu na dobre recenzje, atrakcyjne zdjęcia hotelu z basenem, pięknymi balkonami i widokiem na morze. Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy okazało się że hotel ma dwa budynki i ten w ktorym nas ulokowano to nie ten ze zdjęcia. Następne niemiłe zaskoczenie zastało nas kiedy weszłyśmy do pokoju... No cóż... Nie jesteśmy burżujami i raczej daleko nam od przesadzania, ale ściany ze śladami obuwia poprzednich gości, brudna pościel, kurz i pajęczyny wiszące z sufitu... Byłyśmy załamane. Łazienka... zwyczajnie nie wysprzątana porzadnie. Prysznic i fugi prysznica chyba dawno nie widziały porządnego sprzatania. Dramat. Pani rezydentka nie była w stanie zapewnić nic, prócz notyfikacji obsługi aby zmieniono nam pościel na czystą, która defacto nastapiła. Jeżeli chodzi o jedzenie - dośc monotonne, ale nie najgorsze. Coś zawsze można sobie wybrać. Chyba najwiekszym atutem jest lokalizacja nad samym morzem - 2 m od ogrodzenia hotlu i jestesmy na plaży. Gradac nie zapewnia zbyt wiele innych rozrywek, aczkolwiek krajobraz piękny. To miejscowosc odpowiednia dla rodzin z malymi dziećmi, do poplażowania
2.5/6
Hotel schludny, z dobrą lokalizacją. Niestety z powodu małej liczby leżaków, była o nie "walka ręcznikowa" (zajmowanie w w nocy). Pokoje fajne, ale sprzątane tylko raz i nie wymieniono ręczników. Rezydent na pytanie ile razy sprzątane są pokoje odpowiedział, cytuję: "Dwa razy, w poniedziałek i nie pamiętam kiedy (miał recepcję za plecami)". Nie pamiętał bo okazało się, że drugi raz to bezpośrednio przed wyjazdem w nocy z hotelu. Gdy wcześniej była wskazana wymiana ręczników (sól morska) i sprzątanie pokojów. Niestety było bardzo złe wyżywienie. Na moją prośbę rezydent miał zwrócić uwagę do hotelu, że brak dań rybnych, ale bez skutku. Po dwóch dniach była ryba, gdy w umowie gwarantowano codziennie na obiedzie i kolacji do wyboru danie mięsne lub rybne (nie było). Oczywiście czasem były szprotki (luzem), ale to według mnie nie danie rybne. Kilka kostek z paluszków krabowych utopionych w kluskach (to chyba też nie danie rybne), lub jeszcze mniej kawałeczków ośmiornicy utopionych w ziemniakach (!) to chyba też nie danie rybne. Tylko raz podczas tygodniowego pobytu była ryba (faktyczne danie rybne). Prawie brak było owoców. Na kolację w ramach deseru zamiast kawałeczka ciasta był raz kawałek arbuza, raz kilka "kuleczek" z arbuza i mango. Kupowaliśmy sobie owoce sami. Kawa beznadziejna, tylko rano (!). W pewnym momencie Expresso zaklejone. Tzw. all-inclusive light to ściema. Zwykłe HB plus obiad (na obiedzie i kolacji nakładanie posiłków na talerze przez kelnerki). Dania bardzo niesmaczne (kucharz do zwolnienia). Brak dań dla dzieci. Trzynastoletni chłopiec jadł na obiad trzy "suche" kromki chleba, bo nie miał co wybrać dla siebie. Pierwszy raz widziałem taką tragedię (dziwne, że rodzice nie zaprotestowali - bali się?). Chłopiec chodził z mamą po posiłkach na dożywianie na pasaż. Kultura personelu wysoka.
2.5/6
Bardzo przeciętny hotel,