Kategoria lokalna 3
4.5/6
Dobry hotel położony blisko plaży
Maciej, Rzeszów - 24.09.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018
0/0 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Trzeba się przygotować na długi transfer z lotniska na wyspę i przejazd całej wyspy wzdłuż (ok. 5 godzin). Wpierw autobusem - autostradą adriatycką później przeprawa promem na wyspę i jeszcze ok. 50 km wyspą do hotelu. Plaża bardzo mała ale jest zaraz przy hotelu. Można sobie poszukać też innego miejsca do plażowania np. na skałkach niedaleko. Hotel posiada stół do ping ponga i paletki. Basen kryty wewnętrzny niezbyt duży i z zimną wodą z chlorem tak że lepiej korzystać z Adriatyku. Przydają się buty do pływania ponieważ podłoże kamieniste. Trzeba uważać na jeżowce ale bez przesady plaże są wysprzątane pod ich względem a zresztą są przysmakiem tubylców, którzy rękami je łowią przepoławiają i jedzą ikrę ze środka. Morze Adriatyckie nie takie super ciepłe ale słone. Można wypożyczyć niedaleko kajaki i rowery wodne. Warto korzystać z taksówek wodnych, które szybko przewożą z jednego miejsca na inne i na bezludną wyspę u wejściu do zatoki. Ogólnie w miasteczku dużo się dzieje i można się wybrać na różne pikniki tam organizowane czy zawody w piłce wodnej itp. W hotelu też były organizowane atrakcje jak np. noc dalmatyńska z tradycyjnymi potrawami (np. owocami morza) i śpiewami panów z lokalnych grup śpiewackich. Oprócz tego jest tam animatorka w sezonie, która animuje czas, podaje dobre pomysły np. wycieczkę do jaskini czy na górę Hum (250 m), czy też do chorwata na kolację. Ogólnie dużo się dzieje i można popływać w błękitnym i bardzo czystym Adriatyku, który prześwituje różnymi pięknymi kolorami swej wody.
Artur, Łódź - 26.10.2014
2/2 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Przyzwoita jakość obiektu, za to ze wspaniałą sprawną obsługą i znakomitą kuchnią. Wszystkie dania lunchowo-kolacyjne bardzo smaczne, choć miłośnicy deserów mogą czuć się zawiedzenie skromnym ich wyborem. Bezpośrednio przy hotelu wygodny dostęp do morza, choć zgodnie z opisem i zdjęciem plaża kamienista i wąziutka, więc robi się na niej tłoczno. Reszta plażowiczów może układać się na betonowym podłożu pod palmami, ale taki jest urok plażowania na Korculi. Są możliwości poszukania bardziej odizolowanego zejścia do morza, choć też na skałach, wzdłuż uroczej ścieżki biegnącej do "zaprzyjaźnionego" hotelu Adria. Ostrzegam jednak jakichkolwiek tenisistów, że reklamowany w Adrii kort tenisowy jest obiektem zaniedbanym, zaśmieconym, daleko odbiegającym od wysokich standardów chorwackich obiektów powszechnie znanych tenisistom . Dodatkowo w opisie hotelu Posejdon przedstawiona jest błędna informacja, jakoby korzystanie z kortów przez gości Posejdona było darmowe. Nie jest - opłata nie jest wprawdzie wysoka, jak na polskie ceny, ale ten konkretny obiekt wymagałby odrobiny zadbania, by warto było za niego zapłacić. Na szczęście - wszędzie wkoło piękne widoki i morze, które rekompensują wszelkie niedoskonałości, jakich ktoś mógłby się w Posejdonie dopatrzyć.
MAGDALENA, Warszawa - 22.09.2019
1/1 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Brak wyznaczonych stref dla palaczy.
Artur, Wrocław - 16.07.2019
2/2 uznało opinię za pomocną