Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt udany.Piękna lokalizacja hotelu,dużo przestrzeni rekreacyjnej, a jednocześnie kameralność.Dbałość o czystość wnętrz i całego kompleksu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w Sunce nie był taki, o jakim sobie marzyłem. Można znaleźć bardzo dużo "+", niestety są też duże "-". Położenie hotelu oraz basen są niewątpliwie jego największym atutem. Obsługa hotelowa bez żadnych zastrzeżeń. Niestety wyżywienie hotelu to jego pięta achillesowa. Jedzenie monotonne, nastawione na klienta "mięsożernego". Niemal zupełny brak posiłków regionalnych. Jest to hotel z potencjałem, przy kliku zmianach, szczególnie w wyżywieniu" możliwa ocena na 5+.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel przepięknie położony nad samą plażą. Sympatyczna obsługa. Wygodne, całkiem czyste pokoje. Ogromnym rozczarowaniem okazało się jedzenie. Mieliśmy świadomość, że śniadania są mało urozmaicone, ale ilościowo dla wszystkich gości jedzenia było mało. Z warzyw były tylko podeschnięte ogórki lub zwiędnięta roszponka. Sera żółtego widywałam kilkanaście plasterków, dokładanych sporadycznie. Obiady były nakładane przez obsługę. Nie jestem zwolenniczką all inclusive i nabierania jedzenia kopiasto na talerze, ale porcje, które podawała obsługa były wręcz dziecięce. Można było poprosić o dokładkę, ale gdy dorosły mężczyzna dostawał jedną łyżkę ryżu i na to niewiele większą porcję rzadkiego gulaszu z sosem, wyglądało to niewłaściwie. "Hitem" okazały się sardynki, które pierwszego dnia zostały zaserwowane jako oddzielne danie, ale nie znam szczegółów, ponieważ zdecydowałam się zjeść kolację w pizzerii Marmont, którą bardzo polecam. Drugiego dnia sardynki znalazły się w zapiekance z bakłażanami, a trzeciego zostały zmiksowane na sos pomidorowy, który określono "a la bolognese" i podawano z makaronem. Mało kto zjadł to danie, gdy okazywało się, że to sos rybny, w dodatku z tychże sardynek. Warzywa świeże i z puszek też pozostawiały dużo do życzenia. Czerwona fasola oraz kukurydza, które funkcjonowały jako warzywo do kolacji, często były już pokryte nalotem, a nazajutrz lądowały jeszcze w sosie. Z sałaty, kukurydzy, ogórków robiono też po 1 lub nawet 2 dniach mix, który był niejadalny. Kapusta biała szatkowana, po 2 dniach zamieniła się w kiszoną. Codziennie były dwie, takie same zupy: rosół i warzywna, wiadomo jak "odświeżane". Dla bezpieczeństwa jadłam czasem ziemniaki i makaron. Raz trafiła się pyszna i świeża kasza zapiekana z bakłażanem. W hotelu brakowało też prysznica przy basenie. Zwłaszcza, że nagminnie się zdarzało, że po przyjściu z plaży i kąpieli w morzu, osoby wskakiwały wprost do basenu. Na pewno zorganizowanie prysznica wpłynęłoby na lepszą czystość wody w basenie, który wg mnie nie był oczyszczany regularnie. Hotel bardzo zyska, jeśli poprawie ulegnie zarządzanie w kuchni. I zarządzanie składnikami potraw i obsługą w kwestii podawania porcji.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Okolica przepiękna położenie hotelu przy wodzie. Miasteczko juezwykle kameralne A właściciele lokalnych knajpek po drugim dniu pamiętali jakie masz upodobania. Do tego niezmiernie przyjacielscy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Stary hotel na 3 gwiazdki. Przez pierwsze 3 dni turnusu dostępny był sok jabłkowy do posiłków, 4dni maszyna zepsuta i zostały mocno rozwodnione multiwitamina (jak skończy się jabłkowy można słodzić i jest znośnie) oraz woda o posmaku pomarańczowym. Taka sytuacja jest podobno co tydzień:) pokoje czyste, po zawieszeniu info "proszę posprzątać pokój " jest faktycznie sprzątany. Basen czysty, idealne położenie. Jedzenie co prawda zmienia się ale smakuje taj samo ;)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Sunce jest pięknie położony, z balkonu widok na Zatokę , baseny i palmy . W hotelu głównie Polacy. Infrastruktura mało nowoczesna, ale wszystko co potrzebne właściwie było- z wyjątkiem żelu pod prysznic. Największą niedogodnością było jedzenie- monotonne, słabej jakości, stołówkowe. Do śniadania codziennie przerośnięte gorzkie ogórki i trochę sałaty, kawa niby z automatu, a smakująca jak Inka, soki z proszku, zupa z proszku-kuchnia ta sama co w hotelu Gradac. Na 2 tyg. pobytu 4 razy poczęstowano plastrem arbuza- przy sezonie na nie. Jedzenie zmuszało do szukania alternatywy na mieście. Gdyby nie jedzenie, to byłoby adekwatnie do ceny
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma idealne położenie, rozmiar i funkcjonalność ale … Przyjazd opóźniony i finalnie spać o 2 nad ranem, następny dzień adaptacja po ciężkiej nocy. Zryw na śniadanie bo tylko godzina 8-9. Wyjazd podobnie. Panie sprzątaczki od 5:40 sprzątały już pokoje i czekały tylko aż opróżnię pokoje bo muszą do 10 te też posprzątać. Rzeczywiście nowi lokatorzy pojawili się przed południem. Więc teoretycznie można korzystać ze wszystkiego ale trzeba się dobrze spakować (kąpielówki, ręczniki) i ogarnąć temat klucza do furtek. Bez klucza nigdzie nie wejdziesz i nie wyjdziesz. Realnie 2 dni mniej wypoczywania. Jedzenie tragedia. FWP z czasów głębokiego Socjalizmu. Lepszym rozwiązaniem byłoby tylko śniadanie (z prawdziwą kawą) i bez tego jednego drinka do posiłku ale w niższej cenie. Pobliski bulwar ma całkiem niezłe opcje żywieniowe więc te marne obiady i kolacje można odpuścić. Zamiast wycieczek polecam wynająć samochód i w tym rezydenci też nie pomogą. Wadium 300E z ubezpieczeniem 50E i 50E/dzień. Więc tanio nie jest i staraj się nie zarysować. Na minus: Jedzenie, organizacja i ceny. Na plus: lokalizacja, hotel. Jeśli przyjadę raz jeszcze to samochodem.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy na przełomie lipca i sierpnia w Sunce. Hotel znajduje się w pierwszej linii brzegowej i jest pięknie położony pomiędzy malowniczymi górami a morzem. Widoki zapierające dech !!! Jednym słowem hotel spełnił nasze oczekiwania. Pokoje czyste, codziennie wymieniane ręczniki. Obsługa bardzo miła. Minusem było to, że w hotelu nie było telewizji z programami polskojęzycznymi, chociaż w większości zamieszkiwany był przez Polaków. Nie jesteśmy wybredni, ale jedzenie było baaardzo skromne. Do obiadu serwowane były najtańsze pseudo sałatki ze słoika. To, co zostawało ze śniadania było podawane w postaci zapiekanki. Dorota i Marek
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd udany, hotel ze względu na wyżywienie mocno średni
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wychodzi chyba z założenia, że miejscówka wystarczy za wszystko! Będziemy wspominać bajkowe turkusy i szmaragdy morza, zielenie nadmorskich sosen i palm, majestat gór... Tyle tylko, że posiłki w hotelu bardzo słabej jakości, często z recyklingu, gotowe, z puszki, mrożone, prawdopodobnie mocno chemiczne, ponieważ wiele osób skarżyło się na problemy trawienne. Obsługa stara się mówić po polsku, jest grzeczna w taki trochę wyuczony sposób, ale można czasem spotkać się z arogancją przy najmniejszym zwróceniu uwagi. Kwestia tzw opłaty turystycznej w wysokości 10 kn za osobę/dzień jest co najmniej niejasna (nie było o niej mowy w momencie zawarcia umowy), zażądano jej w momencie prośby o zwrot dowodów osobistych (skanowanych!!!) w recepcji, tak jakby one stanowiły swoisty zastaw, fant do wykupienia. Nie otrzymaliśmy rachunku po opłaceniu opłaty turystycznej pomimo interwencji u rezydenrki, p. Ewy. P. Ewa zresztą we wszystkich sprawach była bardzo miła (jak nakazują kanony sztuki rezydeckiej), jednak była słabo poinformowana i wprowadzała turystów w błąd np w sprawie konieczności posiadania paszportu przy wjeździe na teren BiH. Generalnie w niczym nie pomagała. Sprzątanie praktycznie nie istniało (2 razy w tygodniu wyrzucane śmieci i wymiana ręczników). Wino bardzo słabe, bywało że nie do picia, espresso zdarzało się w dużych filiżankach (kelnerka oburzona po zwróceniu uwagi,nie powiedzieliśmy przecież, że chcemu mało kawy!). Jednym słowem miejsce baaardzo polecamy, natomiast obsługa hotelu musi się jeszcze wiele nauczyć (może z wyjątkiem zdecydowanie bardziej przyjaznej męskiej części obsługi)