Opinie o Villa Marco Polo

Kategoria lokalna: 3

3.2/6
(56 opinii)
Atrakcje dla dzieci
2.3
Obsługa hotelowa
3.4
Plaża
5.0
Pokój
3.0
Położenie i okolica
4.8
Rezydent
4.2
Sport i rozrywka
3.2
Wyżywienie
2.2

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Świetne miejsce dla rodziny i nie tylko

    Monika, Gdynia 21.08.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018

    Przyznam,że miałam pewne obawy dotyczące willi Marco Polo ze względu na niektóre negatywne opinie, na szczęście nie rozczarowałam się. Jeśli chodzi o samą willę to jest przepięknie położona, blisko plaża, basen , w którym non stop chlapał się nasz synek to na duży plus:) Polska Strefa też super , bardzo miły sposób spędzenia wieczoru. Wyposażenie pokoju moim zdaniem ok, nie jest to hotel 4-gwiazdkowy więc należy dopasować swoje oczekiwania, jeśli ktoś chce luksusów to po prostu niech się zdecyduje na inne droższe apartamenty i po sprawie. Ja uważam poziom za bardzo ok porównałabym do poziomu wynajmu lokali nad Bałtykiem. Jedzenie ok- zawsze coś można dla siebie znaleźć, jak na tę cenę to uważam,żę opcja all inclusive to aż nadto. Obsługa willi super:) Generalnie wakacje bardzo udane,Chorwacja piękna. Biuro podróży na 5 +.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    26

    Bardzo udane wczasy

    Karolina 10.08.2018

    Właśnie wróciłam z narzeczonym z wczasów w Chorwacji. Piękna ,spokojna, malownicza okolica. Jeśli ktoś szuka rozrywek i imprez to zdecydowanie nie miejsce dla niego. Slatine to zdecydowanie relaks i odpoczynek. Jeśli chodzi o Villę Marco Polo byliśmy troszeczkę źle nastawieni ponieważ naczytaliśmy się tych wszystkich złych opinii. Po 8-miu dniach pobytu mogę śmiało stwierdzić że ludzie za 2300zł/os. chcą nie wiadomo czego. ŚNIADANIA - dużo,nic nie brakowało. Jogurty,3 rodzaje wędliny,jajka sadzone,parówki,świeżo robiony twaróg,świeże warzywa,kawa.herbata,soki itp. OBIADY- też bez zarzutu dużo ryżu ,makaronu,risotto,lasagne ze szpinakiem,cukinią,ziemniaki opiekane,puree ziemniaczane lub z kukurydzy, dużo sachabu,piersi z kurczaka,wołowina, ryby co prawda były tylko podane raz ( ale przypominam że jeśli ktoś chce jeść rybę codziennie to niech wybierze hotel za 5000zł/os. bo ryby są strasznie drogie w Chorwacji bo 150 zł ryba na 2 osoby, duży wybór surówek (niektóre się powtarzały ale tez były i takie które sie nie powtarzały) , raz była kiełbaska z grilla,gotowany kalafior,brokuły,fasolka, zawsze do obiadu jakiś deser: czasami ciasto i owoce albo same owoce (arbuz,mango,pomarańcza,śliwki,jabłka), raz był podany budyń. Rodzaj owoców w zależności od dnia. Ogólnie co dziennie coś innego i zupka oczywiście też była codziennie. KOLACJE- ogólnie kolacja to jak dla mnie drugi obiad tylko bez owoców i ciasta. Do obiadu i kolacji były podawane soki,regionalne piwa i domowe wina(białe i czerwone) Piwa wcale nie rozwodnione normalne z kega jeśli ktoś ma wątpliwości to może kupić sobie butelkowe w sklepie tak samo smakuje(mało gazowane i delikatne w smaku). Wino tym bardziej nie było rozwodnione bo po szklance wina potrafiło sie zakręcic w głowie. POLSKA STREFA - dużo zabaw, konkursów z nagrodami, zabawa taneczna tez była co prawda 1 h dziennie ale to dla tego że nikt sie nie chciał bawić (ludzie wstydziochy straszne). Nie było głośno siedząc na balkonie prawie nie było słychać. POKÓJ - wygodne łóżko,łazienka ładna,mieliśmy problem z roletą w pokoju ale po zgłoszeniu na wieczór drugiego dnia do 12:00 była naprawiona,wysprzątane ładnie. Te wszystkie złe opinie to czyjaś fantazja. Krew mnie zalewała jak widziałam jak niektórzy brali po 4 piersi na talerz i do tego 6 kawałków schabu tylko i wyłącznie po to żeby zmarnować. A później bezczelnie mówili ,że ,,ZA TAKĄ HAŁE TO POWINNO BYĆ 800 ZŁ A NIE 2 TYŚ” Ludzie trzeba umieć się zachować. Zapraszam nad Polskie morze tam jakbyście chcieli jeść tyle ile wam dawali w Villi Marco Polo to byście wydali nie 2 tys ale 4 tyś a gdzie nocleg ? Jakby były za darmo tez by pewnie narzekali po prostu taki typ człowieka ,,Nic nie widział ale najwięcej ma do powiedzenia” Zero obycia. PODSUMOWUJĄC Ogólnie uważamy ,że było super, nie chodziliśmy głodni tylko wręcz przejedzeni. Jeśli chodzi co do ceny to za takie wczasy 2300zł/os to cena bardzo dobra. Jedzonko pyszne,domowe, obsługa bardzo miła i pomocna. Wymiana ręczników co 4 dni. Hotel wart polecenia. POLECAMY całodniowy rejs statkiem (FISH PIKNICK) gdzie można najeść sie ryby do upadłego. Jest to jedna z 6 wycieczek organizowanych przez rezydenta w hotelu.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    15

    PIĘKNIE JEST

    Magdalena, Opole 04.10.2019

    Willa Marco Polo usytułowana jest w przepięknym miejscu, bardzo blisko morza, przy urokliwej plaży. Polecam ją dla szczególnie dla par. Jeśli lubicie piękne widoki i romantyczny nastrój to jest coś dla Was.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    45

    Wakacje życia

    Karolina 16.06.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017

    W pierwszej kolejności, chciałabym podziękować Biuru Turystycznemu Rainbow za zorganizowanie niezapomnianej i profesjonalnie przeprowadzonej wycieczki. Wraz ze znajomymi mogliśmy skorzystać z takich atrakcji jak rafting, piknik rybny oraz zwiedzić Park Narodowy Krka. Obsługę Villi Marco Polo oceniam na jednym z najwyższych poziomów. Wszyscy byli bardzo mili i pomocni, widać było, że dawali z siebie 100%. Pokoje były czyste i zadbane, a widoki z nich przepiękne. Wycieczka przebiegła w bardzo przyjaznej atmosferze. Polska Strefa umilała nam każde wieczory, dzięki organizowanym konkursom i zabawom. Pani rezydent Beata to miła i ciepła osoba. Wiedza jaką posiada o Chorwacji jest olbrzymia, dzięki czemu każdy nas słuchał Pani Beaty z ogromnym zaciekawieniem :) Z czystym sumieniem polecam.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Polecam!

    Agnieszka, Białystok 10.07.2018 | Termin pobytu: czerwiec 2018

    Hotel wymaga odświeżenia, ale pobyt w nim była bardzo udany. Świetne jedzenie, zazwyczaj duży wybór dań, każdy znajdzie coś dla siebie. Plaża o rzut beretem od hotelu, ciągnie się na kilkadziesiąt metrów w obie strony. Piękne widoki z pokoju, miła obsługa, dobra komunikacja transportowa ze Splitem i Trogirem. Polecam!

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Wakacje w Slatine

    Kasia 09.07.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017

    Miałam okazje spędzić urlop w tym hotelu na początku czerwca. W tym hotelu co wieczór rozkłada się Polska Strefa i umila czas wolny gościom hotelowym, puszcza filmy, prowadzi konkursy i teleturnieje oraz puszcza muzykę do szaleńczej zabawy. Rezydentka jak i obsługa w hotelu łatwo dostępni i bardzo pomocni i mili. Niedaleko hotelu jest sklep, w którym można kupić tak naprawdę wszystko. A gdy się chce opuścić hotel i zapragnie pozwiedzać to ułatwia nam to przystanek autobusowy, z którego za 12 kun można dostać się do Trogiru oraz port, z którego kursują stateczki i do Trogitu i do Splitu za 25 kun. Pobyt ogólnie podsumowuję jako baardzo udany, serdecznie polecam ten hotel.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    Cudowne wakacje w całkiem przyjemnym miejscu

    Magda&Tomek 05.07.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018

    Po przeczytaniu opinii internetowych byliśmy negatywnie nastawieni do Willi Marco Polo, ale na szczęście rzeczywistoiść przerosła nasze oczekiwania. Co prawda, willa lata świetności ma dawno za sobą, ale nie wpływa to na pobyt. Wiele usterek możnaby było naprawić i zadbać o wygląd pokoi i samej willi. Pokoje nie są sprzątane ( ale właściwie po co? Każdy chyba potrafi pościelić własne łóżko), kosze na śmieci opróżniane są raz w tygodniu, tak samo raz w tygodniu wymieniane są ręczniki. Ręczniki są śnieżnobiałe i są dwa na osobę, wiec właściwie nie potrzeba zabierać własnych. Łóżka duże i wygodne, pościel czysta. Dużo osób pisało o niesmacznym jedzeniu...no cóż, co te osoby jedzą na co dzień? Kalmary? Kawior? Przegrzebki w sosie z młodych jagniąt?. Jedzenia jest dużo i jest naprawdę smaczne. Codziennie mięso lub ryba ( na lunch i kolację) frytki, pieczone ziemniaki, zapiekanki ziemniaczane, makaron, potrawki z ryżu, smażony szpinak, groszek, fasolka szparagowa, brokuły, marchewki, kalafior, spaghetti, gulasz, dużo sałat i sałatek, carpacio z buraków itp. Troszkę uboższe jest śniadanie, ale też każdy znajdzie coś dla siebie. Czasem może się coś przegotowało, ale kto by się przejmował takimi drobnostkami. W Willi wieczorami jest Polska Strefa, gdzie polscy animatorzy umilają pobyt gościom. Strefa ta jest zarówno plusem jak i munusem. Plusem, ponieważ jest to ciekawa alternatywa dla braku wieczonych rozrywek na wyspie. Natomiast minusem jest to,że willa gości ,,Janusze i Grażyny", którzy to wszędzie byli, wszystko widzieli, po chorwacku mówią lepiej niż chorwaci, a wycieczki potrafia lepiej oprowadzać niż piloci. W dodatku takie ,,Januszki i Grażynki" na wszystko kręcą nosem, wszystko było fuj, nie ma leżaków w pokojach, nie ma polskiego jedzenia w bufecie, nie ma schabowego, wino bee, piwo bee, soki bee, kawa bee, a ,,chleba z żółtym serem nawet by sie pies nie chwycił"( komentarz Januszka) Podsumowując: Jak ktoś wyjmie kij z tyłka i przestanie udawać damessę to w Villi Marco Polo spędzi fantastyczne wakacje, za całkiem małe pieniądze.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    49

    Udany wypoczynek

    Jola 09.06.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017

    Villa Marco położona jest na skraju niedużej wsi, przy głównej drodze, którą jeżdżą autobusy do Trogiru i Splitu. Jednocześnie villa położona jest malowniczo nad samym morzem. Posiada piękny ogród i kompleks wypoczynkowy. Na głownym placu króluje Polska Strefa. Przy mikrofonie szaleje Darek - Człowiek Orkiestra, specjalista , który potrafi rozkręcić każdą imprezę i każdego " sztywniaka". Również specjalne słowa uznania dla rezydentki, pani Beaty , która ujmowała nas swoją życzliwością i znajomością Chorwacji ! |Trafił nam się dobry pokój na pierwszym piętrze, z balkonem , z widokiem na morze. Nie za duży , nie za mały, wygodnie urządzony. Nie mogłam na nic narzekać ( no może na wylatujący wciąż wąż od prysznica ;) ) Panie z obsługi sympartyczne i uśmiechnięte. Minusem był brak dostępu do herbaty i kawy, i ogólnie do ... wrzątku , poza posiłkami. Kawa na śniadanie była produktem kawopodobnym więc uprzedzam , że warto wziąć ze spbą czajnik i zaopatrzyć się w kawę, żeby potem , tak jak nasza grupa, nie walczyć w konkursie o główną wygraną w postaci czajnika elektrycznego ;) Niestety takich nagród nie przewidziano ;(. Jedzenie : oby się poprawiło. Było nawet smaczne, ale praktycznie nie było wyboru. Marzyły nam się pomidorki i ogórki do śniadania. Myślę, mam nafdzieję , że to się poprawi. Do Trogiru żabi skok, 20 minut autobusem spod domu. Wystarczyło zamachać łapką i autobus się zatrzymał na żądanie ( 13 kun/ os ). Fajna trasa spacerowa wzdłuż morza w stronę portu Slatine. Trzeba trochę poskakać po skałkach ( warto mieć stabilne buty). Widoki z tej trasy są niezapomniane !! Ogólnie wystawiam 5 z dużym minusem - za mało urozmaicone jedzenie :)

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Udany wypoczynek w Villi Marco Polo

    Piotr, Korczyna 01.08.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018

    Ogólnie - świetnie.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    Wakacje 2017 w Villi Marco Polo w Slatine

    Karol 03.12.2017

    Piękne miejsce, nad samym morzem. Jeśli trafi się na pokój od strony morza, to widok jest niezapomniany. Świetna pogoda, bezchmurne niebo, temperatury powyżej 30°C, przejrzysta woda w morzu. Czysta, nigdy niezatłoczona plaża. Polecamy pobyt właśnie w Slatine, ponieważ podróż z lotniska w Splicie trwa tylko pół godziny. Slatine to miejscowość mała i spokojna, bez tabunów turystów. Na miejscu można kupić lokalnie wytwarzaną oliwę, wino i rakiję. Podróż do okolicznych miejscowości turystycznych (Trogir, Split) zajmuje około 30 minut łódką. W bliskiej odległości od pensjonatu znajdują się sklepy spożywcze. Najwięcej restauracji i barów znajduje się w porcie, około 15 minut piechotą od pensjonatu. Pokój w porządku (wygodne, duże łóżko), oprócz zagrzybionej klimatyzacji, niedziałającego telewizora, grzejącej pokój szafki z lodówką i bardzo brudnej łazienki (polecamy zabranie ze sobą środków do czyszczenia, żeby komfortowo móc skorzystać z prysznica). Prysznic działał wybiórczo, czasami po prostu nie leciała z niego woda. Brak cieplej wody po północy. Po kilku zgłoszeniach telewizor został naprawiony, niestety podczas naszej nieobecności w pokoju. Jedzenie na bardzo niskim poziomie, nieurozmaicone, jeżeli po posiłku zostało dużo danego dania, to podawane było ono przez kilka kolejnych posiłków (coś zostało po obiedzie – to dostawaliśmy to potem na kolację, śniadanie itd. aż się skończyło). Brak prawdziwej mielonej kawy, ekspres serwował kawę rozpuszczalną, dodatkowo ciepłe napoje (kawa i herbata) były dostępne tylko w trakcie śniadania. Brak potraw regionalnych, były to raczej budżetowe dania stołówkowe. W barze jest dostępna prawdziwa mielona kawa, z ekspresu, oczywiście płatna, ale mimo wszystko tania, około 11 kun. Brak sałatek, podawane były pojedyncze warzywa np.: pojemnik z sałatą, pojemnik z pomidorami, pojemnik z burakami, jedynym bardziej ambitnie przygotowanym warzywem, były grillowane papryki. Do urozmaicenia warzyw, podawane były ocet i oliwa. Na deser podawany był często pyszny arbuz lub owoce konserwowe, ale zdarzały się również zmieszane wiśnie z kompotu z ananasem z puszki. Na śniadania codziennie to samo: szynka konserwowa, żółty ser, dżem, miód, pieczywo, płatki z mlekiem, coś na ciepło, jajecznica lub parówki. Napoje, w tym piwo i wino, podawane tylko w małych szklaneczkach, około 200 ml. W hotelowym barze, hucznie nazwanym restauracją, brak deserów, nawet za dodatkową opłatą. Ogólnie, jedzenie było nieurozmaicone, ale nie mogę powiedzieć, żeby było go mało, nigdy go nie zabrakło, głodni nie chodziliśmy, najwyżej niezadowoleni z posiłku. Na integracyjnym grillu (w polskiej strefie), zabrakło kiełbasek dla wszystkich, obsługa zaproponowała, by podzielić się jedną kiełbaską na pół, tłumaczono się, że nie chcą otwierać nowego opakowania z kiełbaskami. Przyjemna strefa wypoczynkowa na terenie hotelu (leżaki, huśtawki, basen, altanka). Polecamy zakup masek do nurkowania, bo w krystalicznie czystej wodzie widać wiele ryb i krabów, również jeżowców. W polskiej strefie puszczane były polskie filmy, organizowane zabawy i imprezy taneczne. Polecamy zwiedzenie uroczych Splitu i Trogiru, bardzo ładna architektura, budynki z białego kamienia, wśród nich wąskie, zacienione uliczki, wiele kawiarni i restauracji. Są to miejscowości w sam raz na jednodniowe wycieczki. Mieszkańcy Slatine są otwarci i przyjaźnie nastawieni do turystów, można się porozumieć po angielsku, a czasami nawet po polsku. Dużym atutem pokoju w Villi Marco Polo na ostatnim piętrze był balkon (niestety dzielony z sąsiadami), z którego w sierpniowe noce można było podziwiać spadające gwiazdy. Po przyjeździe musieliśmy czekać kilka godzin na zakwaterowanie, gdyż pokoje były sprzątane, nawet do godziny 14 (do tego czasu bagaże musiały czekać na korytarzu przy recepcji).

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem