Opinie o Co wyrosło na wulkanie - Cyklady
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AIZastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wysmienita
Krzysztof, Kraków 18.09.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024 | Tagi: 46-55 lat, samemuWycieczka była bardo dobrze zorganizowana Przewodniczka wspaniała starała się zrealizować wszystkie nasze zapotrzebowania Zobaczyliśmy wszystko co najważniejsze i najbardziej interesujące na wyspach . Wszystko na medal
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cyklady o jakich marzyłam od lat!
Joanna 02.09.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018 | Tagi: 36-45 lat, w parzeDziś rano wróciłam z Cyklad i na świeżo mogę nareszcie napisać: polecam wszystkimi czterema łapami! Tak dużo w tak krótkim czasie, myśle ze sami byśmy tego lepiej nie zorganizowali a był taki pomysł. Cieszę się ze jednak wybraliśmy objazd z Rainbow:)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cyklady – spełnione marzenie
Anna, Starogard Gdanski 25.06.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parzeSpełniło się jedno z naszych największych podróżniczych marzeń, jakim było odwiedzenie i zwiedzenie wyspy Santorini. Dzięki ofercie Biura Rainbow "Co wyrosło na wulkanie – Cyklady" dostaliśmy nawet więcej, bo oprócz Santorini byliśmy na Naxos, Paros, Delos i Mykonos. Zobaczyliśmy perełki Cyklad i – nie mogło być inaczej – nabraliśmy ochoty na więcej, na to, by w przyszłości wrócić jeszcze na którąś z wysp archipelagu (a może na wszystkie) i spędzić tam tygodniowe wczasy. Podczas realizacji programu wycieczki, a nawet do tej pory nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, która z wysp podobała mi się najbardziej, która zrobiła na mnie największe wrażenie. Każda bowiem ma osobliwy charakter, specyficzny klimat, oferuje inne warunki do życia, posiada nieco odmienną zabudowę, choć przecież na całych Cykladach królują białe domki z niebieskimi dodatkami, co tak urzeka turystów. Program wycieczki w stu procentach spełnił nasze oczekiwania. Ogromna w tym zasługa naszej pilotki Pani Kasi, która dzieliła się z nami swoją przebogatą wiedzą na temat Cyklad i realiów życia na wyspach archipelagu. Opowiadała o greckiej kuchni, którą mieliśmy okazję zachwycać się podczas obiadokolacji. My akurat korzystaliśmy z posiłków na mieście, dlatego z czystym sumieniem mogę polecić rodzinną tawernę w Kamari "Capitain's Corner". Zjecie tam wspaniałą musakę, sałatkę grecką czy owoce morza, zostaniecie poczęstowani likierem własnej produkcji i poczujecie się jak w domu. Tydzień na Cykladach minął szybko, zdecydowanie zbyt szybko. Nie będę opisywała programu poszczególnych dni, bo o tym przeczytacie na stronie Biura Rainbow. Dodam natomiast, że kapitalnie wyważona została proporcja pomiędzy zwiedzaniem, czasem wolnym i wypoczynkiem, z którego korzystaliśmy po powrocie do hotelu. Tam czekał na nas basen, bar, wygodny pokój i kojąca cisza wokół. W czasie wolnym była możliwość wzięcia udziału w wycieczkach fakultatywnych, które jeszcze lepiej pozwalały eksplorować odwiedzane miejsca. My skorzystaliśmy z dwóch. Oglądaliśmy spektakularny zachód słońca w Oia uznawany słusznie za jeden z najpiękniejszych na świecie, choć bardzo wiele zależy tu od pogody. Byliśmy też na dodatkowej wycieczce po wyspie Naxos, której trasa prowadziła przez wioski: Domalas, dawną stolicę wyspy – miejscowość Halki, oraz górską wioskę Apeiranthos. Niespotykane widoki i niezapomniane przeżycia. Serdecznie polecamy te atrakcje. Nie uczestniczyliśmy natomiast – i to z pełną świadomością – w niezwykle chwalonym przez innych uczestników rejsie po kalderze Santorini. Postanowiliśmy pozostawić tę atrakcję na czas kolejnego pobytu na tej uroczej wyspie. Niech będzie niezrealizowanym punktem planu, niech budzi niedosyt i przyciąga na Santorini jak magnes. Cyklady powinno się odwiedzić choćby raz w życiu, bo właśnie tam można poczuć Grecję najbardziej – z całym jej zachwycającym pięknem, niełatwą historią i trudami życia. Tam można doświadczyć szczerej ludzkiej gościnności, życzliwości i stylu życia płynącego w rytmie siga-siga. Pojedźcie i zobaczcie, jak o wschodzie słońce wyłania się z morza w Kamari i jak w morzu zachodzi u wybrzeża Firy. Posłuchajcie, jak szumią fale głaszczące czarne wulkaniczne plaże Santorini.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bajeczne Cyklady
Zauroczeni Cykladami 14.06.2021 | Termin pobytu: czerwiec 2021 | Tagi: 46-55 lat, z rodzinąCudowna wyprawa marzeń. Wycieczka objazdowa po Cykladach. Bardzo dziękujemy za całokształt i wspaniałą organizację dla biura Rainbow oraz naszej przewodniczki Pani Kasi. Dziękujemy za wspaniałe odkrywanie nowych miejsc, za Jej cudowny uśmiech, za poczucie humoru, za wszystkie nowe i już odkryte miejsca, których dotąd nie znaliśmy. Od lat wyjeżdżamy z tego biura podróży i zawsze jest bajecznie. Przy tak wspaniałej organizacji zawsze czujemy się bezpiecznie. W pełni odpoczywamy poznając cudowne miejsca, cudownych ludzi i kulturę naszych dalszych i bliższych sąsiadów.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cudowna niezapomniana podróż.
Marian 16.07.2021 | Tagi: 56-65 lat, w parzeJuż od bardzo dawna podróżujemy razem z Rainbow na wycieczkach objazdowych i ta była równie piękna. Wszystko spokojnie zaplanowane. Wycieczka nie wyczerpująca mimo wielkiego upału, nawet na promach i statkach nie było wiaterku. Hotele na objeździe bardzo dobre. Każdy miał basen, więc korzystaliśmy po przyjeździe z wojaży i kąpaliśmy się nawet o północy. Atrakcji i wrażeń było bardzo dużo. Widoki niesamowite. Można było się nimi napawać. W szczególności w Firze było blisko centrum i chodziliśmy do późnych godzin nocnych. Widoki przepiękne. Mnóstwo tawern, restauracji. W restauracjach drogo, obiad dla dwojga ok 45 euro. Piwo od 4,50 do 8 euro. Ale na placu na "rynku" koło Katedry można było zjeść pitę z warzywami od 3 do 8 euro. W zestawie za 8 euro np. hot dog plus frytki i cola i inne ( my nie wykupywaliśmy obiadokolacji). Były też zestawy wegetariańskie. Więc także korzystaliśmy. Warto na pobycie w Firze samemu pojechać wcześniej busem do Imerovigli (przystanki busów poniżej Katedry, ceny busa 1,60 euro) i stamtąd powoli schodzić nocą do Firy. Coś pięknego ! Także radzę na pobycie samemu pojechać do Oji, ponieważ mało czasu jest na zwiedzanie z Rainbow ostatniego dnia. Jest tylko Oja przy zachodzie słońca ! My nacieszyliśmy się widokami, ponieważ pozostaliśmy na pobycie w Kamari, w hotelu Areti, który był równie b.dobry. Polecam . Rano kąpiele morskie, potem basen, odpoczynek, wyjazd busem do Firy, Oji. Także byliśmy wieczorem w Pyrgos, pierwszej stolicy Santorini. Oraz w Mesarii i na plaży w Pierisie ( nasza o wiele lepsza, wręcz wspaniała). W Naksos równie pięknie, nie wspominając o Mykonos i Pyrgos. Polecam w Naksos kolację pod zamkiem w ogródku, przepysznie i elegancko ( ceny nie tak drogie jak gdzie indziej- 27 euro kolacja do tego podano extra tapas i cuzo). A widok Och ! Cały czas jeszcze wspominamy niezapomnianą podróż.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fantastyczny wyjazd
Anita 50+ 11.10.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 46-55 lat, w parzePolecam z całego serducha tą wycieczkę . Przepiękne widoki , 8 wysp , super pilotka Pani Edytka i z ogromną wiedzą . Ogólnie wszystko było ok. Nie mam się do czego przyczepić. Kolejny kierunek świata zwiedzony .
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na pewno tam wrócę
Jozef 18.07.2023 | Tagi: powyżej 65 lat, w parzebardzo ciekawy program- przylot bezpośrednio na Santorini, a nie do Aten i stamtąd rejs wielkim promem pasażersko- towarowym na Santorini, co dla mnie byłoby nudne i ze stratą dwóch dni. Dzięki Pani Katarzynie wszystkie punkty były realizowane bardzo sprawnie.Dodatkowo koniecznie trzeba odwiedzić polecane przez Panią Katarzynę muzeum archeologiczne w Firze Cyklady urzekły nas z żoną, nie ma tu wielkich hoteli, najwyżej I piętro.Oboje lubimy podziwiać krajobrazy i być w ruchu-ta wycieczka dostarczyła nam niezapomnianych wrażeń. Hotel Sagterra na Naxos / trzy gwiazdki/kameralny z zielenią , drzewami i kwiatami, bardzo dobrze położony. Hotel na Santorini -Maistros Village Karterados położony gorzej , bo na uboczu-ma pięć gwiazdek, ale chyba przyznanych przez jakieś lokalne zrzeszenie hoteli, do którego należy-uwaga na próg w wejściu do łazienki. Śniadania bardzo skromne, brak oliwy?, ale to nie jest najważniejsze. Na samym początku zaskoczyła mnie cena soku pomarańczowego w tawernie w porcie na Santorini- siedem euro za szklankę. Na dodatek to nie był sam sok, ale lód w szklance polany sokiem. Później w tawernie w porcie na Naxos sok pomarańczowy wyciśnięty na naszych oczach z wychłodzonych pomarańczy i w wiekszym pojemniku 3.1 euro. Na Paros polecam wspaniałą ciastkarnio-kawiarnię niedaleko wiatraka , gdzie kawa jest tańsza niż u Sowy w Polsce . W dzień przed wylotem pojechaliśmy w czasie wolnym autobusem do Kamari na plażę z czarnych kamyczków. Autobusy kursują co 20 minut z punktu centralnego w Firze, bilety kupuję się w autobusie u konduktora!!! Autobus zabiera wszystkich chętnych do oporu , takżę z przystanków po drodze, wystarczy machnąć ręką, nie trzeba się więc bać o powrót / przypomniały mi się młode lata/. Bilet z Firy do Kamari koztuje 1.6 euro. Świadomie nie wykupiliśmy obiadokolacji, aby móc skosztować lokalnych potraw i w porach dla nas dogodnych. Uczestnicy którzy wykupili obiadokolacje byli z nich zadowoleni. Za kolację w dobrej tawernie: schrimps saganaki, ośmiornica z favą / puree z grochu żółtego/, faszerowana owocami morza kałamarnica , pół litra wina lokalnego w karafce i wodę mineralną zapłaciliśmy z napiwkiem 60 euro / koszt obiadokolacji to dla dwóch osób ok. 57 euro.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka objazdowa
JOLANTA, Bolesławiec 08.11.2023 | Tagi: 56-65 lat, w parzesuper wyjazd Pani przewodnik na 6 w krótkim czasie można zobaczyć kilka wysp Naxos przepiękne polecam
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czarowne Cyklady
Andrzej, Warszawa 07.10.2021 | Tagi: powyżej 65 lat, w parzeWycieczka objazdowa była niezwykle udana, to na pewno zasługa naszej pilotki pani Moniki. Pokazała nam najciekawsze miejsca wynajdując w każdym z nich wyjątkowe smaczki. Podziwiam jak udało Jej się okiełznać naszą dość liczną i zróżnicowaną wiekowo i kondycyjnie grupę. Na wyspach widzieliśmy wszystkie punkty, które należało zobaczyć, a atrakcji nie brakowało. Najbardziej zapadł nam w pamięci dzień kiedy pływaliśmy stateczkiem po kalderze wulkanu na Santorini. Tego dnia byliśmy na wulkanie, kąpaliśmy się w źródłach siarkowych, popróbowaliśmy owoców morza w lokalnych tawernach, a zwłaszcza podziwialiśmy majestatyczne wulkaniczne formacje skalne z poziomu morza. Mam tylko jedno zastrzeżenie czemu ta wycieczka nie była w podstawowym programie, a należało ja kupić jako fakultatywną (50 euro/os.). Nie uczestniczenie w tej wycieczce pozbawia uczestników bardzo silnych wrażeń i wyobrażenia o zjawiskach wulkanicznych, na skutek których ta wyspa powstała, a to jest przecież odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wycieczki. Odwiedzenie pięciu wysp w czasie tygodnia uważam za rozwiązanie optymalne, mamy teraz wyobrażenie o urokliwych i niepowtarzalnych Cykladach. Warto tę wycieczkę polecić wszystkim miłośnikom śródziemnomorskich klimatów.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ach te Cyklady
Krzysztof, Kraków 03.08.2015 | Tagi: 46-55 lat, z rodzinąProgram wycieczki bardzo dobry, szkoda tylko, że były przesunięcia w czasie związane głównie z dostępnością miejsc na promach. Może dobrze by było, żeby skorygować podawany plan wycieczki do faktycznych możliwości. W stosunku do programu dłuższy o 1/2 dnia był pobyt na Santorini, przesunięty pobyt na Naxos, w innym dniu wycieczka na Paros, krótszy pobyt na Mykonos (ale akurat nie ma czego żałować). Santorini - jedyne w swoim rodzaju. W miarę możliwości czasowych polecam dodatkowy rejs na wulkan oraz którąś z czarnych plaż, poza tym w ramach programu jest absolutnie genialna czerwono-czarna plaża Akrotiri. Zachód słońca w Firze może być równie zjawiskowy jak w Oia. Naxos - może castro w Naxos jakoś nie zachwyciło, ale już samo miasteczko kapitalne, niektóre plaże (np. Plaka, Kastraki) fantastyczne, niewiele ludzi i rzeczywiście piaszczyste. Warto wziąć samochód i pojechać w góry w środku wyspy. Ogólnie zielona wyspa Naxos to dla mnie największa pozytywna niespodzianka. Paros - sam rejs z Naxos może dostarczyć wrażeń, zwłaszcza po ciekawej nocy (fale!). Parikia piękna, zwłaszcza kościół Ekatontapiliani z IV w. Naousa już mniej ciekawa. Mykonos - warto zobaczyć raz, chyba że ktoś bardzo lubi zabawę. Ta wyspa to skały, mnóstwo hoteli, kilka niezłych (choć przereklamowanych) plaż i tabuny turystów. Do pilota (p. Aneta) i transportu (autobusy, promy) brak większych uwag, choć jakieś drobne niedociągnięcia można by znaleźć. Hotele - jak to greckie hotele tej klasy, zawsze coś musi nie działać, a to spłuczka, a to klima, a to telefon itd. Jeśli jesteś w danym hotelu 2 noce, to nie licz, że Grek to w tak krótkim czasie naprawi. Ale to są drobiazgi. Każdy hotel z basenem (na Naxos jest inny niż w opisie - Sagterra ok. 1 km od Starego Miasta), generalnie przyzwoicie, choć schody w Hotelu Alkistis na Mykonos mogą być wyzwaniem. Wyżywienie - korzystaliśmy tylko ze śniadań (OK), ale wiemy że ci co korzystali z obiadokolacji, byli bardzo zadowoleni - były one w tawernach, smaczne, typowo greckie i ilości nie do przejedzenia. Intensywność programu niewielka, było sporo czasu na własne pomysły
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!